reklama
7
73318
Gość
Witajcie po świętach
Ja mam wage ale korzystalam z niej tylko podczas ciąży, teściowie jak nas odwiedzają zawsze się ważą. nie przejadłam się w te święta, za to przyjechałam od rodziców bardziej zmęczona niż jak jestem w domu sama z małym.
Mój maluch ładnie mówi: ta-ta-ta, da-da.., ba-ba.., a ma-ma.. woła jak się wkurza. Jutro Wojtuś kończy 8 m-cy a zębów dalej brak.
Ja mam wage ale korzystalam z niej tylko podczas ciąży, teściowie jak nas odwiedzają zawsze się ważą. nie przejadłam się w te święta, za to przyjechałam od rodziców bardziej zmęczona niż jak jestem w domu sama z małym.
Mój maluch ładnie mówi: ta-ta-ta, da-da.., ba-ba.., a ma-ma.. woła jak się wkurza. Jutro Wojtuś kończy 8 m-cy a zębów dalej brak.
Witam z rana
czekoladka kupiłaś coś wczoraj?
Daj spokój Ela...nic nie kupiłam mały tak płakał że musieliśmy uciekać z targu:-(
A było troche fajnych rzeczy:-( Trudno. Muszę się kiedyś wybrać bez Krzysia.
Urszulka lepiej nie mieć wagi i się nie stresować kiedy na nią wchodzisz
mamBartuli
Fanka BB :)
hej,
dlatego ja nie posiadam wagi, nie ważę się i nie stresuję ale ciuchy ok. Ja lubię burzę, jak jestem w domu oczywiście
Urszulka Bartkowi pierwszy ząb wyszedł jak miał skończone 8 miesięcy, chyba 8 i pół nawet. A ząbkowanie skończył chyba miesiąc przed drugimi urodzinami. Nie ma reguły
dlatego ja nie posiadam wagi, nie ważę się i nie stresuję ale ciuchy ok. Ja lubię burzę, jak jestem w domu oczywiście
Urszulka Bartkowi pierwszy ząb wyszedł jak miał skończone 8 miesięcy, chyba 8 i pół nawet. A ząbkowanie skończył chyba miesiąc przed drugimi urodzinami. Nie ma reguły
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Ahoj!
jakas się leniwa zrobiłam...czytam co piszecie ale pisac mi sie nie chce ;-) Krzyś śpi już od 20 do 6.30 :-) Chociaż ja i tak się nie wysypiam bo kładę się po 24. Oczywiście jak mamy problemy ząbkowe tak jak ostatnie 3 dni to potrafi się budzić do 10 razy w nocy więc Ula ciesz się! Przynajmniej spisz spokojnie ;-) A powiedz mi co dajesz Wojtusiowi do jedzenia??
Czekoladka oj to faktycznie lepiej małego nie zabierać na zakupy... z resztą ja zawsze jeżdżę bez Krzysia ale mam go z kim zostawić. Co tam u Was? Jak Krzyś??
ja mam wagę dziewczyny i CODZIENNIE jej używam ale musze sie kontrolować bo pozostało mi jeszcze 7 kg po ciążowych Po Świętach mimo obżarstwa tylko 0,4kg na + więc nie jest źle.
jakas się leniwa zrobiłam...czytam co piszecie ale pisac mi sie nie chce ;-) Krzyś śpi już od 20 do 6.30 :-) Chociaż ja i tak się nie wysypiam bo kładę się po 24. Oczywiście jak mamy problemy ząbkowe tak jak ostatnie 3 dni to potrafi się budzić do 10 razy w nocy więc Ula ciesz się! Przynajmniej spisz spokojnie ;-) A powiedz mi co dajesz Wojtusiowi do jedzenia??
Czekoladka oj to faktycznie lepiej małego nie zabierać na zakupy... z resztą ja zawsze jeżdżę bez Krzysia ale mam go z kim zostawić. Co tam u Was? Jak Krzyś??
ja mam wagę dziewczyny i CODZIENNIE jej używam ale musze sie kontrolować bo pozostało mi jeszcze 7 kg po ciążowych Po Świętach mimo obżarstwa tylko 0,4kg na + więc nie jest źle.
