reklama
Agnes92
Fanka BB :)
Asia w sumie to domyslnoscia to nie zgrzeszylam, przeciez na Femibionie napisane jest ze dla kobiet w ciazy i karmiacych wiec dziwne zeby zakazane bylo
Co do pepka to u mnie tez M sie nim rozporzadza, tyle ze on raczej tak delikatnie, boi sie troszke bidulek
Co do pepka to u mnie tez M sie nim rozporzadza, tyle ze on raczej tak delikatnie, boi sie troszke bidulek
LeRemi
Fanka BB :)
U nas tez wyglada, ze pepus tylko na dole sie jeszcze trzyma (4 dzien po urodzeniu) wiec powinno byc niedlugo po sprawie. A ja niczym kompletnie nie smaruje czy psikam,bo tu tak zalecaja, wiec nie ma zadnych regol. Remikowi tez odpadl po 5-6 dniach jakos.
gosha_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2012
- Postów
- 1 551
Dziewczyny jodu nie mogę tylko ja bo mam Haszimoto (autoimmunologiczna choroba tarczycyc), a przy Haszi suplementacja jodem to jak gaszenie ogniska benzyną. W ciąży miałam wyjątkowe pozwolenie, nie zmienia to faktu, że Femibion ma za mało DHA, bo dawka rekomendowana przez PTG jest 500 mg.
ja tez mam haszi i mi endo wrecz kazała na okres ciąży i karmienia brać jodid. A to bardzo dobry specjalista. Pierwsze słyszę że nie można jodu, aż mnie wystraszyłaś, dlaczego nie wolno?
natasszzka87
Fanka BB :)
Super Ewa u nas się jeszcze trzyma suchy ale się trzyma
goscha, wśród endokrynologów zdania co do jodu są mocno podzielone. Jeżeli już masz nadczynność i bierzesz hormony to Ci nie zaszkodzi, ale u mnie proces zapalny nie rozpoczął się, tzn. o moim haszi świadczy jedynie obecność przeciwciał anty - tg i chrakaterytyczny obraz na usg, twarda i mała tarczyca. Jak się karmi mm to nie ma problemu bo dziecko dostaje jod w mm, a tu nie wiadomo co robić?
gosha_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2012
- Postów
- 1 551
goscha, wśród endokrynologów zdania co do jodu są mocno podzielone. Jeżeli już masz nadczynność i bierzesz hormony to Ci nie zaszkodzi, ale u mnie proces zapalny nie rozpoczął się, tzn. o moim haszi świadczy jedynie obecność przeciwciał anty - tg i chrakaterytyczny obraz na usg, twarda i mała tarczyca. Jak się karmi mm to nie ma problemu bo dziecko dostaje jod w mm, a tu nie wiadomo co robić?
dzięki za odp, ja to aż głupio przyznać ale niezbyt wiele wiem na temat hashimoto, same ogólniki. Leczę się na to od dziecka i dla mnie jest to taka oczywista oczywstość że nawet nie zgłębiałam nigdy tematu choroby. Wiem tyle że mam to odziedziczone, tarczyce mam ale powoli twardnieje i mi zanika. I chyba tyle :/
reklama
LeRemi
Fanka BB :)
My tez juz mamy po pepku, 6 dni po narodzinach, tak jak u Remika. Zaraz Olivie przebralam,umylam okolice "dziurki" pepkowej. Tam jeszcze troszke siedzi, ale ladnie zaschlo i wreszcie nic nie smierdzi uffffff. To najgorszy smrod z mozliwych,odrzucalo normalnie, ale wreszcie moja dzidzia cudnie pachnie
Podziel się: