reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad dzieckiem czyli o kolce, laktacji, karmieniu, śnie itp

No to jzu mniej wiecej wiemy.................albo mamy rota albo infekcje drog moczowych:baffled::dry:.generalnie panie doktor obstawia rota...... generalnie nie pijemy melka i nie ejmy surowzin poza tym wszytsko na co mala bedzie miala ochote.........jestem dumna bo ostatnio wypila 80 ml herbatki wiec jest sukces jeszcze tylko goraczki musimy sie pozbyc ...........a no i zebiska chyab tez wreszcie ida i to sie wsyztsko nalozylo............:-:)zawstydzona/y::dry:
Dzsieki dziewczyny za slowa wsparcia:tak:
 
reklama
tynka buziaczki dla chorowitki :*
U nas goraczka coraz nizsza za to na skorze teraz wiecej wysypki niz cialka bez niej >_< wyglada jak salamandra plamista. POza tym po wychladzaniu w szpitalu kaszle wiecej i katar gorsy, no ale co poradic Oo

Zdrowka wszystkim :*
 
U nas od 18 jedna kupka byla............mam nadzieje ze idzie ku dobremu:sorry2: zdecydowalismy ze jutro jedziemy do Bydgoszczy bo w srode to bedzie sajgon an drogach...........gdyby sie cos dzialo tam mam sparwdzona przychopdnie i na tej samej ulicy mieszkaja 3 pielegniarki wiec pomoc bedzie ;-)
Trzymajcie kciuki bym szczesliwie dowiozla rodzinke na miejsce:tak:
 
Oliwia mnie dobija tym swoim kaszlem.
Jest coraz gorzej, cala noc kaszle a co odkaszlnie to automatem lyka >_< a ja nie mam pojecia jk jej pomoc. Dziewczyny co radzicie?
 
ANIAY A SPROBUJ JA PRZECHYLIC DO PRZODU JAK KASZLE MOZE TO POMOZE I ZAMIAST LYKNAC WYLECI JEJ :blink:TAK MI DORADZILA DOKTORKA JAK KIEDYS Z MALYM BYLAM U NIEJ JAK BYL CHORY I ONA MI TAK KAZALA I POMOGLO WSZYSTKO WYLATYWALO:tak:
 
dziewczyny co za choróbska:wściekła/y: precz od styczniaków.

U nas katar odpukać znikł a jutro idziemy na basen.

Ostatnio Roszko nauczył się od starszego kolegi wrzasków pisków i czasami tak jak tamten chce coś wymusić:sorry2::baffled: ( przecież dziecka nie będę izolowac:szok:)
i8 druga sprawa- ostatnio bylismy u koleżanki i przyszedł jej kolega ( Roszko widział go drugi raz w życiu, a ja pierwszy) i jak Rochu zobaczył tego kolege to momentalnie się rozpłakał.
Płakał tak, że nie mogłam go uspokoić:szok::szok:
generalnie nie wiem o co chodzi ( wcześniej też tak reagował na tego chłopaka), zwłąszcza, ze Rochu jest raczej towarzyski ludzi się nie boi, co najwyżej jak nie chce z kimś gadac to zignoruje i tyle...
 
reklama
Oj biedne te nasze dzieciaczki. Dla wszystkich chorowitkow zdrowka, zdrowka i jeszcze raz zdrowka. Oby jak najszybciej wszystko wrocilo do normy. Trzymam kciuki
 
Do góry