heheh ja bez kremu nie wyjdę, moja mama naturalnie ruda jest, mam po niej delikatną skórę z tendencją do wysuszania, czerwienienia, piegów, więc krem nawilżający to u nas postawa a jak Laurka się lubi smarować, szkoda, że całą tubką i z dokładnością każdego paluszka w nóżce :-) no i nas za dzieciaka moja mama smarowała ;-)
reklama
Jakbyś widziała jakie spustoszenie i jak trudne do rozpoznania jest rak skóry to byś pewnie smarowała:-(, ja widziałam i uważam, że to podstawa smarować dziecko. Odzież (zwłaszcza cienka i jasna) przepuszcza promienie UV, Chmury przepuszczają ok. 80% promieniowania - w pochmurny dzień też trzeba zabezpieczać skórę. W cieniu dociera do nas 50% promieniowania. Piasek, śnieg, nawet trawa odbijają promienie słoneczne i wzmagają jego działanie na naszą skórę, a co dopiero wyjście na 28 stopni bez ochrony.
Dla mnie to jakby dziecko nie kapać, podstawa to ochrona przed słońcem, szczególnie przy takiej dziurze ozonowej to tak samo ważne jak dbanie o dobre jedzenie. Glutaminanem sodu w kostce rosołowej raka nie spowoduje, a słońce już tak, no ale każdy roi jak uważa.
Dla mnie to jakby dziecko nie kapać, podstawa to ochrona przed słońcem, szczególnie przy takiej dziurze ozonowej to tak samo ważne jak dbanie o dobre jedzenie. Glutaminanem sodu w kostce rosołowej raka nie spowoduje, a słońce już tak, no ale każdy roi jak uważa.
I ma rację położna. Już gdzieś o tym pisałam. Chyba w tym wątku. To wycięcie to chyba raczej bajer i przyciągacz młodych mam. Mój 3-kilowy Tymek i tak miał cały czas zawijaną tą pieluszkę bo wycięcie sięgało ponad pępek.”Agnes92” pisze:a co do wyciecia na pepek to myslalam ze przydatny bedzie, a ostatnio polozna w szkole rodzenia mowila ze nie warto z tym kupowac bo dziecko jest malutkie i to wyciecie podraznia pepuszek i itak trzeba zawijac pieluszke. Ale sama sie przekonam.
mala.di
Fanka BB :)
właśnie jak padło pytanie o pieluchy to chcialam to samo powiedziec, nie wiem po co to wyciecie skoro ja do tej pory zawijam pieluszke. i chyba najbardziej mi przypadły do gustu te dady. happy sa strasznie sztywne babydream tez sa ok, ale maja taki zapach niefajny jak dla mnie no i moja mama w tesco kupila raz takie pieluchy Gaga i powiem wam ze tez sa fajne, a dala chyba ze 20zl za 80szt, sa mieciutkie, super sie dopasowuja i są całe w misiach niby są od rozmiaru nr2 czyli 3-6kg..ale tak na oko wcale nie wydaja mi sie wieksze od newbornów.
dzag... u mnie widac sa inne zwyczaje z tymi poloznymi jak byla ta jedna to mi tylko na cycki spojrzala, o krocze nawet nie pytala, tylko powiedziala ze widac ze jest ok z nim bo siedze. tylko mowila ze moge krwawic jeszcze tyle i tyle czasu, i ze mam do gina isc za jakis czas. no i pod koniec dodała wlasnie ze ona teraz idzie na urlop ale za tydzien zadzwoni do mnie polozna ktora bedzie ją zastepowac i spyta czy wszystko ok. i ze gdyby cos sie dzialo to moge ją poprosic by przyszla... ale ze nic sie szczegolnego nie dzialo, to az glupio mi bylo o to prosic, bo nie mialam jak tego uzasadnic w sumie.
dzag... u mnie widac sa inne zwyczaje z tymi poloznymi jak byla ta jedna to mi tylko na cycki spojrzala, o krocze nawet nie pytala, tylko powiedziala ze widac ze jest ok z nim bo siedze. tylko mowila ze moge krwawic jeszcze tyle i tyle czasu, i ze mam do gina isc za jakis czas. no i pod koniec dodała wlasnie ze ona teraz idzie na urlop ale za tydzien zadzwoni do mnie polozna ktora bedzie ją zastepowac i spyta czy wszystko ok. i ze gdyby cos sie dzialo to moge ją poprosic by przyszla... ale ze nic sie szczegolnego nie dzialo, to az glupio mi bylo o to prosic, bo nie mialam jak tego uzasadnic w sumie.
