reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

okolice Jeleniej Góry..

przez kręgosłup są też inne różne dolegliwości niestety :( ja przed weiderem robiłam brzuszki ale tak po 100 dziennie i max naraz to było 45 ale to po jakims czasie dopiero. Weidera bede ćwiczyć póki dam radę ale już chodze w obcisłych bluzkach - co bylo moim celem :) i nie jest tak źle no stroju dwuczęściowego chyba bym w tym roku jeszcze nie założyła :)
ale musze znaleźć jakies cwiczenia na uda przytylo mi sie troche w nich i nby juz nie jestem taka gruba a wczoraj sobie je poobcierałam :( jak w sukience chodziłam masakra jakas :( dobrze ze sudocrem w domu hi hi
 
reklama
O czym wy mówicie??? Tzn to o udach kumam, z tą różnicą, że ja nigdy krótkich kiecek nie nosiłam, ino nie kapuje co to Weidera? jakaś niemiecka metoda tresury matek, cy cóś???;-)
 
jakaś niemiecka metoda tresury matek, cy cóś???
wink2.gif

hehe no prawie ze...... :-D:-D:-D
 
reklama
Oj, ino ja sie męczyc nie lubię..:zawstydzona/y: Mam nadzieję że od października zacznę znowu chodzic na pilates, jak przed ciążą. Uwielbiałam te cwiczenia. W październiku planuje powrót do pracy. Powinno sie udać, że bede pracowała ino 3 dni, pozostałe miałabym na terapie z krasnalem.
A co do ćwiczeń - mój kręgosłup tez pozostawia wiele do zyczenia a Pillates polega własnie m.in. na wzmocnieniu gorseru mięśnowego wokół kręgosłupa. Jak ja się wtedy dobrze czułam.. No i ćwiczenia na nogi..rewelacja. Polecam dziewczyny:)
 
Do góry