reklama
Olga RaQ
Fanka BB :)
ja używam różne maści na zmianę, linomag, zwykły alantan, sudocrem też czasem, nie ma "złotego środka" na odparzenie i jeśli coś jednemu dziecku nie pomogło - nie znaczy to że innemu też nie pomoże... wycieram mokrymi chusteczkami ale zawsze przed nałożeniem maści osuszam skórę z tego płynu z chusteczek - ręcznikiem papierowym. dopiero potem maść.
wietrzenie pomaga i wacik ze zwykłą wodą też jak jest czerwona pupa to zawsze właśnie wodą robię (tzn wszystkie zabrudzenia wycieram mokrą chusteczką a potem zmywam to wodą i suszę papierem i na to maść)
a wiecie co nam się też super sprawdza na czerwoną pupę? krem przeciw odparzeniom nivea baby, dostałam dwa razy próbkę w rossmannie i raz od położnej, mam więc trzy małe tubeczki, zużyłam na razie jedną, powiem wam że świetnie pomaga
wietrzenie pomaga i wacik ze zwykłą wodą też jak jest czerwona pupa to zawsze właśnie wodą robię (tzn wszystkie zabrudzenia wycieram mokrą chusteczką a potem zmywam to wodą i suszę papierem i na to maść)
a wiecie co nam się też super sprawdza na czerwoną pupę? krem przeciw odparzeniom nivea baby, dostałam dwa razy próbkę w rossmannie i raz od położnej, mam więc trzy małe tubeczki, zużyłam na razie jedną, powiem wam że świetnie pomaga
Agnes92
Fanka BB :)
u mnie tez sudokrem pomogl, a na codzien zwykly talk stosujemy
kakakarolina
Fanka BB :)
My na co dzień nic nie stosujemy i mam nadzieję na brak odparzeń. Maks miał tylko raz więc dowiadczenie takie se mamy
Agnes92
Fanka BB :)
ja tez myslalam nic nie stosowac,ale zauwazylam,ze te pampersy sie do pupy i siusiaka az przyklejaja
kakakarolina
Fanka BB :)
nam sie nic nie przykleja na szczęście ;-)
U nas na szczescie jeszcze odparzen nie ma.Luizce bardzo czesto mimo pielegnacji robilo sie pieluszkowe zapalenie .Nic nie pomagalo tylko woda z mydlem,wietrzenie i masc nivea na odparzenia i tormentiol.Caly czas ich uzywam
Mam problem z faldkami na szyi.Ciagle tam skora jest czerwona.Czasem wyglada tak fatalnie ze musze smarowac tormentiolem.Na drugi dzien juz jest ok
Mam problem z faldkami na szyi.Ciagle tam skora jest czerwona.Czasem wyglada tak fatalnie ze musze smarowac tormentiolem.Na drugi dzien juz jest ok
U nas odpukać też odparzeń ani widu, ani słychu. Pampersy stosujemy, zmieniamy co karmienie, czyli co ok. 3 godziny. Za każdym razem wietrzymy dupcię. Używam chusteczek nawilżanych i ewentualnie linomagu, jak jakieś zaczerwienienie się pojawi. Mam nadzieję, że tak zostanie.
Aha, wszystkim dzieciaczkom mającym problemy skórne polecam kąpiel z emolientami. U nas sprawdzają się świetnie. Skórka jest gładka, miękka, dobrze nawilżona, a niczego innego nie stosujemy. Żadnych mydeł, żeli, oliwek czy kremów.
Na twarz od kilku dni stosujemy, za radą pediatry, krem z emolientami, bo strasznie suchą, czerwoną, łuszczącą skórę miała Mania (pewnie po mnie AZS). Jest o niebo lepiej!
Aha, wszystkim dzieciaczkom mającym problemy skórne polecam kąpiel z emolientami. U nas sprawdzają się świetnie. Skórka jest gładka, miękka, dobrze nawilżona, a niczego innego nie stosujemy. Żadnych mydeł, żeli, oliwek czy kremów.
Na twarz od kilku dni stosujemy, za radą pediatry, krem z emolientami, bo strasznie suchą, czerwoną, łuszczącą skórę miała Mania (pewnie po mnie AZS). Jest o niebo lepiej!
reklama
Podziel się: