reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Opieka na dzieckiem - o kolkach, pieluchach, pielęgnacji

W szpitalu Bruno dostawał HIPP BIO Combiotik i takie też kupiliśmy do domu, trudno mi ocenić bo niestety nie mam porównania :baffled: Dzieciaki dostawały to mleczko w trakcie opalanka - Bruno leżał 4 noce pod lampami a ja nie miałam jeszcze tyle pokarmu, odciągałam ale głodomór chciał więcej!
 
reklama
naszej pani dr 3 m-czny wnuczek nie stolerował enfamilu, choć uchodzi za rozwijający mózg itd itp. przestawili go na hipp, choć p dr nie była przekonana, ale matki ponoć sobie chwalą i przyjął dobrze

ja karmię tylko piersią dzag kilka razy miałam jazdy z małą, bo a to brzuszek ją bolał, po pieczonej dyni i pomidorówce z moich nie pryskanych pomidorów, a to nie rozumiałam, że nie chce cyca, tylko, że nie może jej się odbić, i dostawiałam ją nie potrzebnie do cyca, a ona się wkurzała jak ciągnie, ciągnie i nic, a jak już za szybko leci, to wypluwa i płacze, bebe...więc ja nie wiem jak ją uspokoić, powtarzam z nią parokrotnie dostawiając, bo niby przysypia, a kiedy chcę ją położyć do kołyski, coś jej nie halo, b się męczymy, nawet 3 godziny, ze zmęczenia w końcu zasypia, a ja potem się boję, że mam puste piersi, dlatego

jak mi się za często budzi dostawiam ją tylko do jednej piersi i hoduję mleko w drugiej, żeby po tych 3 godz. podać, zazwyczaj jest to wieczorem po kąpieli i zaraz zasypia na noc

ale w ciągu dnia codziennie zdarzają się, albo w ranku, albo po objedzie te 3 godziny wyjęte spot prawa

wydaje mi się, że coś za szybko robię, może nie dokładnie, a ona jest taka delikatna, ciągle się jej uczę, ale na pewno nie chodzi u nas o to nie dojada czy coś, piersi mi b urosły, są większe niż głowa Zosi, porobiły mi się rozstępy, piję dużo wody, wiem, że piersi mi zmaleją, bo im dużej się karmi tym piersi coraz mniejsze, ale na razie to początki
 
”Summerbaby” pisze:
Miłe jest karmienie piersią ale powoli nie ogarniam, mam jeszcze życie, psa, dom - Boże, brzmię jak wyrodna matka
Dokładnie Cię rozumiem. Mam to samo. I spacery - tak jak mala.di i domi78na razie mamy bardzo krótkie. Nie licząc wyjazdów do wszelkich poradni, bo na tym nam zawsze kilka godzin schodzi. Ale Tymkowi najlepiej się śpi w szpitalu (tam wszystkie poradnie mamy), więc się śmieję, że może powinnam tam sobie na spacer podjeżdżać :-D.
Summerbaby, jak Ci pediatra sprzeda jakiś złoty pomysł to podziel się nim :-).
domi o jak ja bym chciała krupniczek :tak:. Ja znowu na obiad chleb z dżemem, bo nie miałam kiedy sobie czegoś ludzkiego na obiad zrobić… Tak już drugi dzień :baffled:.
”asia.85” pisze:
W szpitalu dawałam Uli szpitalny enfamil i wszystkie matki sobie bardzo chwaliły w połączeniu z mlekiem matki podobno super. Położne mówiły, że skład najbardziej zbliżony do mleka matki, ale wiadomo nie każdemu spasuje, wiem, że ewie86 coś nie pasowało.
…no i drogi :-(.
 
dzag, no ja nie mam porównania, taka buteleczka jak na Ujastek dawali kosztuje 8 zł. Kupiłam puszkę, coś koło 30 zł. Na my z M łapaliśmy właśnie mocz Uli do badania, dużo tego nie wyszło mam nadzieje, że nam przyjmą.
 
