reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

Ogarnia tu ktoras z dziewczyn rozliczanie PIT-ow ? Bede miala pare pytan zapewne dzisiaj [emoji14]
 
reklama
A u mnie dziś ciemniejsza kreseczka. Jestem 10dpo
IMG_7116.JPG
 
Dziewczyny poszłam ze staraczek jak zaczęły tam przeszkadzać ciążowe rozmowy, dołączyłam do wątku październikowego, ale widzę, że tu też się fajnie dzieje [emoji16] teraz na l4 będę miała mnóstwo wolnego czasu hahaha aż za dużo. Chętnie dołączę, ale przyznam szczerze, że w życiu nie ugotowałam ogórkowej! I co teraz? Przyjmiecie? Dacie sprawdzony przepis?

No jak jesteś ogórkowa mamą to tak ogórkowa na obiad musi być przynajmniej z 5 razy w tygodniu Hahahha
 
Tak jak gdzies wczesniej pisalam, cale cisnienie mi wczoraj zeszlo. Jak juz emocje opadly to padlam po prostu [emoji4] Wczoraj z tych nerwow wszystkich opierniczalam. Nikomu nie zycze trafienia do takich lekarzy jak ja rano. I kolejny raz przekonalam sie na wlasnej skorze ze nie ma co oszczedzac i lepiej isc prywatnie to sie chociaz czegos dowiesz [emoji4] jestem przeszczesliwa juz teraz bo wiem ze wszystko jest ok :)

Ja już sto lat temu przestałam
Się lecYc na NFZ. Jedynie dziecko czasem pokazuje babce na NFZ ale najczęściej i tak potem idziemy prywatnie. Ciąży na NFZ bym nie prowadziła chyba Ze dodatkowo. Ale np pierwsza ciaze prowadziłam prywatnie i niestety zdupczyli i tak. Najważniejsze u lekarza prowadzącego jest to żeby przyjmował w szpitalu w którym chcesz rodzic.moja wlansie nie przyjmowała w szpitalu a to był wielki błąd. Teraz mam dwóch lekarzy prywatnych i u nich się leczę. Jeden przyjmuje w szpitalu, zna mnie bo znalazł mi cp i potem już po operacji kolejnej nie byłam incognito. ZresTa cały szpital mnie pamieta z porodu ;)
 
Jesli chodzi o lekarzy rodzinnych to mam na prawde super. Moja mala chodzi do tej co mnie do 18 r.z. prowadzila, a u mnie w szpitalu otworzyli teraz lekarza rodzinnego i tam sie przepisalam i tez mam wspaniala pania doktor. Ortopedow przerabialam na nfz bo urazowy czlowiek ze mnie to zwatpilam jak mi chcieli skierowanie do psychiatry wystawiac i od tej pory chodze prywatnie i panstwowo do jednego doktora. Ginekologa od codziennych spraw mam spoko. Ale nie prowadzi ciaz mimo ze przyjmuje w szpitalu. ( a dp tamtego konowala chodzilam teraz bo sie nie trzeba umawiac). No i teraz ten co wczoraj bylam zrobil na mnie mega wrazenie, ale 300 zl co miesiac to dla nas ogromny wydatek przy mojej najnizszej krajowej i meża zarobkach niestety...
Ja już sto lat temu przestałam
Się lecYc na NFZ. Jedynie dziecko czasem pokazuje babce na NFZ ale najczęściej i tak potem idziemy prywatnie. CiaY na NFZ b nie prowadziła chyba Ze dodatkowo. Ale np pierwsza ciaze prowadziłam prywatnie i niestety zdupczyli. Najważniejsze u lekarza prowadzącego jest to żeby przyjmował w szpitalu w którym chcesz rodzic.oja wlansie nie przyjmowała w szpitalu a to był qieeelki błąd. Teraz mam dwóch lekarzy prywatnych i u nich się leczę.
 
reklama
Do góry