cześć Anetka, mam nadzieje że dałaś rano radę i wszystko w porządku, zdążyłaś i do lekarza i do przedszkola. Miałam wczoraj usg i lekarz powiedział że głowy uciąć sobie nie da ale na jego oko chłopaczek
Co do imion to nie mam jakoś pomysłów, mąż chce Kacper mi podoba się Krzyś. Zobaczymy, jak się potwierdzi przy następnym usg płeć to cos trzeba będzie wybrać. Narazie cieszę się że drowo się rozwija choć według usg jest trochę mniejsze niż wiek ciążowy, ale Kałdonek uznał że to może przez utraty wagi przy rzyganiu i kazał tyć
ja znowu nie taka prędka jestem do tego tycia, wystarczająco dużo mam nadwagi
Wczoraj podczas ważenia- 73,7kg, nie chciałabym do końca utyc więcej niż z 6 kg, no ale nic oczywiście kosztem zdrowia dziecka. W poprzedniej ciąży ważyłam na ostatniej wizycie 99kg i czułam się jak słoń
Potem nie mogłam zgubic tych kilogramów i w koncu na 4 miesiące przed zajściem w ciążę przeszłam na bardzo restrykcyjną dietę- 800 kcal, dzięki czemu zrzuciłam 25 kg i zaczęłam ciążę z wynikiem 75 kg. teraz staram się dbać bardzo o wagę. Cóż duża ze mnie baba, wszystkie babki ze strony mamy takie są- ja i tak teraz jestem z tych mniejszych. Masz może jakieś sposoby na przeziębienie? Dopadła mnie jakaś masakra- katar do kolan i suchy drapiący kaszel, do tego ból zatok. Ledwo ciągnę, dobrze ze choć mała nartazie nie przechwyciła
I tak staram sie nie całowac nawet żeby jej nie poczęstować bakteriami, ale to takie trudne. Poszłam do apteki to mi powiedzieli żeby sobie soku z malin do herbaty wlewać
Ignoranci, pytałam gina co moge wziąć- a on na to żeby wziąć wolne i wyleżeć
HAHAHA wyleżeć z 16 miesięcznym urwisem w domu???? Fantasta
No nic pozdrawiamy z Maciejowej, mama podrzuciła mi domowej roboty sok z aronii może mnie trochę na nogi postawi??? Buźka