reklama
stokrotki
czerwcowa mamuśka (2006)
Rusałko mi też smutno z tego powodu i tak sobie myśle że to ja mam większy problem z odstawieniem Zosi niz ona ....
A Mateusz odstawil sie sam.... i z jednej strony, to super (bo kompletnie bez bolu), a z drugiej chlip chlip - jakos czegos brak...... Po prostu ktoregos ranka odepchnal cyca i powiedzial brrrrrrr A jak dostal butle z mlekiem, to wyduldal do dna, oblizal sie i sie usmiechnal pelna geba. I to byl KONIEC ...... chlip chlip........
ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
oj to chyba tylko ja za tym czasem nie tesknię, a wręcz przeciwnie ciesze się, że Otylka już od dobrych kilku miesięcy na butli nastepnym razem maksymalnie będę karmić do 6 miesiąca, a teraz to nawet sobie nie wyobrażam przy cycu takiego giganta, nie wiem jakoś to mi się w ogóle nie podoba, nawet wizualnie, piekna sprawa karmic takiego niemowlaka, ale roczniaka hm nawet w mojej głowie mi się nie mieści, chyba jakiaś inna jestem;-)
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
oj karmienie piekna sprawa i my dalej pozostajemy przy cycu:-)
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Ja tez juz nie pamietam jak to jest karmic piersia...Odstawilismy od piersi gdy mala miala miesiace...Jakos sobie kurka nie wyobrazam karmic takiej wielkiej Loli
stokrotki
czerwcowa mamuśka (2006)
Co mama to inne spojrzenie :-) ja tam uwielbiam chwile kiedy Zoska wtula sie w cycka i jakos nie widze zeby Zoska byla za duza ;-)no ale pewnie to przyzwyczajenie
reklama
JA MYŚLE ŻE CZŁOWIEK JEST BARDZO ELASTYCZNY I DOŚĆ ŁATWO SIĘ PRZYZWYCZAJA - JAK KARMIŁAM TO NIE MOGŁAM SOBIE WYOBRAZIC NIEKARMIENIA I STRASZNIE BYŁO MI ŻAL ODSTAWIANIA A TERAZ NIE MOGĘ SOBIE WYOBRAZIĆ KARMIENIA ZWŁASZCZA TAKIEGO KLOCKA
no i powiem szczerze że nie bardzo mi się podoba jak widzę w parku mamusię z takim ponad 18 miesięcznym klockiem przy cycu - karmi go i usypia- uważam że nie daje swojemu dziecku dorosnąć bo taki widoczek jest jak najbardziej ok ale z kilkumiesięcznym dzieckiem a nie prawie 2 letnim... ale nie chcę tym nikogo urazić bo możecie mieć inne zdanie ja tam zawsze unikałam takich sytuacji - tzn przyzwyczajania do takiego uspokajania i usypiania na placu zabaw - nawet jak karmiłam dużo młodszego Lolka
no i powiem szczerze że nie bardzo mi się podoba jak widzę w parku mamusię z takim ponad 18 miesięcznym klockiem przy cycu - karmi go i usypia- uważam że nie daje swojemu dziecku dorosnąć bo taki widoczek jest jak najbardziej ok ale z kilkumiesięcznym dzieckiem a nie prawie 2 letnim... ale nie chcę tym nikogo urazić bo możecie mieć inne zdanie ja tam zawsze unikałam takich sytuacji - tzn przyzwyczajania do takiego uspokajania i usypiania na placu zabaw - nawet jak karmiłam dużo młodszego Lolka
Podziel się: