Spokojnie rośnie to jest gitez
majonez
Bez stresiku.
@Ania7812
Czemu zakaz seksów i do tego orgazmu??
Wiecie co...
Myślałam, że macica mi trochę odpuściła już, ale znów wróciło...
Mianowicie...
Jak się podniece to łapią mnie bóle tuż nad spojeniem łonowym (czasem trzeba przerwać bo nie daje rady). To jest ból kłujący, narasta przez jakieś 5-10 min. potem napieprza tak, że chodze po ścianach i znów przez kolejne 5-10 min. maleje jego nasilenie, aż do całkowitego wygłuszenia.
Ból jest taki przerywany ...
Całość trwa koło 20 - 30 min.
Czasem łapie mnie tuż po stosunku...
Oczywiście w tych bólach caly czas te bolące miejsce intensywnie masuje lub trzymam tam ciepły okład, bo inaczej nie da się znieść tego bólu.
Nikt do dziś mi nie wykrył co to możę być. Wiecie podejrzewam, że jak to sie uspokaja to na usg nic nie widać a trudno żeby mnie gin złapał w momencie kiedy się podniece i mnie to złapie (nie przy każdym podjaraniu tak jest), chyba że mam samogwałt robić w gabinecie haha - skoro faceci też robią by oddać nasienie
...
Nie no tak serio...
Miał ktoś coś takiego???
Dziś 2 razy mnie dopadło