reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odżywianie naszych dzieci

ja tak nie robie. jak piotrus nie chce jesc to biore go na przetrzymanie. chyba, ze je cos po raz pierwszy i mozna przypuszczac, ze mu to cos nie smakuje. albo jak naprawde dlugo nic nie jadl i wiem, ze jest glodny a nie chce jesc tego co przygotowalam. wtedy robie mu cos innego ale jak i tego nie chce to zapraszam na drzewo prostowac banany... kolejny posilek o stalej porze (ew pol godziny wczesniej) i czesc!
Pewnie dobrze robisz, ja po raz pierwszy taki problem mam, więc jeszcze się uczę:-) W końcu sam się nie zagłodzi,nie?
 
reklama
ja tez mam taki problem pierwszy raz. piotrus zawsze zjadal wszystko co mu zrobilam i praktycznie w kazdej ilosci. od kilku dni wybrzydza. ale jak pisalam- ja sie nie cackam. je to je nie je to nie. moze to moje lenistwo...
 
ja tak nie robie. jak piotrus nie chce jesc to biore go na przetrzymanie. chyba, ze je cos po raz pierwszy i mozna przypuszczac, ze mu to cos nie smakuje. albo jak naprawde dlugo nic nie jadl i wiem, ze jest glodny a nie chce jesc tego co przygotowalam. wtedy robie mu cos innego ale jak i tego nie chce to zapraszam na drzewo prostowac banany... kolejny posilek o stalej porze (ew pol godziny wczesniej) i czesc!

dokładnie tak samo robię:tak::tak::tak:

A co do klusków lanych to zapraszam do Sałatek........
 
ja tez mam taki problem pierwszy raz. piotrus zawsze zjadal wszystko co mu zrobilam i praktycznie w kazdej ilosci. od kilku dni wybrzydza. ale jak pisalam- ja sie nie cackam. je to je nie je to nie. moze to moje lenistwo...
a tam, zaraz lenistwo... ja też nie proszę, nie wciskam, nie nadskakuję. Jak nie chce to do smieci. Za jakiś czas sam zawoła. Najchętniej suchego chleba:sorry2:

Oj gdyby moja Zuzka jadła tyle co wasze dzieci "bez" apetytu :sorry2:
To kobietka, dba o linię:-p
A tak na poważnie... Jeśli maluch jest niejadkiem od początku, a rośnie, cały czas przybiera na wadze, jest zdrowy, ładnie się rozwija to myślę,że nie ma się czym martwić. Czasy kiedy "zdrowe dziecko to grube dziecko" już minęły.
Jeśli malucha opuścił apetyt to nic. My też nie zawsze go mamy. A,że kapryszą, grymaszą, wybrzydzają... znają już smaki i pewnie mają swoje ulubione:tak:
 
ja tak nie robie. jak piotrus nie chce jesc to biore go na przetrzymanie. chyba, ze je cos po raz pierwszy i mozna przypuszczac, ze mu to cos nie smakuje. albo jak naprawde dlugo nic nie jadl i wiem, ze jest glodny a nie chce jesc tego co przygotowalam. wtedy robie mu cos innego ale jak i tego nie chce to zapraszam na drzewo prostowac banany... kolejny posilek o stalej porze (ew pol godziny wczesniej) i czesc!
Mam identyczne podejscie!:tak::-)
 
Wszystkie mamy martwiace sie ze ich dzieci nie jedza zapraszam do mnie.Mam w domu zywy eksponat ktory przez ponad 6 lat sie glodzil na wlasne zyczenie.I jak wyglada? normalnie sie rozwija nie choruje i wazy 27 kilo.
 
reklama
a tam, zaraz lenistwo... ja też nie proszę, nie wciskam, nie nadskakuję. Jak nie chce to do smieci. Za jakiś czas sam zawoła. Najchętniej suchego chleba:sorry2:

A,że kapryszą, grymaszą, wybrzydzają... znają już smaki i pewnie mają swoje ulubione:tak:
oj suchy chleb bije wszystko na leb na szyje :tak: no prawie wszystko... bo zupelnie wszystko bija ogorki kiszone i pomidory! jak mam do obiadu ogorki to musze nabijac na widelec np kawalek miesa a obok kawalek ogorka bo jak widzi ogorki to nie chce nic innego! a czemu obok a nie z przodu? bo wtedy zjada tylko to co pierwsze a jak wkladam na raz do buzki ogora i cos innego to jest szansa, ze sciagnie z widelca wszystko. a pomidory? dzisiaj na sniadanie mial jajecznice z pomidorem to zjadl caly talerz! a na obiad mialam makaron z sosem pomidorowym i moje dziecko oprocz swojej porcji zjadlo tez polowe mojej! a dodam, ze to jedno z moich ulubionych dan i jadam tego duzo.
 
Do góry