reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ODSTAWMY RAZEM NASZE MALUSZKI - wszystko o konczeniu karmienia piersią

Witam wszystkie odstawiaczki :)
Mój synuś ma prawie 16 miesięcy i nie chce sie dac odstawić, albo ja nie chcę...
Budzi sie regularnie o 4, 5 nad ranem więc biore go do łóżka żeby jeszcze pospać i oczywiscie cycuś. I jeszcze dostaje koło 7 wieczorem bo już bardzo zazwyczaj marudzi i próbuje się przytulić, włazi na kolana, kładzie się itp itd...
Nie mam siły słuchać jak histeryzuje więc wiadomo co...
No i pora do Was dołączyć.
 
Ostatnia edycja:
reklama
ja swojego odstawiłam jak mały miał skończone 2 latka - wcześniej nawet ja nie chciałam przestać go karmić, ale potem już zaczęło mnie to strasznie męczyć i postanowiłam. A jak udało się i za pierwszym razem zrozumiał, ze nic nie leci ( bo tak mu powiedziałą) to już póżniej trzymałam tej opcji.
 
u nas jest teraz tak:

6 rano - cyc /z lenistwa :crazy::crazy::crazy::crazy:
9-9:30 kaszka 140 ml na bebilonie pepti! /moje największe osiągniecie!!!?
12:00 obiadek - ok 100 ml, wiecej nie chce...
13:30 cyc - terrorysta sie dopomina
16:00 - owoce
19:00 po kąpieli staram sie wprowadzic kleik na modyfikowanym, juz drugi dzień mały wypija ok 80 ml, a potem nie chce butli tylko ssie z piersi :baffled::baffled::baffled::baffled:

conajmniej dwa razy w nocy - cyc..................


aaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
powiem tak: jest lepiej niż było... i może byłabym bardziej konsekwentna z tym odstawianiem, gdyby skubaniec chciał wode pic albo jakis soczek... a tak to w te upały chciałabym by cos pił zeby mi sie nie odwodnił... wiec jak szuka piersi to daje...

eh, piwo by sie wypiło na to wszystko...
 
Reniferku, kibicuje Ci !! Dasz rade! coraz mniej i mniej i wyjdzie. Nocki przeplakane beda, ale nie mozna sie poddawac. A co maly by powiedzial na mleczko modyfikowane przez sen? My tak probowalismy i wychodzilo, ze przesypial nocke spokojnie i budzil sie nad ranem.
 
gwiazdeczko obawiam sie ze zanim zrobie modyfikowane to on juz bedzie ryczał pełną parą, no i bedzie rozbudzony....
ale temat do przemyślenia... :tak:
 
reniferku - a może na czas południowego karmienie idźcie na spacerek - to karmienie mu wypadnie z harmonogramu
u mnie w nocy "mleczko modyfikowanie " się nie przydało - wyczuwał smak i pluł - ale za to zaakceptował herbatkę hippa - malina z dziką rózą
i starałam się dawac herbatkę - dopiero jak mówił, ze nie .... że to .... pokazując paluszkiem na cyca - to wtedy dawałam - mój Mirek w nocy potrafil sie budzic nawet co godzinke-teraz budzi sie z 4 razy czasmi ze 2 razy
a rano - po prostu miałam lepiej - bo szłam do pracy i snie miałam czasu mu dac cyca
 
reklama
ja od wczoraj pracuję nad wyeliminowaniem karmienia dziennego (17 - 20) i od dwóch dni Mik nie dostaje w dzień cyca!!!

gdy próbował kłaść mi się na kolana odwracałam mu uwagę, zabawiałam albo modyfikowane lub kaszke plynna
 
Do góry