reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

Oj to prawda :)
Powiem Ci że nie pamiętam kiedy normalnego odkurzacza użyłam . Ewentualne niedociągnięcia zgarniamy przy mopowaniu . Ten odkurzacz uratował moją psychikę przy tym moim futrzanym szkodniku [emoji28]
20200218_144059.jpeg
 
reklama
Dlatego jak się okaże, ze wszytsko z ciąża jest ok to jej nie oddam. Uważam, ze roczne dziecko jeśli jest możliwość powinno być z matka
Ja wrocilam do pracy jak młody miał 14 miesięcy. Nie było mi łatwo. Tesknilam i nadal tęsknię jak jestem w pracy (teraz Olek ma 18 miesięcy) i bardzo mi szkoda tego czasu, ktorego nie możemy spędzać razem. Ale z drugiej strony w pracy fizycznie odpoczywam. Odkąd wróciłam do pracy przytyłam prawie 5 kg (u mnie to wcale nie takie proste) przez to, że siedzę przy biurku a nie biegam za dzieckiem ;) psychicznie gorzej bo mam poje...a koleżanke i jej zachowanie podchodzi pod mobbing w stosunku do mojej osoby. Dodam, że jest to żona mojego szefa więc niewiele mogę zrobić.
 
[GROUP=][/GROUP]
Wybór na hali jest lepszy niż w niejednym sklepie kosz Mojżesza kupisz za 7f łóżeczko za 10f 15f ciuchy po pół £ lub 1f lub worek za 20f wózek za 50f za 150f cała wyprawkę od kosza na pampersy aż po ciuchy meble kupisz za grosze
Jaka szkoda, ze u nas nie ma takich miejsc:( u nas za uzywany wozek w miare dobry trzeba dac min 1000 zl...
 
powiem Ci kochana, ze ja gotuje codziennie, zupe robie w garnku 10litrowym, wiec z reguly jest na 2 dni a drugie danie obowiazkowo codziennie i nieskromnie pochwale sie, ze nie gotuje byle jak. Obiad z dzisiaj :) ale mam wlasnie zasade taka, ze planuje dzien wczesniej co ugotowac z produktow, ktore mam w domu. Wiec nie ma tego, ze wyskocze do sklepu dokupic 2 rzeczy do obiadu a wracam z 5 i 100zl rachunkiem. Miesa nie kupuje w supermarketach bo jakos nie ufam biedronkowej czy lidlowej jakosci. Zawsze bierzemy u nas w lokalnym sklepie na wage, takie, ktore moge dotknac i powachac, hehe, gdzie dostawy miesne sa 3 razy w tygodniu. Jesli konczy mi sie schab i ide go kupic a widze akurat karkowke czy piersi, ze wlasnie sa w promocji to od razu biore po 2-3kg, w domu porcjuje i mroze. To samo z rybami, u nas ryby obowiazkowo raz w tygodniu, wiec kupuje filety na wage, biore od razu 3kg i mroze. Duzo zaoszczedzilam na papryce i pieczarkach, ktorych uzywam w zasaqdzie do wszystkiego, bo gdy w sierpniu iwrzesniu papryka byla po 3zl/kg to kupilam 12kg, w kosteczke, zamrazarka. to samo z pieczarkami, rowniez nakupilam chyba ze 4kg, pocwiartkowalam i do zamrazarki, i teraz do sosu mam jak znalazl. Oczywiscie kupujemy wciaz swieze ale juz nie w takich ilosciach duzych. Plusem u nas jest to, ze mieszkamy na wsi wiec ziemniaki, marchewka, pietruszka, por, buraczki mamy swoje. no i jaja, ktore rowniez kosztuja mam od swoich kur. Najwazniejsze to rozplanowac sobie obiady bo one wychodza najdrozej. Moj wazy 101kg wiec nie musze mowic ile je, hehe, choc jest wysoki wiec po nim nie widac. U nas bardzo duzo wydajemy na wode. Pijemy 4x1,5litra butelki dziennie wiec miesiecznie to koszt 150zl. I uwierz, ze nie oszczedzamy na jedzeniu, bo zawsze oboje mielismy podejscie, ze na zywnosci i cieple w domu oszczedzac nie bedziemy.
Wygląda apetycznie 🤩 10l zupy na dwa dni dla dwoch osób? O matko to chyba po 4 talerze na osobę na każdy dzień jak nie więcej 😱
 
Mój odkurzacz jesst jak członek rodziny. Nazywa się Krysia i nawet ma oczy [emoji846]
Przez to że ma imię zawsze jakieś śmieszne sytuacje wychodzą. Siedzimy u fryzjera. Antoś to jeszcze taki bąbel mały był ledwo po drugich urodzinach. Pani zamiata włosy po klientce na co Antoś głośno pyta
- co ta pani robi?
- sprząta włoski
- dobrze że u nas Krysia sprząta
[emoji6]
Panie na nas dziwnie popatrzyły

Nawet głupio mi było tłumaczyć że Krysia to nie aprzatakaczka tylko odkurzacz bo kto normalny daje imię odkurzaczowi [emoji6]
IMG_20190419_170926.jpeg
 
U my mamy Majstra brudzacego(pies) i Majstra sprzatajacego(robot) :)
Mój odkurzacz jesst jak członek rodziny. Nazywa się Krysia i nawet ma oczy [emoji846]
Przez to że ma imię zawsze jakieś śmieszne sytuacje wychodzą. Siedzimy u fryzjera. Antoś to jeszcze taki bąbel mały był ledwo po drugich urodzinach. Pani zamiata włosy po klientce na co Antoś głośno pyta
- co ta pani robi?
- sprząta włoski
- dobrze że u nas Krysia sprząta
[emoji6]
Panie na nas dziwnie popatrzyły

Nawet głupio mi było tłumaczyć że Krysia to nie aprzatakaczka tylko odkurzacz bo kto normalny daje imię odkurzaczowi [emoji6]Zobacz załącznik 1082727
 
reklama

Załączniki

  • IMG_20200219_201856.jpg
    IMG_20200219_201856.jpg
    2,1 MB · Wyświetleń: 64
Do góry