reklama
gabids
styczeń 2002, Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 29 Sierpień 2007
- Postów
- 2 447
To i ja wpisze co juz jemy,a jest tego sporo.
Warzywa
marchewka,pietruszka,seler,sweed(cos jak kalarepa)butternutssquash (cos jak dynia),ziemniak,slodki ziemniak,cukinia,groszek,kukurydza,soczewica czerwona,brokul,kalafior,por,szpinak,burak.
Owoce
Jablko,banan,morele,brzoskwinie,winogrona,maliny,jagody,jezyny,gruszka,mango.
Kaszki
Ryzowa
Mleczno-ryzowa z bananami
Ryzowa z jablkiem,bananem i pomarancza(po 4 miesiacu)
Ryzowa z malinami
Ryzowa z morelami.
Miesko
Kurczaczek, a jutro jagniecinka.
Do picia herbatki ziolowe.
Soczkow nie podaje.
Za pare dni podam kaszke manne czyli gluten.
Warzywa
marchewka,pietruszka,seler,sweed(cos jak kalarepa)butternutssquash (cos jak dynia),ziemniak,slodki ziemniak,cukinia,groszek,kukurydza,soczewica czerwona,brokul,kalafior,por,szpinak,burak.
Owoce
Jablko,banan,morele,brzoskwinie,winogrona,maliny,jagody,jezyny,gruszka,mango.
Kaszki
Ryzowa
Mleczno-ryzowa z bananami
Ryzowa z jablkiem,bananem i pomarancza(po 4 miesiacu)
Ryzowa z malinami
Ryzowa z morelami.
Miesko
Kurczaczek, a jutro jagniecinka.
Do picia herbatki ziolowe.
Soczkow nie podaje.
Za pare dni podam kaszke manne czyli gluten.
Atruviell
Wrześniowe mamy'07
Dziewczyny, jak myślicie, ile czasu powinno być odstępu do kolejnego podejścia z jabłkiem? Pierwsza próba była na początku lutego i po dwóch dniach podawania jabłka (najpierw 1 łyżeczka, potem 3 łyżeczki) pojawiła się jednorazowo krew w kupie. Odstawiłam jabłko i więcej się nie pojawiła. Teraz od dwóch dni daję Tymkowi zupkę warzywną, poczekam jeszcze ze dwa dni, aż będę pewna, że zupka się przyjęła i chyba wtedy spróbuję jabłko. Jak myślicie?
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Atruviell, trudno mi powiedzieć, ale krew w kupce wystraszyłaby mnie na tyle, by jeszcze poczekać.
Ja dziś po raz pierwszy ugotowałam Maciusiowi warzywka, ale coś czuję, że będę musiała je mieszać z tymi gotowymi, bo chyba dałam za dużo pietruszki i selera.Ugotowałam 1 marchewkę, 1 dużego ziemniaka, ok. pół pietruszki i ok. ćwiartki selera. Przełożyłam do 4 słoiczków. Wyszło po ok. pół słoiczka. Chcę to zamrozić. Ciekawe jak Maciuś zareaguje na maminą kuchnię
Ja dziś po raz pierwszy ugotowałam Maciusiowi warzywka, ale coś czuję, że będę musiała je mieszać z tymi gotowymi, bo chyba dałam za dużo pietruszki i selera.Ugotowałam 1 marchewkę, 1 dużego ziemniaka, ok. pół pietruszki i ok. ćwiartki selera. Przełożyłam do 4 słoiczków. Wyszło po ok. pół słoiczka. Chcę to zamrozić. Ciekawe jak Maciuś zareaguje na maminą kuchnię
tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
Atruviell, trudno mi powiedzieć, ale krew w kupce wystraszyłaby mnie na tyle, by jeszcze poczekać.
Ja dziś po raz pierwszy ugotowałam Maciusiowi warzywka, ale coś czuję, że będę musiała je mieszać z tymi gotowymi, bo chyba dałam za dużo pietruszki i selera.Ugotowałam 1 marchewkę, 1 dużego ziemniaka, ok. pół pietruszki i ok. ćwiartki selera. Przełożyłam do 4 słoiczków. Wyszło po ok. pół słoiczka. Chcę to zamrozić. Ciekawe jak Maciuś zareaguje na maminą kuchnię
wiesz co majandra ja gotuje Wiki zupki no już bardziej wyszukane ale nie o tym pakuje je w słoiczki takie małe po ketchupie kotlin albo po małym koncetracie i poporstu zagotowuje i trzxymam w lodówce ja osobiście nie lubię mrozonej zywności (bigos, gołąbki itp ) i wydaje mi się że i taka zupka może gorzej smakować ale kazdy robi jak uważa
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
pakuje je w słoiczki takie małe po ketchupie kotlin albo po małym koncetracie i poporstu zagotowuje i trzxymam w lodówce
To metodę też biorę pod uwagę. Najpierw sprawdzę jak mrożone będą Maciusiowi smakować.
