reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

okolice Jeleniej Góry..

Gratulacje awansiku no i wspaniałych wynkiów


ja jestem ale mam troszke na głowie jakies spotkania w przedszkolu u Natalki , cmentarz, ponowne kompletowanie dokumentów do wyjazdu, i wiecznie chore maluchy mam juz dośc wszystkiego.
m siedzi całymi dniami przed kompem na pomoc nie mam co liczyc a w odpowiedzi słysze ze on 8h pracował teraz nalezy mu sie odpoczynek a poza tym moge troche popracowac jak wyjezdzam na 26 dni i n bede sie obijac. to nie ze robie ponad siły od 3 dni potwornie zaczeło spowrotem bolec, nie ma kto przytulic kto potrzymac za reke..
p[rzepraszam ze sie nie odzywam ale czasem milczec niz pisac cos poto by dołowac...
do tego dochodza nerwy zwiazane z wyjazdem, no i szkoła w weekendy, załatwiam w opiece zasiłek, a w szkole zapomoge i styp. socjalne a tu duzo latania z papierami...

mam nadzieje ze sie wytłumaczyłam i sie nie gniewacie.
 
reklama
Czasami jest pod górkę, ale później już można podziwiać panoramę z góry;-)
Życzę Ci, aby się wszystko ułożyło jak najszybciej!!
I zdrówka dla Dzieciaczków:tak:
 
Witajcie mamusie.
Mam do Was pytanie dotyczące sklepów z wózkami. Wiecie gdzie w okolicach Jeleniej Góry są jakieś dobrze zaopatrzone sklemy w wózeczki dla dzidziusiów? Jestem podłamana bo wczoraj chodziłam po Jeleniej Górze i nic ciekawego nie udało mi się znaleść.
 
cześć dziewczyny:):):)
Parę dni mnie nie było....pracy po pachy....
heksa- dobrze wiem co mówisz o zmęczeniu, chyba turlamy sie na jednym wózku:) niestety... ja też ciągne po ziemi nosem, mój pracuje ciagle ale wiesz niechby spróbował mi powiedziec cos takiego jak Twój Tobie tobym chyba zamordowało głupka. 8 godzin pracy i odpoczynek mu sie nalezy? a Tobie do cholery to sie nie nalezy????? też masz 8 godzin pracy a potem kolejne 8 i tak do diabła całą dobę. Zmyj porządnie głowe temu swojemu baranowi bo mi sie wydaje że cos za bardzo sie rozpuscił dziad jeden....współczuję Ci bo to niełatwa sytuacja ale do cholery praca poza domem to jedno a praca w domu to drugie i nie ma tak żeby tylko jedną wykonywać....Zezłościł mnie ten Twój chłop....Musisz mu d... skopac w moim imieniu albo na szkolenie go do mnie wyślij..... a tak powaznie trzymaj się:):)
elvie- gratulacje serdeczne z powodu juz wiadomego awansu i az się po cichu zazdrość włącza:):) dobrze czasem poczytac że praca i wysiłek sie opłaca, może i ten mój trud cały kiedys mi się odpłaci:) super:):)
mona 124- ja jestem z jeleniej i jak byłam w pierwszej ciąży też szukałam po sklepach w jeleniej, ale nie było mnie stac na tutejsze ceny. swój wózek kupiłam na allegro za niecałe 500 zł- nowy ze sklepu ze wszystkimi bajerami, jestem z niego super zadowolona, prztrwal juz jedno dziecko i nic mu nie jest wiec wystarczy i na drugie:) więc moze poszukaj na allegro???
a teraz co u mnie- wizyta kontrolna już za mną- wyniki rewelacyjne, tylko waga mnie zaskoczyła dośc niemile- moja w domu chyba zaliczyła padaczkę bo jakos dużo łaskawsza była dla mnie:) więc mocne postanowienie poprawy i na poczatek koniec ze slodyczami:):):) innych ograniczen narazie nie stosuję bo sie boję że synusiowi braknie tego czy owego, ale slodyczy mogę mu odmówić. no i sobie....a tak za nimi przepadam...no ale silnym trzeba być nie ma rady... dużo pracuję no ale tez widac pierwsze efekty- sporo się tych ciuszków sprzedaje, narazie na tyle by połatac domowy budzet to i tak sukces bo inaczej debet byłby murowany w tym miesiącu a tak moze uda sie wyjść na zero:)w kazdym razie nie jest źle więc nie narzekam:) tyle że brzuszek już wyraźnie duży i ciężko jak diabli pracowac nad zdjęciami, do tego zgagulec cholerny męczy. a wieczorami opuchnięcia nóg że robia sie jak bańki.uff, że też wszystkie ciążowe przyjemności musze przechodzić:)
Rozmawiałam z lekarzem o porodzie- bardzo sie nastawiam na naturalny bo chce uniknąc tego co miałam po cc z natalką. w sumie troche mnie uspokoił, powiedział że i tak wszystko wyjasni sie w ostatniej chwili a jesli bedzie musial mnie znów pociąć to mi wytnie tę paskudną bliznę która mi sie utworzyła w końcu po pierwszym cc. troche mnie podbudował i jakoś tak spokojniej patrze juz na to wszystko. spytałam go tez czy można szwy pare dni dlużej zostawić że sie rana troche lepiej zespoliła i nie rozłazła jak ostatnio i można nawet tydzien poźniej ściągnąć tylko trzeba do lekarza sie wybrać.... to też dobra informacja dla mnie bo ostatnio ściągnęli mi po 3 dniach i w domu przy noszeniu natalii rana sie rozeszła w związku z czym przez pół roku ciągle ciekła z niej ropa i sie paskudziło a w końcu powstał paskudny bliznowiec.
Znów sie rozgadałam jak szalona, teraz uciekam juz - musze poobrabiac zdjęcia:):)
TRZYMAJCIE SIE DZIEWCZYNY, MIŁEGO DNIA!!!!
 
