reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

Ogarnia tu ktoras z dziewczyn rozliczanie PIT-ow ? Bede miala pare pytan zapewne dzisiaj [emoji14]
 
reklama
A u mnie dziś ciemniejsza kreseczka. Jestem 10dpo
IMG_7116.JPG
 
Dziewczyny poszłam ze staraczek jak zaczęły tam przeszkadzać ciążowe rozmowy, dołączyłam do wątku październikowego, ale widzę, że tu też się fajnie dzieje [emoji16] teraz na l4 będę miała mnóstwo wolnego czasu hahaha aż za dużo. Chętnie dołączę, ale przyznam szczerze, że w życiu nie ugotowałam ogórkowej! I co teraz? Przyjmiecie? Dacie sprawdzony przepis?

No jak jesteś ogórkowa mamą to tak ogórkowa na obiad musi być przynajmniej z 5 razy w tygodniu Hahahha
 
Tak jak gdzies wczesniej pisalam, cale cisnienie mi wczoraj zeszlo. Jak juz emocje opadly to padlam po prostu [emoji4] Wczoraj z tych nerwow wszystkich opierniczalam. Nikomu nie zycze trafienia do takich lekarzy jak ja rano. I kolejny raz przekonalam sie na wlasnej skorze ze nie ma co oszczedzac i lepiej isc prywatnie to sie chociaz czegos dowiesz [emoji4] jestem przeszczesliwa juz teraz bo wiem ze wszystko jest ok :)

Ja już sto lat temu przestałam
Się lecYc na NFZ. Jedynie dziecko czasem pokazuje babce na NFZ ale najczęściej i tak potem idziemy prywatnie. Ciąży na NFZ bym nie prowadziła chyba Ze dodatkowo. Ale np pierwsza ciaze prowadziłam prywatnie i niestety zdupczyli i tak. Najważniejsze u lekarza prowadzącego jest to żeby przyjmował w szpitalu w którym chcesz rodzic.moja wlansie nie przyjmowała w szpitalu a to był wielki błąd. Teraz mam dwóch lekarzy prywatnych i u nich się leczę. Jeden przyjmuje w szpitalu, zna mnie bo znalazł mi cp i potem już po operacji kolejnej nie byłam incognito. ZresTa cały szpital mnie pamieta z porodu ;)
 
Jesli chodzi o lekarzy rodzinnych to mam na prawde super. Moja mala chodzi do tej co mnie do 18 r.z. prowadzila, a u mnie w szpitalu otworzyli teraz lekarza rodzinnego i tam sie przepisalam i tez mam wspaniala pania doktor. Ortopedow przerabialam na nfz bo urazowy czlowiek ze mnie to zwatpilam jak mi chcieli skierowanie do psychiatry wystawiac i od tej pory chodze prywatnie i panstwowo do jednego doktora. Ginekologa od codziennych spraw mam spoko. Ale nie prowadzi ciaz mimo ze przyjmuje w szpitalu. ( a dp tamtego konowala chodzilam teraz bo sie nie trzeba umawiac). No i teraz ten co wczoraj bylam zrobil na mnie mega wrazenie, ale 300 zl co miesiac to dla nas ogromny wydatek przy mojej najnizszej krajowej i meża zarobkach niestety...
Ja już sto lat temu przestałam
Się lecYc na NFZ. Jedynie dziecko czasem pokazuje babce na NFZ ale najczęściej i tak potem idziemy prywatnie. CiaY na NFZ b nie prowadziła chyba Ze dodatkowo. Ale np pierwsza ciaze prowadziłam prywatnie i niestety zdupczyli. Najważniejsze u lekarza prowadzącego jest to żeby przyjmował w szpitalu w którym chcesz rodzic.oja wlansie nie przyjmowała w szpitalu a to był qieeelki błąd. Teraz mam dwóch lekarzy prywatnych i u nich się leczę.
 
reklama
Do góry