ja gotuje Wiki zupki no już bardziej wyszukane
A jakie gotujesz? Szukałam dziś świeżego groszku, ale zimą to chyba nie ma. Następnym razem dodam też pora, bo już Maciuś go probował w gotowych daniach. I może wkrótce kukurydzę.
tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
pierwsza ugotowana zupka przezemnie to było: marchew, pietruszka, seler, por, ziemniak i troszkę oliwy, no i wariacjia z płatkami ryżowymi albo z ryżem
jak już małej wprowadziłam miesko najpier takie słoiczkowe gotowce na próbe to na kogutku gotowałam dla nas zupke albo rosół z podobych warzyw i odbierałam warzywka mięsko z piersi albo z nóżki badż skrzydełka w zalezności co to było i miksowałam i do słoiczków
w zeszłym tygodniu do warzywek i mięska dodałam buraczka i to był strzał w 10 bo małej buraczek posmakował i za jakiś czas znów zrobię taką zupkę
mam w zamrażarce zielony groszek i szykuję się żeby coś z niego zrobić,
aha jeszcze była zupka z kalafiorem ale to już kupiłam gotową mrożonkę z hortexu
a kiedyś podałam małej też mrożony szpinak z ziemniaczkami własnej roboty i tez wsuwała a jak kupiła z bobovity to pluiła w summie to tak śmierdziałko to danie że wywaliłam je i wlę sama to przyrządzać i kupię nasionka szpinaku i sama wychoduje tak jak w zeszłym roku sama wychodowałam sobie kope rwłoski i miałam nasuszone na pierwsze 3miechy karmienia w razie w i piłam taki napar z melisą i mleczka było w brud
jak już małej wprowadziłam miesko najpier takie słoiczkowe gotowce na próbe to na kogutku gotowałam dla nas zupke albo rosół z podobych warzyw i odbierałam warzywka mięsko z piersi albo z nóżki badż skrzydełka w zalezności co to było i miksowałam i do słoiczków
w zeszłym tygodniu do warzywek i mięska dodałam buraczka i to był strzał w 10 bo małej buraczek posmakował i za jakiś czas znów zrobię taką zupkę
mam w zamrażarce zielony groszek i szykuję się żeby coś z niego zrobić,
aha jeszcze była zupka z kalafiorem ale to już kupiłam gotową mrożonkę z hortexu
a kiedyś podałam małej też mrożony szpinak z ziemniaczkami własnej roboty i tez wsuwała a jak kupiła z bobovity to pluiła w summie to tak śmierdziałko to danie że wywaliłam je i wlę sama to przyrządzać i kupię nasionka szpinaku i sama wychoduje tak jak w zeszłym roku sama wychodowałam sobie kope rwłoski i miałam nasuszone na pierwsze 3miechy karmienia w razie w i piłam taki napar z melisą i mleczka było w brud
reklama
mala-gorzatka28
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2007
- Postów
- 1 927
Ja tak zaniedbje forum ze Hej ! Ale weszlam zeby sprawdzic jak sprawy zywieniowe waszych maluszkow....
Wczoraj gdzies przeczytalam ze dziecko majace 6 m-cy powinno juz jadac dwa stale posilki (wylanczajac z tego deserek) czyli mam na mysli obiadek np jakas zupka no i na kolacje np o 18-19 jakies znowu warzywka czy cosik ....
Co wy o tym sadzicie ???
My jestesmy na fazie - obiadek i deserek raz dziennie a reszta to mleczko i kaszka
Wczoraj gdzies przeczytalam ze dziecko majace 6 m-cy powinno juz jadac dwa stale posilki (wylanczajac z tego deserek) czyli mam na mysli obiadek np jakas zupka no i na kolacje np o 18-19 jakies znowu warzywka czy cosik ....
Co wy o tym sadzicie ???
My jestesmy na fazie - obiadek i deserek raz dziennie a reszta to mleczko i kaszka
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 30 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: