emka01
Szczęśliwa mama:)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 3 388
anty jak się zakocham to Cie poinformuje Póki co proza życia;-) Jest dopiero ta godzina a ja juz myśle o spaniu...jak stara babcinka...Zero mocy. Z jednej strony korci mnie,zeby sobie coś wymyślić do roboty,ale co jak mała śpi i nie można hałasowac.Pozostaje komputer.
Wiecie dziewczyny ile bym dała,zeby mieć jakąś fajna pracę chałupniczą albo pomysł na swój mały opłacalny interesik...Jakos mnie nie bawi pracowanie z mężem,tym bardziej,ze i tak robiłabym to w domu z małą na plecach,więc już wolę robić coś tylko swojego i miec z tego swoja kasę a nie na wspólnym koncie...
Nawet gdybym chciała robić coś twórczego,jakieś rękodzieła i sprzedawac...to póki co z tą małą absorbującą marudą nie ujade.Może faktycznie pozostać przy wklepywaniu dokumentów do kompa...W głowie pustka a czas nagli:-(
Wiecie dziewczyny ile bym dała,zeby mieć jakąś fajna pracę chałupniczą albo pomysł na swój mały opłacalny interesik...Jakos mnie nie bawi pracowanie z mężem,tym bardziej,ze i tak robiłabym to w domu z małą na plecach,więc już wolę robić coś tylko swojego i miec z tego swoja kasę a nie na wspólnym koncie...
Nawet gdybym chciała robić coś twórczego,jakieś rękodzieła i sprzedawac...to póki co z tą małą absorbującą marudą nie ujade.Może faktycznie pozostać przy wklepywaniu dokumentów do kompa...W głowie pustka a czas nagli:-(