Olga RaQ
Fanka BB :)
Agnes, kikut pępka podobno nie boli... ale jak jest ropa to znaczy że się czymś nadkaziło, kilka razy dziennie musisz użyć octeniseptu i wietrzyć
u mojej też ten czarny "strup" już ledwo siedzi i przez to rusza się i krwawi, obawiam się że przy dzisiejszej kąpieli go odmoczę... no ale może się jeszcze uchowa, jakoś wolę żeby był sobie dłużej...
tak w ogóle to ja kąpię Hanię w wiaderku tummy tub i się pochwalę że coraz lepiej nam idzie dwie pierwsze kąpiele to był wrzask (łącznie z wycieraniem i smarowaniem) ale już dwie kolejne - pełny relax Hania dryfuje sobie jak mała foczka, trzymam ją pod brodę. tylko mi się zapomina i myję jej głowę i twarz wodą z kąpieli, całą jak leci, bo przyzwyczajona jestem do Natalii... ale Hania nie protestuje nawet jak jej się po twarzy poleje... uszek nie wycieram zbytnio i czapeczki nie zakładam, ale mamy upały a jak chłodniej to grzeję w pokoju więc chyba nie trzeba z czapką przesadzać? pamiętam że Natalii dzielnie zakładałam czapkę po kąpieli no ale to zima była
u mojej też ten czarny "strup" już ledwo siedzi i przez to rusza się i krwawi, obawiam się że przy dzisiejszej kąpieli go odmoczę... no ale może się jeszcze uchowa, jakoś wolę żeby był sobie dłużej...
tak w ogóle to ja kąpię Hanię w wiaderku tummy tub i się pochwalę że coraz lepiej nam idzie dwie pierwsze kąpiele to był wrzask (łącznie z wycieraniem i smarowaniem) ale już dwie kolejne - pełny relax Hania dryfuje sobie jak mała foczka, trzymam ją pod brodę. tylko mi się zapomina i myję jej głowę i twarz wodą z kąpieli, całą jak leci, bo przyzwyczajona jestem do Natalii... ale Hania nie protestuje nawet jak jej się po twarzy poleje... uszek nie wycieram zbytnio i czapeczki nie zakładam, ale mamy upały a jak chłodniej to grzeję w pokoju więc chyba nie trzeba z czapką przesadzać? pamiętam że Natalii dzielnie zakładałam czapkę po kąpieli no ale to zima była