reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

Drogie, w tym szpitalu powiedzieli, że nic już nie zrobią. Czekamy na wypis, ale najpierw muszą wprowadzić dziadkowi pokarmy i zobaczyć czy normalnie będzie jadł. Mamy zapisać go do Centrum Onkologii w Warszawie. Już tam dzwoniłam iczas oczekiwania to tydzień/dwa tygodnie do chirurga onkologa. Bałam się, że dłużej, więc dobrze, że krótki termin. Dziadek słabiutki :(
Mówisz o tym Centrum na Ursynowie? Mój teść był tam operowany, potem dalsze leczenie przy Fieldorfa. Warto pojechać osobiście, panie w rejestracji są bardzo pomocne (tylko trzeba iść do pokoju przy oddziale), jak powiesz ile dziadek ma lat to termin będzie szybki.
 
reklama
Dziekuje kochana! kazda wskazowka cenna! wlasnie z pieluszkami na poczatek te 10-11 a jak bedzie ulewac to dokupimy bo kazda mama ktorej wlasnie dzidzius ulewal mowi ze za malo a znowu te, ktore nie ulewaly, ze za duzo wiec zobaczymy jak bedzie z naszym malenstwem. Ta wanienka ktora wybralismy wlasnie nie ma termometru :( a wzielismy taka ala turystyczna ze wzgledu na to, ze wiem, ze bedziemy czesto odwiedzac moich rodzicow (200km) a u nich prysznic tylko niestety.
A no właśnie [emoji846] mój synek ani razu nie ulał, pieluchy tetrowej chyba nigdy nie użyłam. Ale to akurat taka rzecz którą w razie w można dokupić więc spokojnie.
 
Przykro mi bardzo [emoji17]
Drogie, w tym szpitalu powiedzieli, że nic już nie zrobią. Czekamy na wypis, ale najpierw muszą wprowadzić dziadkowi pokarmy i zobaczyć czy normalnie będzie jadł. Mamy zapisać go do Centrum Onkologii w Warszawie. Już tam dzwoniłam iczas oczekiwania to tydzień/dwa tygodnie do chirurga onkologa. Bałam się, że dłużej, więc dobrze, że krótki termin. Dziadek słabiutki :(
 
Dzień dobry w poniedziałek :) dziewczynki a powiedzcie mi czy czulyscie jakieś objawy jeszcze przed zrobieniem testu? Coś co sprawiło ze pomyslalyscie a może jednak się udało? Jestem 6 dpo i już się zaczyna jazda [emoji1787]
Moje piersi bolały bardziej niż zawsze, nie czułam smaku soli, zajadałam codziennie obiadki ze smakiem, a mój niemąż się krzywił. W końcu zapytałam, czy docenia mój talent kucharski, na co odpowiedzial: przesalasz obiady od tygodnia, zakochałaś się czy co? [emoji28]
No i huśtawka nastrojow. Kilka dni przed pozytywnym testem (zrobiłam dopiero 3-4 dni po terminie spodziewanej miesiączki), co chwilę czułam się w ciąży albo nie czułam się w ciąży. Najpierw twierdziłam, że czuję, że to to, na pewno jestem w ciąży, a za 5 min: eh na pewno sobie wmawiam, to niemożliwe żebym zaszła! Roller-coaster..
 
Tak. Ja po prostu wiedziałam, że to TEN cykl ;) Takie wewnętrzne przeczucie :)
Ja niby też jakoś wiedziałam, ale po tylu cyklach starań i tylu wyimaginowanych objawach po prostu nie mogłam uwierzyć! Dopiero jak zrobiłam test dotarlo do mnie, że moja intuicja mnie nie myliła. Jednak gdybym nie zaszła wtedy w ciążę, objawy byłyby takie same jak przy PMS... Te ostatnie dni przed @ są najgorsze[emoji2356]
 
To jest właśnie najlepsze, ze kobieta być może czuje ze to jest to, ale po ilus cyklach starań nie dowierza. Ja teraz tak mam, najgorsze jest to ze pisze ze jestem 7 dpo a tak naprawdę nie wiem kiedy była bo od 3 miesięcy nie czuje ( zawsze miałam ból jajnika). Teraz posiłkuje się tym co wskazuje flo. Jak teraz się nie uda to chyba będę musiała zaopatrzyć się w testy owulacyjne.
 
reklama
Do góry