reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odskocznia;))))

reklama
Emy zycze Ci dlugiej i nudnej ciazy:)
Dla rodzinki zdrowka. U mnie tez maz najbardziej chory:(Cholerna grypa:(

Bett...juz na polmetku:)Serce sie cieszy ,ze powitamy kolejne forumowe smyki:)

Kwiatuszku z takimi fluidami raz dwa dogonisz dziewczyny:)

Gatto ukochaj ta mala madrale:)Dopiero co z porodowki wysylalas mi fotke malej a to juz dwa lata...
 
Hej dziewczyny wpadam z pozdrowionkami po dlugiej nieobecnosci ;-)
Dla starajacych sie przesylam moc fluidkow ciazowych a dla zaciazonych nudnawej i spokojnej ciazy ;-)
Emy kochana gratuluje fasolinki kochana ;-) zdroweczka dla was!
 
Emy , No miód na moje serce ten suwaczek :) &&&&&&& jak stąd do Ciebie

Sabrina , a ty to gdzieś się uchowała przez te 36tc ? Opowiadaj co u ciebie , jak Sami , jak maleństwo , kiedy termin i kto w brzuszku ?????

Milan się co 15 min rozbiera .... zdejmuje rajtki , odpina body i zdejmuje pampka :baffled: z gołą dupą ucieka i sika jak go nie zdąże ubrać , no ręce mi opadają .....
 
czarna no bylam tu i tam i sporo sie dzialo u nas a na BB jakos tak czasu nie bylo czasem wpadalam przelotnie i podczytywalam was :-) Ja wkoncu sie zdecydowalam i zrobilam se prawko wiec od listopada jestem kierowca z czego sie bardzo ciesze ze udalo mi sie przed porodem przy dwojce dzieci bedzie mi latwiej ;-) samopoczucie ok,ciaza przebiega super,bobas mi nie dokucza ale jest bardzo ruchliwy no i bedziemy mieli drugiego synka :-) termin mam na 11-03 ale bede miec cesarke wiec synka przywitamy jesli dotrwam 4-03 :-) Sami to rozbujnik maly i madrala, powoli sie rozgaduje i miesia 3 jezyki naraz ale i tak najczesciej uzywa angielskiego potem polski a najmniej tatusiowego :-) zaczal nawet pokazywac pazurki i pyskuje czasem :-) z braciszkiem czasem pogada pobawi sie autkami z brzuszkiem,jest kochany.Jestesmy odpieluchowani w dzien z czego sie ciesze bo bedzie mniej do przebierania od marca :-)
A Twoj Milan to niezly artysta hehe widac ze sie przy nim nie nudzisz :-D
 
emy u mnie na razie lipa... Po drugiej stracie kręcę się w kółko z badaniami. Poza tym raczej bez zmian.
bett psiunia dokucza na całego;-) Nie mam sumienia wyrzucać go na mróz, na spacery z nim raczej czasu nie mam, a w domu mu trochę nudno... Za to załatwiłam mu przyjaciela w postaci kota:-D Jak zaczną nieraz razem szaleć to pomaga tylko opieprz od m, albo ochłoda za drzwiami:-) Ale za nic nie oddałabym moich futrzaków. CZasami mam wrażenie, że rozumieją więcej niż ludzie... Zwłaszcza gdy jestem w kiepskim nastroju, a one przychodzą do mnie i każdy tuli się z innej strony. A jak tam szef? Szczęsliwy pewnie nie jest?
czarna ale sie uśmiałam z tego twojego łobuziaka.
 
Czesc Wszystkim:))
Zagladam tutaj,podczytuje ale wiecie jak jest,dyskusje tocza sie slabiutko.Moze teraz cos sie ruszy dzieki naszym nowym Ciezarowkom:)
Bet, Emy:) ogromne gratulacje:)) naprawde serce sie cieszy jak sie slyszy takie wiesci:)) I fajnie,ze juz,ze tak szybko,nie ma co sie odzwyczajac:p Dwojka sie szybko odchowa i wtedy sobie odpoczniecie:)) Sabrina dla Ciebie rowniez gratulacje,Ty juz niedlugo rodzisz:)
Jestem pewna,ze niedlugo bedzie wiecej dzieciakow,slychac to i owo o staraniach:))
Ja tylko czekam na Emke,bo tak cicho siedzi,nic nie mowi az tu nagle pewnie wyskoczy z radosna nowina:))
Od razu mowie,ze u mnie juz chyba koniec ale to nie jest wybór,tak sie po prostu ulozylo w zyciu...Nie dam rady przezyc kolejnej ciazy ale mysl o jeszcze jednym dziecku ciagle chodzi mi po glowie.Jakos trzeba sie z tym pogodzic,zaczac robic kariere czy cos...:blink:

Zjola witaj,milo Cie zobaczyc po dlugiej nieobecnosci.

U mnie w sumie bez wiekszych rewelacji.Ostatnio intensywnie ucze sie jezdzic samochodem.Zdalam prawo jazdy ponad rok temu ale nie jezdzilam,teraz wracam do tematu,jezdze z instruktorem i idzie mi kiepsko,mozna sie zalamac...Nie wiedzialam,ze to takie trudne bedzie dla mnie.Glownym powodem jest stres,jak sie zdenerwuje to koniec-przestaje myslec,wpadam w panike.Nie wiem kiedy sie naucze jezdzic ze spokojem,z opanowaniem...nie wiem.Musze sie nauczyc,bo od wrzesnia wracam do pracy,dziecko do przedszkola trzeba bedzie odwozic,ja tez pewnie nie znajde pracy w okolicy.Z autem szybciej,sprawniej mozna wszystko "ogarnac",zrobic po drodze zakupy itp.Jeszcze dluga droga przede mna.
A Ola - zaczela mowic nagle z dnia na dzien,od razu calymi zdaniami,wczesniej tylko kilka slow wypowiadala,teraz buzka jej sie nie zamyka.Budzi sie i od razu mowi mi "dzien dobry",usmiech na buzi,gleboki oddech i zaczyna swoje historyjki-albo streszcza mi bajki albo przezywa jakies wydarzenia z poprzedniego dnia i pozniej tak caly dzien,nie przestaje mowic:))Recytuje dosc dlugie wierszyki,spiewa piosenki,maluje farbami,lepi z ciastoliny- bardzo lubi takie zajecia.We wszystkim mnie nasladuje:) Biega po domu i mowi "gdzie jest moja kosmetyczka":rofl2:
Kiedys wziela flamastry i tak sobie brwi pomalowala,ze nie moglam jej tego zmyc.Lubi mi pomagac w kuchni,np robi mi paluszkiem dziurki w kluskach slaskich:)) Na zakupach mi przypomni czasem co mam kupic.Kochane dziecko,caly czas usmiechnieta,przytula sie do nas i mowi"kocham mame i tate":))
Piszcie wiecej co u Was slychac,jak dzieci,co Wy porabiacie,kto sie do pracy juz wybiera?
Ja nie mam pracy do ktorej moge wrocic,musze szukac czegos nowego.Pozdrawiam!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aniolkowamama super ze Ola taka wygadana. Ja sie nie moge doczekac tego momentu. Narazie Ali mowi kilka slow i po swojemu prowadzi dyskusje. Dlaczego nie chcesz sie starac o kolejne dziecko? Cos z twoim zdrowiem nie tak?
Nie stresuj sie tak za kierownica, nie ma powodu. Jazda samochodem to fajna sprawa. Stres ci nie pomoze, na luzie popelnia sie mniej bledow
 
Do góry