Witaj Czarnuszka, pewnie że możesz dołączyć, dziewczyny napewno będą zadowolone, bo czytałam, że narzekały na brak jeleniogórzanek;-)
Al. Szyszkowska to prawda, że ceny w Jeleniej wózków są z kosmosu chyba patrząc na ich jakość. Szukałam już po allegro, ale ja jednak wolałabym dokładnie oglądnąć i podotykać wózeczek, chciałabym żeby były wygodny i leciutki.
Gratuluję super wyników, ja jak narazie też mam wszystkie ok tfu tfu:-D, zobaczymy jak to będzie dalej.
A co do cesarki to słyszałam, że przeważnie jest tak, że jeśli się miało raz, to następnym razem też robią,ale z tego co zrozumiałam Twój lekarz pracuje w szpitalu i skoro z nim rozmawiałaś, to napewno będzie miał na uwadze, to że chcesz rodzić naturalnie;-). A pewna jesteś, że Twój lekarz będzie napewno przy porodzie, bo mój też pracuje w szpitalu, ale z tego co wiem, to nie bywa przy wszystkich porodach swoich pacjentek, ylko wedy jak ma dyżur:no:
Ale w Twoim przypadku, to jakby miał zlikwidować bliznę z poprzedniej ciąży, to cesarka chyba też by nie była najgorszym rozwiązaniem?;-)
 
Witam nowe Mamusie:-)
Ja tu mieszkam do niedawna, zwiedziłam kilka sklepów dla maluchów w samym centrum - polecano mi BOJKĘ, ale rozczarowana nią byłam. Mojego wózka nikt nie ma, będę zamawiać przez net. Poza tym ta całą BOJKA zawsze wydawała mi się jakaś duża, jak przejeżdżałam obok, a jak już tam weszłam to się okazało, że obsługa taka sobie i chyba nic tam nie kupię.
Również stawiam na allegro. Na samym łóżeczku zaoszczędzimy 100zł, mimo że nam za wysyłkę doliczą:tak:
Dbajcie o siebie, teraz sezon na przeziębienia.
U mnie pracy też dużo, prawie codziennie biegam na pocztę, ale to dobrze bo pracuję na kolejny awans.Nie ma co się opieprzać, Maluch w drodze, kasa potrzebna;-) Brzuszka u mnie jeszcze widocznego nie ma, więc ciężko mi nie jest - to korzystam:tak:
Miłego weekendu.. mimo cmentarnej zadumy..
 
Witaj elve3.
Co do Bojki, to ja też byłam tam jakieś 3 miesiące temu i też strasznie się rozczarowałam, aż do tego stopnia, że ostatnio nawet tam nie zaszłam. Jutro będę w pobliżu, to może jednak rzucę okiem w nadziei, że może jakiś ciekawy wózeczek dowieźli;-)
Zresztą i tak już zdecydowałam, że po wózeczek pojadę do Wrocławia;-)
pozdrawiam
 
Ja poprosiłam o sprowadzenie mojego wózka i oczywiście wcześniejsze ustalenie ceny. Babka kazała mi dzwonić następnego dnia, potem jeszcze przez 3 kolejne dni wydzwaniałam, bo niby się nie mogła do hurtowni dodzwonić..
Moim zdaniem sama powinna zaproponować, że weźmie do nas nr i się odezwie jak już będzie wiedziała..
No, ale widocznie zbyt wymagająca jestem;-)
Ostatecznie wyszło na to, że może nam tylko Inglesinę w wersji głębokiej sprowadzić w nieatrakcyjnej do tego cenie, więc zrezygnowaliśmy. Powiedziała, że wersja spacerowa jest aktualnie w PL niedostępna, co oczywiście jest bzdurą.
Łóżeczka, które tam oglądałam i pościel mają kosmiczne ceny, wszystko duuuuuużo drożej niż na allegro, więc ustaliliśmy z M. że do sklepów chodzimy oglądać, dotykać, testować a kupujemy przez allegro:tak:
 
reklama
Przy takim podejściu sprzedawcy odrazu odechciewa się zakupów takim sklepie. Pewnie, że babka powinna sama zadzwonić, ale jak widać nie bardzo zależy jej na sprzedaży.
Sama bym zamówiła wózeczek na allegro, tylko że w Jeleniej Górze nie ma gdzie nawet oglądnąć:no:
Pojadę w grudniu do Wrocławia, to napewno coś wybiorę, tylko szkoda że wtedy nie będę mogła wrócić do domu i porównać cen na allegro.
 
Do góry