okolice Jeleniej Góry..

[Natalineczka555]

ANULKO STO LAT, SPEŁNIENIA MARZEŃ, ZDROWIA, RADOSNYCH DZIECIACZKÓW, PIENIĘDZY I WSZYSTKIEGO, CZEGO SOBIE ZAMARZYSZ, oj współczuję ząbkowania, z tymi odwiedzinami imieninowymi to też ciekawa akcje, przykro mi, ale nie martw się, wyraźnie powiedziałaś co, jak i o której, aaa i dane zaraz wyśle Ci na priv

AL.SZYSZKOWSKA ja nie mam nic przeciwko nowej Mamie, robiłam wczoraj próbnie "rafaello" z nowego przepisu i podjechaliśmy do znajomych, smakowało wszystkim, teraz tylko muszę wypróbować na kimś tą "delicję" hihi, chyba na nas wszystkich

NATKO ja po Was mogę podjechać, wiem gdzie jest Ogorzelec, autko tez mam i drugi fotelik, akurat na Czarusia by pasował, jeśli się nie będziesz bała, ale jeżdżę cały czas, brzuszek nie przeszkadza a siedzenia wygodne, więc jak??

FRANIOWAMAMO witaj z powrotem, za chwilkę podczytam co u Frania, znajdziesz chwilę na spotkanie, prawda?


dzisiaj w nocy była pełnia i jakoś na nas nie podziałała, melduję posłusznie, że w dwupaku jesteśmy, jutro wizyta, zobaczymy, co u córci, my.ślę że sporo urosła, brzuszek mam teraz jak piłka lekarska, a ostatniej wizycie był sporo mniejszy i malutka ważyła ok 2kg, buziam, lecę śniadanko robić

dzieki kochana ale wole jednak sama jesli wogole sie zjawie;-)
wiesz jak to z dzieciakami nie wiem ile mi maly pozwoli posiedziec

 

[anulka1979]

dzien dobry...

Kochane,dziekuje bardzo za zyczonka:-):-):-)

no moja mama przyszla rano - jak zawsze (od maja) - bo przycvhodzi 4x w tygodniu na 9.30 do 12tej zajmowac sie dziecmi, zebym mogla popracowac cos - pomoc mezowi, zadzwonic do klientow itp... no i dala mi czekoladki hehe i juz pytalam czemu nie przyszla wczoraj k.18tej jak sie umowilismy, mowilam ze specjalnie ciacho jezdzilam kupic by bylo na wieczor, naszykowalam wsio a ich nie bylo no ale nie odpowiedziala... przyszla sama... brat i i tato nie
ach nie komentuje juz

Dobraczrownico, hehe to ja nawet nie wiedzilam.ze pelnia "dziala" jakos tam na porod... myslalam,ze seks, lazenie po schodach i mycie okien ale u mnie Oskarek urodzil sie 2 tygodnie po... (i tak sam nie chcial jeszcze wychodzic, cesarke robili) a Szymus pieknie w 38 t.c. ale tez cesarka,wiec planowane juz... no i moje kloce duze byly... Starszak w 41 tygodniu 4520g, aSzymek 3910g chyba - w 38 t.c.:-):-)
Czerkam na relacje jak Twoja corcia sie ma i jaka juz duza w tym brzusiu;-);-)

U nas drzemka maluszkow... obiadek dzis niepokazny... my ziemniaczki i bob a Oskar rybke i ziemniaczki (uwielbia karmazyna!) no i Szymus przed drzemka zjadl sloiczek,ale jak my jedmy tocos tam zjada z nami, wiec pewnie skubnie karmazynka troszke;-);-)

Dziewczyny... powiedzcie jakichpewrfum uzywacie, badz jakie sie Wam podobaja... bo na imeininy mam sobie wybrac jakies... i nie wiem...

 

[Al.Szyszkowska]

HELUŁITKU
ANULKA ja używam ELIZABETH ARDEN Green Tea, AVON Vitality, AVON Summer White- ale to wszystko nie są perfumy tylko wody perfumowane:-) Bardzo lubie te zapachy bo są lekkie i orzeźwiające- zwłaszcza zielona herbata

 

[FraniowaMama]

Anulko, ode mnie też serdeczności imieninowe

Dziewczyny napiszcie prosze jak z tym spotkaniem,bo u mnie może być cienko z wyjściem..