Ja też kupiłam raz gage i są ok, babydream też ale mają coś nie tak z zapachem, muszę jeszcze wypróbować innych. Teraz to wydaję mi się, że to dziecku obojętne, ale jak dziecko zacznie być bardziej mobilne, to wtedy pewnie będzie widać różnice w jakości pomiędzy pieluszkami.
Ja jak wychodzilam z szpitala i pytalam sie jak mam pielegnowac pepuszek,to polzona powiedziala mi,ze delikatnie przemywac woda i tyle,niczym nie smarowac,pieluszke wywijac i juz. Po 2 dniach pepuszek odpadl,ladnie sie wszytko zagoilo. Kremu z filtrem uzywam gdy sa upaly.Przewaznie jest temperatura ok 17 stopni wiec wydaje mi sie,ze nie ma sensu smarowac dziecko kremem.Ja pieluszek uzywam papmpers,ale gdy pojechalismy do Polski i zobaczylam cene tych pieluszek to oko mi zbielalo i kupilismy jakies inne (nazwy nie pamietam) i szczerze,poki dziecko male i prawie sie nie rusza to wporzadku moga byc,ale jak juz starsze to okropne.Co chwile spadywaly Nadii,zsuwaly sie,przesuwaly,nie mowiac juz,ze wchlanialy tyle co kot naplakal.Zuzylam ich moze z 5 i poszlam kupic te papmpersa sprawdzone.
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
ja też jestem raczej zwolenniczką smarowania przy słońcu - kremem z filtrem mineralnym, dzieci jednak mają bardzo delikatną skórę i obawiałabym się wystawiać ją na duże (a dla dziecka to według mnie już przy 25 stopniach) słońce, czy zimno i wiatr.
U nas odpadł wczoraj w końcu pępek - ufff, też tego nie lubię..
mam pytanie z innej beczki - do mam chłopaków - czy Wasi synowie też tak przesikują pieluchy? Mój agencik fujarkę ma ułożoną w jedną stronę i bardzo często siurając w tą stronę przesikuje wszystko.. z Natalką nie miałam takich doświadczeń! ;-)
a i jeszcze jedno - Wiki zaczyna nam coraz mocniej dźlwigać główkę do góry, czy to aby nie za wcześnie trochę? jak leży na brzuszku to podnosi ją już bardzo wysoko!
U nas odpadł wczoraj w końcu pępek - ufff, też tego nie lubię..
mam pytanie z innej beczki - do mam chłopaków - czy Wasi synowie też tak przesikują pieluchy? Mój agencik fujarkę ma ułożoną w jedną stronę i bardzo często siurając w tą stronę przesikuje wszystko.. z Natalką nie miałam takich doświadczeń! ;-)
a i jeszcze jedno - Wiki zaczyna nam coraz mocniej dźlwigać główkę do góry, czy to aby nie za wcześnie trochę? jak leży na brzuszku to podnosi ją już bardzo wysoko!
Katjusza, Franek też zasikiwał dokładnie wszystko, co się dało
A że główkę dźwiga to się ciesz Anielka niby wcześniak i drobina, a głowę drze od powrotu ze szpitala. Teraz już potrafi całkiem długo ją w górze utrzymać - szczególnie jak jest na czyimś brzuchu albo ramieniu. Od początku bez problemu przekłada głowę ze strony lewej na prawą jak śpi na brzuchu. No ale ona właśnie na brzuchu baaardzo dużo czasu spędza, bo tak najbardziej lubi - więc automatycznie główkę ćwiczy
A że główkę dźwiga to się ciesz Anielka niby wcześniak i drobina, a głowę drze od powrotu ze szpitala. Teraz już potrafi całkiem długo ją w górze utrzymać - szczególnie jak jest na czyimś brzuchu albo ramieniu. Od początku bez problemu przekłada głowę ze strony lewej na prawą jak śpi na brzuchu. No ale ona właśnie na brzuchu baaardzo dużo czasu spędza, bo tak najbardziej lubi - więc automatycznie główkę ćwiczy
reklama
LeRemi
Fanka BB :)
Katjusza moj mlody przesikiwal pieluchy strasznie, az pozalilam sie poloznej, a ona podala mi jakze latwe rozwiazanie: przed zapieciem pieluszki delikadnie ulozyc fujarke w dol, przykryc pieluszka zeby sie nie odgiela i dopiero wtedy zapiac pieluche. Problem znikl natychmiast jak reka odjal.
Podziel się: