Pytałam dziś dziewczyny lekarza o mleko i oto jego zdanie na ten temat ( nasz lekarz jest generalnie indywidualistą i często jego zdanie odstaje od najpopularniejszcyh gazetowych teorii ale ma bardzo dużą wiedzę i potrafi wszystko uzasadnić i to nam pasuje) - powiedział że w sumie dobrze że nie chce pić mleka, że mleko w tym wieku to tylko napój dla dziecka a nie posiłek, a ponieważ ma odczyn zasadowy to pite w dużych ilościach zmniejsza apetyt na inne rzeczy. Uważa że kaszka dwa razy dziennie całkowicie wystarczy (myslę że to samo by powiedział jak by raz zamiast kaszki był jakiś serek/jogurt, z tym że Karolkowi jeszcze się na razie kaszki nie znudziły - staram się tylko za każdym razem kupować inną - różne smaki, raz kukurydziano-ryżowe, raz ryżowe, czasem dodaje jakieś owoce z kompotu). No i oczywiście powiedział tez że bardzo dobrze że butli nie chce tylko łyżeczką je - no ale to już standardowy pogląd...
A - ostatnio kupiłam kaszkę Humany jogurtową truskawkową - pycha, polecam (zresztą jakiś czas temu mieliśmy jakąś waniliowo jakąś tam Humany- też bardzo dobra)
A - ostatnio kupiłam kaszkę Humany jogurtową truskawkową - pycha, polecam (zresztą jakiś czas temu mieliśmy jakąś waniliowo jakąś tam Humany- też bardzo dobra)