reklama
Jak marudziłam, że jestem za gruba i musze się odchudzać to mi moja mama mówiła na pocieszenie, że i tak będę wyglądać jak ona (90kg) Więc tendencje do tycia są i umnie.
Narazie tak nie wyglądam, ale kto wie....
A co do odchudzania to było ostatnio w szkole średniej....,
Ale miałam o czym innym Kasia - wielki uśmiech od mojego syneczka za chleb z pasztetem był......pyyyycccchhhaaaa:-)
Narazie tak nie wyglądam, ale kto wie....
A co do odchudzania to było ostatnio w szkole średniej....,
Ale miałam o czym innym Kasia - wielki uśmiech od mojego syneczka za chleb z pasztetem był......pyyyycccchhhaaaa:-)
no to z tego wychodzi ze dobrze hanifce jesc podaje a ja sie martwilam ze za duzo mleka je choc nie podaje jej rano dwoch kaszek tak jak tam jest ze na sniadanie i drugie sniadanie na sn iadanie daje mleczko na drugie kaszke i widze ze na kolacje nie ma juz mleka tylko jakies warzywka czy cos takiego a jak wy podajecie co na kolacje bo ja tylko mleko z kleikiem
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Klavell, Maciuś je tak:
6 - mleko z kaszką z butli
9:15 - kaszka mleczno-ryżowa na gęsto
12:30 - j.w.
15:45 - warzywka z mięsem
19 - owoce z kaszką (na mleku lub nie) lub kaszka na mleku plus sok do popicia (zauważyłam, że po soku przecierowym dłużej śpi, poleciła mi to znajoma)
Jak wychodzimy z domu to kaszkę o 12:30 i obiadek o 15:45 zastępuję mlekiem, bo mi wygodniej, poza tym Maciuś to brudasek przy jedzeniu jest okropny
6 - mleko z kaszką z butli
9:15 - kaszka mleczno-ryżowa na gęsto
12:30 - j.w.
15:45 - warzywka z mięsem
19 - owoce z kaszką (na mleku lub nie) lub kaszka na mleku plus sok do popicia (zauważyłam, że po soku przecierowym dłużej śpi, poleciła mi to znajoma)
Jak wychodzimy z domu to kaszkę o 12:30 i obiadek o 15:45 zastępuję mlekiem, bo mi wygodniej, poza tym Maciuś to brudasek przy jedzeniu jest okropny
izabela352
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2007
- Postów
- 2 237
oj to moj piotrus w sumie juz nie potrzebuje sliniakaKlavell, Maciuś je tak:
6 - mleko z kaszką z butli
9:15 - kaszka mleczn-ryżowa na gęsto
12:30 - j.w.
15:45 - warzywka z mięsem
19 - owoce z kaszką (na mleku lub nie) lub kaszka na mleku plus sok do popicia (zauważyłam, że po soku przecierowym dłużej śpi, poleciła mi to znajoma)
Jak wychodzimy z domu to kaszkę o 12:30 i obiadek o 15:45 zastępuję mlekiem, bo mi wygodniej, poza tym Maciuś to brudasek przy jedzeniu jest okropny
a je tak:
ok 6 mleko
ok10 deserek+kilka lyzeczek jogurtu
ok 13 obiadek
ok 17 mleko
ok 20 mleko
nie daje kaszek bo sa tuczace a piotrkowi na razie wystarcza samo mleko.
kupilam ostatnio nowosc z hippa- zupki jarzynowe bez miesa. pomidorowa i jarzynowa. i wiecie co jest w ich skladzie? pieprz i sol jodowana! ale sa pyyyyyyyszne. piotrek nawet nie zauwazyl kiedy skonczyl mu sie sloiczek
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Izabela, ja rozmawiałam z pediatrą i innymi osobami na temat kaszek i okazuje się, że niewiele różnią się kalorycznością od mleka, a są bardziej sycące. Zresztą jak widać na wątku o wadze dzieci Maciuś nie przybiera dużo, a wcina kaszek więcej niż mleka.
A może napisać jaki ilości je Piotruś? Jestem ciekawa, bo wagowo są podobni, czy jedzą takie same ilości.
A może napisać jaki ilości je Piotruś? Jestem ciekawa, bo wagowo są podobni, czy jedzą takie same ilości.
izabela352
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2007
- Postów
- 2 237
180ml mleka
maly sloiczek owocow+jogurt albo duzy sloiczek z hippa
duzy sloiczek obiadku albo mamina zupka
210ml mleka
240ml mleka
maly sloiczek owocow+jogurt albo duzy sloiczek z hippa
duzy sloiczek obiadku albo mamina zupka
210ml mleka
240ml mleka
reklama
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
No tak, trudno mi to porównać, bo Maciuś nie pije tyle mleka, za to kaszki wcina. Ale chyba jakoś podobnie jedzą.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 30 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: