reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

okolice Jeleniej Góry..

Ania trzymam kciuki, na pewno nie będzie łatwo, ale przynajmniej masz możliwość powrotu do pracy. Ze mną pracodawca się pożegnał jak byłam na macierzyńskim i zaczynam się rozglądać za czymś nowym bo pewnie parę miesięcy to zajmie... A Nadia pewnie będzie miała dobrze u babci:) Swoją drogą to zazdroszczę tego spania bo mojej do 6 się rzadko zdarza.
Jutro mamy zaplanowane szczepienie, ale nie wiem jak to będzie bo młoda dostała w nocy katar. Na bank ode mnie się zaraziła bo ja zasmarkana :( teraz oddycha już dużo lepiej ale w nocy często były pobudki na czyszczenie nosa...
No i muszę się pochwalić że wcina już pierwsze niemleczne posiłki. Marchewka bardzo jej smakuje, wczoraj namówiłam ją też do jabłka - takiego surowego, skrobanego.
Miłej niedzieli dziewczyny, widzę że pogoda spacerowa się robi:)
 
reklama
Będzie miała dobrze u babci, tylko musi ją trochę poznać, bo w ogóle jej nie zna! Taka super babcia, to jej piąty wnuk, to może już się tak dziadkowie nie przejmują przy piątym :-(.Przez pierwszy tydzień będzie histeria, a ja w pracy to chyba umrę z nerwów. Dobrze, że mam zaświadczenie o karmieniu to godzinkę wcześniej wyskoczę z pracy.
Współczuję, kurcze bez pracy to ciężko. Mnie się też akurat umowa kończyła jak byłam w ciąży, czy już na macierzyńskim, ale na szczęście przedłużyli mi umowę.
Nadia też już je inne pokarmy, nie mam problemów z jedzeniem. Pięknie mi otwiera buźkę. Na razie wszystko jej smakuje, pierwszy raz przy marchewce to się tak skrzywiła jakbym jej dała cytrynę, ale już wcina bez problemu.
Powodzenia Marta!! Trzymam kciuki!!
No i życzę powrotu do zdrowia!
 
Ania2221 współczuję tak szybkiego powrotu do pracy...Ale najważniejsze,ze jest gdzie wracać.Trzymam kciuki za malutka zeby dobrze jej było z babcią i za Ciebie zebyś nie szalała z nerwów;-) A gdzie w ogóle pracujesz???
 
No praca praca ciezkie wyzwanie przy dziecku takze i ja trzymam kciuki:))
No ja tez wlasnie mam propozycje isc do mojego M. do zakladu na 2 zmiany od pon do piatku na jakies przebieranie detali ale teraz w naszej sytuacji dobre i to wiec chyba sie zdecyduje. U nas z opieka moze latwiej bo bede sie mijala z moim M. tyle ze on na 3 zmiany wiec co 6 tyg przez 2 tyg. bedziemy mieli taka sama zmiane ale tesciowa obiecala ze pomoze jakby co:confused:
 
No wlasnie a tym bardziej ze teraz musimy troche odkladac na slub:) ale troche sie tym stresuje jak mala da rade jak nagle nie bedzie mnie widziala gdzie od urodzenie jest ze mna 24h wszedzie ze mna ale musze myslec pozytywnie...:-D
 
reklama
Pałeczka faktycznie cieżko jest zostawić dziecko...Ja strasznie się cieszę,że mogę być w domu i to jeszcze przez 2 lata.I że nie musiałam zostawiać Fabianka:tak: A na kiedy planujecie ślub???My bierzemy 16 czerwca i też czeka nas odkładanie pieniędzy...
 
Do góry