Hej Wiola. wreszcie zajrzałaś:-) Zastanawiałam się co się z Tobą dzieje;-)
U nas w porzadku. Krzysia męczył katar przez 2 tygodnie ale już na szczeście przeszedłByliśmy dziś w osrodku się zważyć - 7800g;-)Jeszcze nie mamy zadnego ząbka.
Muszę się pochwalić ze Krzyś od 3 dni w dzień śpi w łóżeczku. Sam się usypia:-)Jestem z niego baaardzo dumna. wczesniej spał tylko w wózku i to trzeba było przy nim siedzieć i go kołysać...
U nas w porzadku. Krzysia męczył katar przez 2 tygodnie ale już na szczeście przeszedłByliśmy dziś w osrodku się zważyć - 7800g;-)Jeszcze nie mamy zadnego ząbka.
Muszę się pochwalić ze Krzyś od 3 dni w dzień śpi w łóżeczku. Sam się usypia:-)Jestem z niego baaardzo dumna. wczesniej spał tylko w wózku i to trzeba było przy nim siedzieć i go kołysać...
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
O to z Krzysia kawał chłopa :-) Mój to chudziaszek zaledwie 7 kg wagi ale jak może wazysz więcej skoro wszystko zwraca
Gratulacje dla Krzysia za piękne usypianie! Super! Ja dalej usypiam w wózku ale zaraz potem przekładam do łózeczka a w wózku nie trzeba go bujac ale UWAGA musi być włączona muzyka Nawet noca mu włączam bo spi spokojnie... Ale za to wieczorkiem i w nocy jak sie przebudzi pieknie sam zasypia w łóżeczku, nie muszę go uspiać inaczej. Właściwie to przedtem usypiałam go na rekach więc się cieszę, że sam się przestawił na wózek Z tym radiem to o tyle plus że uwielbia hałas więc wszyscy mgoą rozmawiać, kłócić się, psy szczekać a on i tak spi
A czy twoj Krzyś też wstaje?? Mój siedzi już sam ale najgorsze jest to że wstaje nie chce siedzieć tylko od razu wstawać. Na brzuchu nie leży bo od razu przewraca sie na plecy więc raczkować to on raczej nie będzie...
Gratulacje dla Krzysia za piękne usypianie! Super! Ja dalej usypiam w wózku ale zaraz potem przekładam do łózeczka a w wózku nie trzeba go bujac ale UWAGA musi być włączona muzyka Nawet noca mu włączam bo spi spokojnie... Ale za to wieczorkiem i w nocy jak sie przebudzi pieknie sam zasypia w łóżeczku, nie muszę go uspiać inaczej. Właściwie to przedtem usypiałam go na rekach więc się cieszę, że sam się przestawił na wózek Z tym radiem to o tyle plus że uwielbia hałas więc wszyscy mgoą rozmawiać, kłócić się, psy szczekać a on i tak spi
A czy twoj Krzyś też wstaje?? Mój siedzi już sam ale najgorsze jest to że wstaje nie chce siedzieć tylko od razu wstawać. Na brzuchu nie leży bo od razu przewraca sie na plecy więc raczkować to on raczej nie będzie...
Wiola mój robi to samo Siedzi ładnie sam, ale to mu już nie wystarcza. Jest tak silny w nóżkach ze sam ustoi. Trzeba go tylko podtrzymać bo równowagi nie utrzyma
Krzysiu przewraca się z plecków na brzuszek, ale z brzuszka na plecy nie umie...:-(
Może sie jeszcze odmieni Twojemu z raczkowaniem. Mój jak go położę na brzuszku na łóżku to przesunie się troche do przodu odpychając się nóżkami;-)
Krzysiu przewraca się z plecków na brzuszek, ale z brzuszka na plecy nie umie...:-(
Może sie jeszcze odmieni Twojemu z raczkowaniem. Mój jak go położę na brzuszku na łóżku to przesunie się troche do przodu odpychając się nóżkami;-)
reklama
witajcie
ja też ostatnio leniwa jestem ale to tylko dlatego że mam nawał pracy i zleceń bo przeciez komunie się od maja zaczynają.... Oj ledwo daje radę ale grunt to to że jest co robić...
Mój Bartuś jest nawet spokojny w dzień ale na leżąco bawienie juz mu nie wystarcza więc muszę go nisic na prosto wtedy jest spokojny Trochę się boję bo główka jeszcze troszeczke mu leci i trzeba mu podtrzymywać ale na leżąco jest taki płacz że szok. A wogóle to w wózku nie chce usypiać tylko na rękach i śpi z nami w łóżku bo jak kładę go do łóżeczka i on budzi się na jedzenie w nocy to potem zasnąć nie może a jak w łóżku jest to od razy przy cycu zasypia.... A w nocy budzi się często na jedzenie i picie więc kiedy prześpię noc hmmm sama ciekawa jestem....
Wiolcia zadroszczę tych przespanych nocy. Widze że Krzyś ząbkuje na całego ale to dobrze wyjda mu zęby i będzie spokój co prawda co się umęczysz to się umęczysz ale będziesz miała to juz za sobą
Urszulka na ząbki jeszcze przyjdzie czas nic się nie martw a synek juz mówi super brzwa dla niego
Czekoladka ja mojego małego od urodzenia wszędzie zabieram ze soba więc jest przyzwyczajony i zawsze na polu jest spokojny ale jakbym miała możliwośc to bym go zostawiła w domu ale niesety nie mam z kim... Ale może uda Ci się wybrać na zakupy i się okupisz za wszystkie czasy
MomoBartuli ja tam wolę się nie ważyc po co mam się dołować skoro ubrania są ok to znaczy że waga też
A tak poza tym to zła jestem że taki długi weekend jest mąż wziął urlop i co pogoda będzie do bani.... czy zawsze musi tak być....
ja też ostatnio leniwa jestem ale to tylko dlatego że mam nawał pracy i zleceń bo przeciez komunie się od maja zaczynają.... Oj ledwo daje radę ale grunt to to że jest co robić...
Mój Bartuś jest nawet spokojny w dzień ale na leżąco bawienie juz mu nie wystarcza więc muszę go nisic na prosto wtedy jest spokojny Trochę się boję bo główka jeszcze troszeczke mu leci i trzeba mu podtrzymywać ale na leżąco jest taki płacz że szok. A wogóle to w wózku nie chce usypiać tylko na rękach i śpi z nami w łóżku bo jak kładę go do łóżeczka i on budzi się na jedzenie w nocy to potem zasnąć nie może a jak w łóżku jest to od razy przy cycu zasypia.... A w nocy budzi się często na jedzenie i picie więc kiedy prześpię noc hmmm sama ciekawa jestem....
Wiolcia zadroszczę tych przespanych nocy. Widze że Krzyś ząbkuje na całego ale to dobrze wyjda mu zęby i będzie spokój co prawda co się umęczysz to się umęczysz ale będziesz miała to juz za sobą
Urszulka na ząbki jeszcze przyjdzie czas nic się nie martw a synek juz mówi super brzwa dla niego
Czekoladka ja mojego małego od urodzenia wszędzie zabieram ze soba więc jest przyzwyczajony i zawsze na polu jest spokojny ale jakbym miała możliwośc to bym go zostawiła w domu ale niesety nie mam z kim... Ale może uda Ci się wybrać na zakupy i się okupisz za wszystkie czasy
MomoBartuli ja tam wolę się nie ważyc po co mam się dołować skoro ubrania są ok to znaczy że waga też
A tak poza tym to zła jestem że taki długi weekend jest mąż wziął urlop i co pogoda będzie do bani.... czy zawsze musi tak być....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 42
- Wyświetleń
- 8 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 686
Podziel się: