Uściski dla Franulka, niech zdrowieje szybko:*
A co do tego co na wątku napisałaś, to brak słów. Wg mnie trudno spotkac zaangażowanego, mądrego lekarza. Większośc to tylko ludzie, którzy skończyli studia i zarabiają pieniądze. Może się mylę, bo mam małe, ale niestety właśnie takie doświadczenie z lekarzami.
A co do tego co na wątku napisałaś, to brak słów. Wg mnie trudno spotkac zaangażowanego, mądrego lekarza. Większośc to tylko ludzie, którzy skończyli studia i zarabiają pieniądze. Może się mylę, bo mam małe, ale niestety właśnie takie doświadczenie z lekarzami.