Dzag to krupniczek wirtualnie podsyłam. Chociaż mój M stwierdził, ze do prawdziwego krupniku to mu daleko. To taka wersja light. Ja mam jeszcze w miarę o.k., bo mój je co 2 godz, więc coś jeszcze zrobię, no i M w domu do 22 sierpnia, a potem zacznie się życie z dwoma synkami, a od września szkoła starszego wtedy pewnie padnę na twarz. Młody właśnie śpi u tatusia na brzuchu bo co chwila kwęczy, a potem bączek i żadna inna pozycja nie pomaga:crazy:
 
U nas z karmieniem też nieciekawie.. z samej piersi je i je i się nie najada, zasypia na 10-15 minut i budzi się z rykiem, bo głodny. Przystawiam znowu i tak kilka razy, potem już jest ryk i nawet nie chce złapać, wpada w histerie i kończy się podaniem mm. Teraz nawet go już nie katuje tylko po piersi podaje mu mleko. Dopiero wtedy jest spokojny i zasypia.
Wczoraj byliśmy u pediatry i mój mały obżarciuszek przytył w 16 dni 950 gram :szok:

No i pediatra powiedziała, ze to przekarmienie też może być przyczyną jego problemów z brzuszkiem, żołądeczek nie nadąża tego strawić.

Poza tym podejrzewa u niego nietolerancję laktozy, przepisała nam nutramigen, na razie łącze z enfamilem bo samego za nic w świecie nie chciał zjeść. O dziwo dzisiaj z brzuszkiem całkiem ok, nie wiem czy tak szybko by to mleko zadziałało czy zbieg okoliczności :confused:
No i ja nie mogę jeść nabiału :baffled: i tak szczerze to już sama nie wiem co jeść...


Asia w rossmannie enfamil dużo tańszy - 25 zł kosztuje.
 
Dziewczyny jutro rano mam odstawić Ulę na 24 h, ile mam jej dawać ml przy jednym karmieniu. Nie chce jej przekarmić bo pamiętam jakie to miało fatalne skutki w szpitalu jak dopajałam mm po piersi.
 
Asia, powinnaś teoretycznie dawać ok. 120 ml. Ale dostosuj to do potrzeb dziecka. W razie czego dorabiaj po 30 ml.

Dzag, 10 minut jedzenia to faktycznie mało. W zasadzie dziecko pije samą wodę, treściwe mleko nie zdąży polecieć. Może dlatego Tymek tak często się na jedzenie budzi. A zasypia pewnie dlatego, że się męczy. Aniela też tak miała jak piła i moje mleko i z butelki. Ale ja jej zabrałam butlę po tygodniu życia, po miesiącu dziecko jest już o wiele bardziej przyzwyczajone do butelki i może nie załapać piersi.
Moim zdaniem nie ma się co męczyć - bo i Ty, i Tymek będziecie sfrustrowani. Ważne, żeby rósł zdrowo, nieważne na jakim mleku.

Pytałaś o kupy - u nas musztardowe, dość rzadkie. Typowe przy karmieniu mlekiem mamy. Na mm mogą być chyba bardziej zwarte, ale kolor powinien być podobny.

Asia, u nas chyba faktycznie jakaś faza wzrostu w tym 3 tygodniu przypada :) Już parę razy zdarzyło się, że Anielka wyżarła obie piersi i dopiero wtedy spokojnie zasnęła ;)

Ja mówiłam, że enfamilu nie lubię, bo śmierdzi ;P Aniela była w pierwszym tygodniu na Babydream z Rossmanna. I było wszystko ok.
 
ewa, a mi znów się bardzo podoba zapach enfamilu taki karmelowy:tak:
No boję się strasznie tego jutrzejszego dnia, M będzie robił mieszankę, a ja będę leciała z laktatorem, ale jeszcze bardziej się boję, że i po tym bilirubina nie spadnie. Pozostaną nam tylko lampy i trzeba będzie zostać w szpitalu.

Mi już 3 położne i dziś lekarze mówili, że dziecko opróżnia pierś w 10 - 15 minut nieprzerwanego ssania i moja Ula tyle je pierś, a przybiera 53 g dziennie więc chyba dostaje wartościowe mleko.
 
reklama
No właśnie - nieprzerwanego, aktywnego ssania.
U nas to trwa zazwyczaj dłużej, bo jest przerwa na odbijanie, na kupę i na tysiąc innych rzeczy ;) Zazwyczaj w 20 minut się wyrabiamy, czasem w 30. Ale Anielka jest malutka jeszcze, więc ten czas się na pewno skróci.
 
Do góry