Witam może któraś z was była w podobnej sytuacji. Po transferze 15.03 bhcg 49 czyli się udało po 48 h był przyrost i po 96 też był przyrost wszystko ok. Pojawiły się bóle brzucha i brązowe plamienie lekarz przepisał dodatkowo progesteron mimo że byłam prolutex i Cyclogest. 27.03 wizyta żeby zobaczyć czy jest ciąża ale tego samego dnia ból brzucha i więcej krwi. Nic na USG nie było widać. Bhcg spadło czyli poronienie. Lekarz kazał odstawić wszystkie leki. Ale do tej pory nie dostałam okresu krwawienie poronne też nie było duże wręcz tylko plamienie. Wizyta 31.03 lekarz stwierdził że niedługo się zacznie miesiączka. Do tej pory tylko lekkie plamienia. Dzisiaj płodny śluz się pojawił czy to w ogóle możliwe? Jeżeli w tym tygodniu nie dostanę okresu planuje iść do ginekologa. Ostatnia miesiączka 18.02.