Odskocznia;))))

[anty2]

anulka dzięki wielkie. A co u ciebie? Bo z tego wszystkiego nawet nie umiałam się skupić na czytaniu

 

[bett]

Anty - gratulacje!!!! wierzę, że teraz będzie wszystko dobrze. tylko nas nie opuszczaj bo będziemy się martwić

 

[Kwiatuszekk23]

I oczywiście od razu przypomniał mi się poprzedni raz i już sram w gacie i nie wiem co pierwsze mnie dopadnie zawał czy udar...

wiesz co pierwsze Cię dopadnie? PORÓD

 

[emka01]

Anty!!! Cudna nowina!!! Bedzie dobrze kochana,gratulki

 

[anty2]

Baaardzo wam wszystkim kochane dziękuję Bałam się,że nie będziecie miłe dla marnotrawnej córki
bett bez obaw-teraz to żadna siła mnie stąd nie wyciągnie;-)I tak trochę was podglądałam,tylko jakoś pisać nie było o czym,bo wy wszystkie już dawno ruszyłyście do przodu i jedynie ja zostałam w ciągłym zawieszeniu;-)
kwiatuszek trzymam za słowo;-)
emka buziol wielki

 

[Elka_82]

Anty ale njus, super!!!!! Oczywiscie MEGA kciuki, bedzie dobrze!!!! &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

 

[anty2]

elka nawet nie wiesz jak bardzo mi miło,że tyle osób mnie tu jeszcze w ogóle pamięta i cieszy się moją nowiną Bardzo dziękuję!

 

[Kwiatuszekk23]

Anty za słowo, za cycki za co tylko chcesz ciężarnej wszystko wolno

 

[Gatto]

Anty o jaciepierdziele!!! ale nowina!!! no to teraz to juz nas tu musisz informowac o kazdym rzygu, mozesz nawet onomatopeje pisac jak chcesz! Jak maz zareagowal?

Kurcze baby, mam kilka dni urlopu i nie wiem w co rece wlozyc

 

[anty2]

kwiatuszek ale mnie rozbawiłaś z samego rana
gatto no ja też w szoku jestem Niby wiem skąd się dzieci biorą,ale nie wiem skąd się wzięło moje Za to bardzo chciałabym,żeby z nami zostało...Z resztą-same wiecie jak to jest.
Dopisuję później,bo musiałam wtrocić hot-doga na śniadanie... No obłęd z tym jedzeniem mam teraz Ledwo się pojawiło rządzi na całego i w głębokim poważaniu ma to,że mamusia od dłuższego czasu jest na zdrowej diecie i już dawno wyeliminowała ze swojej diety wyżej wspomniane hot-dogi (a już na śniadanie to w życiu jeszcze nie jadłam) i inne paskudztwa...
Mąż od razu się zorientował jak tylko zobaczył w moich oczach łzy.Mocno mnie przytulił,ale na początku chyba bał się cieszyć,bo nie wiedział jaka będzie moja reakcja;-)Ale jak powiedziałam tylko,że się boję to się rozkręcił na całego i z euforii wysprzątał cały dom,choć dopiero wrócił z pracy po 12 godzinach Teraz mi szykuje kurczaka z rożna,bo chodzi za mną już kilka dni. Zobaczymy jak długo...;-)