reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

okolice Jeleniej Góry..

reklama
Franiowa super pomysł!! Jak wypali biznes i moja córcia podrośnie to ja na pewno pójdę z nią do takiego fryzjera!! :-)
 
Hej Kochane!!

wiem, wiem - dawno mnie nie było - nieobecność nieusprawiedliwiona dodatkowo, weny brak jakoś... ;-) Ale wszystko nadrobiłam i witam nowe Mamunie i nieMamunie :-) Pałeczka, Elektra - witajcie :-)
Kaasiutka - kopę lat - fajnie, że jesteś :-)

A u nas wszystko super, Leoś rośnie, póki co cały czas jest modelem stacjonarnym, bezzębnym, kręcacym się we wszystkie mozliwe strony ;-) Ja trochę przeziębiona jestem i chodzę i kaszlę.

Co do fryzjera Franiowa Mamo - wg mnie pomysł jest super i będę wspierać jak coś. Dziękuję Ci kochana za ciuszki - rozliczymy się niedługo. Natalia coś mówiła o Leośku?

jutro przyjeżdża do mnie znajoma z bb - też mama Leosia, tylko młodszego od mojego o 3 tygodnie :-) Niestety bez Małego ale i tak się cieszę.
 
Holly fajnie ze jestes, brakuje nam Ciebie wiec pisz czesciej;-) wracaj do zdrowia i ucaluj tego swojego bęzzębnego modela stacjonarnego ;-D uśmiałam się;-D
a mnie dobija ta pogoda, co jakis czas ulewa, a za chwile słonko:-( nie moglo by byc cieplej??
Ania jak tam Nadia?
 
No ja tez zaległe życzenia składam i gratulacje dla Dobrusi:)

Holly, powiedziaął raz, jak zaczęłysmy prace po przerwie. Bo ja spytałam:zawstydzona/y: Saaaame pozytywy:tak: Zresztą wiesz przecież.


My dzis we wrocku bylismy na terapii. Pierwszy raz powaznie zaczęłam rozpatrywac rezygnację..Kurcze. 300 zł za 2 godz, paliwo, cały dzien.. I tak co tydzień. Najgorsze jest zmęczenie. No i nienawidzę drogi do Wrocka. Żeby choc pobocza nie było! Takie ciągłe wyjazdy są w naszych warunkach po prostu igraniem ze smiercią na drodze:no:
No nic, zobaczymy..Narazie ciągniemy to ile sie da.

Musze kurcze na grupie umieśćić wreszcie zdjęcie Franca i Miłoszka:tak:
 
Daria, to przez te skarpetki :) :) :)
Holly, miłego dnia z koleżanką z bb :) i ucałuj Lea od Nataszki :D
Aga, dzielna kobieto, nie wiem skąd czerpiesz na to siły... podziwiam Cię, ale wiem że jak patrzysz na swojego krasnala to te siły same przychodzą!
Zuza, gdzieś Ty? Jak się czujesz?

A ja dzisiaj cały dzień w kuchni. Rano wstałam o 6 nakarmiłam, poszłam do sklepu, zrobiłam śniadanie, posprzątałam, o 11 znowu do sklepu, później krótki spacer i od 14 stanie w garach bo jutro mieli być goście. narobiłam się jak debil (że tak powiem), zrobiłam jedzenia dla 6 osób - bo jutro grill. Dzwonię o 17 aby potwierdzić godzinę... NIE PRZYJEŻDŻAJĄ!!! Nie wiem co mam z tym jedzeniem zrobić. Jest jakieś 20 kotletów - to przed chwilą usmażyłam no i chyba zamroże..., z kiełbasą też nie wiem co zrobić, więc chyba też zamroże, szaszłyki upiekę - tylko nie wiem czy dam radę zjeść 5 szt. ;) - sałatkę chyba dam babci a reszte zjemy.
I nie to, że jest prawie ostatni i nakupowałam wszystko za ostatni grosz... ehhh uwielbiam takie sytuacje.
 
Fantastycznie goście:wściekła/y: A sami nie wpadli na to, żeby Cie uprzedzic? Chociaż rano? Przed całą robotą??? Chyba wiedzą, że masz male dziecko i mase spraw na głowie. Co za ludzie:wściekła/y:
A piperznęłaś chociaż słuchawką czy werbalnie dałaś wyraz temu, co o ich zachowaniu sądzisz?


Edit:
za minute dodam zdjęcie na grupie:)
 
reklama
Holly dobrze ze sie w koncu odezwałaś, tekst o Leosiu super ;) każde dziecię rozwija się swoim tempem i na wszystko przyjdzie czas, nasza też cały czas była w tyle a teraz nadrabia ze zdwojoną siłą i energią. Udanego spotkania!

Franiowa, Ty to silna kobietka jesteś, skąd w Tobie tyle tej siły i determinacji? A swoją drogą te wyjazdy ch.....e drogie :( tylko z drugiej strony patrzac na Frania i widząc rezultaty to sie serce cieszy ze robi takie postępy

Izu, tak przez skarpetki hi hi - teraz to dopiero trzeba ja pilnować, dziś suszyło sie pranie na suszarce a ona do niej podchodzi i sie łąpie bo chce wstawać, dobrze że na nią nie spadła. A to Cię goście zrobili- udusila bym normalnie - nie lubie czegos takiego, czlowiek sie na robi a tu nic z tego a moglas ten dzien zupelnie inaczej spedzić

Martuś co u Ciebie jak sobie dajecie radę z Paulinką?
 
Do góry