 

[julkowa]

Witam wszystkie obecne i przyszłe mamy z okolic JG
Dziewczyny ja do was z takim pytankiem ,czy znacie moze jakiegos dermatologa dziecięcego w JG do którego łatwo sie dostać (nie siedzieć godzinami w kolejce)
Moja córcia ma na policzkach od jakiegoś czasu krosteczki nasz tutejszy pediatra stwierdził ze to skaza i wstrzymalam nabiał itp. tydzien było ok tzn ładnie sie goiło i teraz znowu sie pojawia.Już sama nie wiem co zjadłam -z nabiału nic i nie wiem co to jest.Czytajac w internecie o zmianach skórnych wyczytałam o trodziku noworodkowym i to tak jak by mi pasowało lekarka swierdzila ze nie to ale co do skazy to juz pewna nie jest
Denerwuje mnie troche ta niepewność tymbardziej ze praktycznie jestem juz na samym chlebie i wodzie
A moze wy potraficie cos poradzić lub miałayscie podobne doswiadzenia
Z góry dziekuje za pomoc
Pozdrawiam

 

[Al.Szyszkowska]

Dziewczyny, wysłałam Wam na priv info na jutro. Dajcie znac jak któraś nie dostała to zaraz wyślę:-)

 

[Al.Szyszkowska]

JULKOWA- witaj na nszym forum. Co do krostek- nie wydaje mi sie żeby to był trądzik noworodkowy, jeśli pojawia się i znika to ewidentnie objaw alergiczny. a na co? hm powiem tak- może byc na wszystko. To może być proszek, kontakt miejscowy z jakimś aleegenem- np perfumami, reakcja na pyłek kwiatu albo oczywiście na cos co Ty zjadłaś. Jak widze ten ostatni aspekt odpada

Powiem tak, nie martw się i nie panikuj, wszystkie te objawy z czasem będą ustępować. jak mały organizm zacznie się uodparniać. oczywiście jeśli bardzo się nasili to idx do lekarza, może włączy jakiś zyrtec.
Mój Synek- teraz 6 miesięcy cały czas jest okresowo na cos wysypany, w najgorszych okresah było tak że lakrka chciała do szpitala go położyć.... Raz jest lepiej raz gorzej...Ja tez do niedawna jechalam tylko na chlebie z masłem.... Kąpię małego w krochmalu, smaruję go emolium no i tyle. i czekam teraz akurat jest w porządku ale jeszcze kilka dni temu lekka masakra- zjadłam troszkę orzeszków ziemnych i oczywiście malego wysypalo na całego...

Po prostu cierpliwość, no i polecam krochmal do kąpieli- stary sposób w który nie wierzyła a okazał się mega skuteczny no i tani

 

[dobraczarownica]

cześć Dziewczyny, jestem trochę załamana, właśnie wróciłam z wizyty, dostałam skierowanie na cesarkę, ale wszystko po kolei, wchodzę, zwykłe bla bla, czyli ciśnienie, waga (no tutaj się muszę pochwalić-2 kg od 23 czerwca, a w sumie 9kg na plus-fajnie), potem samolot, i co ? i nic, cisza, wszystko pozamykane, miałam nadzieję, że coś może się ruszyło, potem usg, i zonk, dzidzia w położeniu poprzecznym, wielowodzie więc z tendencją do ułożenia pośladkowego, żadnych szans, na obrócenie głową w dół, najpierw powiedziała, że mam iść jutro, ale jak zobaczyła, że mi łzy lecą, to powiedziała, że mogę w domu zostać do poniedziałku rano a potem do szpitala, powiedziała też, że nie ma na co czekać, bo dzidzia waży już 3,5kg, i szpital nie będzie ryzykował obracania, żeby krzywdy dziecku nie zrobić bo już duże jest, nie wiem co myśleć, idę z Tadkiem na spacer, to może się uspokoję, bardzo chciałam rodzić naturalnie, nawet przez myśl mi cesarka nie przeszła, wypłakałam się już, zajrzę później

 

[Al.Szyszkowska]

DOBRACZAROWNICO, nie teki dibeł straszny jak go malują. ja miałam dwie cesarki:-) pomyśl sobie że przecież najważniejsze jest dziecko i jego zdrowie. czemu się boisz? czego?

 

[FraniowaMama]

Dobraczarownico, ja z Natą miałam cc na cito (ale nie takie cito jak z Frankiem). 4 dnia biegłam na skrzydłach ze szpitala do domu Przy Franku niestety tak mnie pochlastali że przez tydzień chodziłam trzymajć się poręczy przy ścianie szpitalnej Potem 2 kuracje p/krwotoczne itd. Nieważne. Powiem Ci tak: nie zwlekaj. Zrobią Ci planowe cc na spokojnie, ładnie pokroją, ładnie się zagoi i po ptokach. Ja to bym poszła do szpitala już dziś żeby nie kusic losu.. tym bardziej, że to nie jest Twoje pierwsze dziecko - poród może zacząć się w każdej chwili. No ale ja mam lekko spaczone podejście do sprawy przez swoje przejścia z dzieciaczkami..

Julkowa, jako mama alergiczki 10letniej polecam Ci po przejściach z lekarzami w JG albo wizytę u Aleksandrowicza albo u Pomarańskiej. Aleksandrowicz od razu Ci powie co to jest.

W sprawie spotkanie napisałam juz maila do Oli. Mam nadzieję, że uda nam się wpaść