reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odskocznia;))))

anty jak się zakocham to Cie poinformuje :-D:-D:-D:-D:-D:-D Póki co proza życia;-) Jest dopiero ta godzina a ja juz myśle o spaniu...jak stara babcinka...Zero mocy. Z jednej strony korci mnie,zeby sobie coś wymyślić do roboty,ale co jak mała śpi i nie można hałasowac.Pozostaje komputer.
Wiecie dziewczyny ile bym dała,zeby mieć jakąś fajna pracę chałupniczą albo pomysł na swój mały opłacalny interesik...Jakos mnie nie bawi pracowanie z mężem,tym bardziej,ze i tak robiłabym to w domu z małą na plecach,więc już wolę robić coś tylko swojego i miec z tego swoja kasę a nie na wspólnym koncie...
Nawet gdybym chciała robić coś twórczego,jakieś rękodzieła i sprzedawac...to póki co z tą małą absorbującą marudą nie ujade.Może faktycznie pozostać przy wklepywaniu dokumentów do kompa...W głowie pustka a czas nagli:-(
 
reklama
emka , normalnie nie idzie wcale zmobilizować kobity do pisania:no:
A tak fajnie kiedys było .... cukinie , zwisanie z żyrandola i takie tam ..... aż się łezka w oku kręci

Zjola , Anulka , Emy , Gatto , Anastazja , Anty , Bett , no do diaska , co jest ?

Ja bym chciala schudnąć , ale mi nie idzie , żre w nocy jak wstaje robić mleko /porażka/ czyli o 2 w nocy , dzisiaj robie brzuchy , ciekawe ile wycisnę .... jutro napisze .
Milan ma zęba nareszcie i wstaje przy wszystkim bez różnicy , w łóżeczku to w ciągu 30sekund , przy kompdzie , przy pchaczu , przy stołku do karmienia , trzeba go pilnować cały czas....
Ach i odkrył ,że w doniczkach jest ziemia , grzebie i miętoli .....
 
mi młoda też swego czasu próbowała kwiatki poprzesadzać i musiałam je usunąć z zasięgu jej rączek


ehhh... Czarna u mnie jest o tyle problem, że ciężko mi się przestawić na tematy nie dzieciowe. funkcjonuję trochę jak automat a wszystko kręci się wokół tej małej osóbki. nawet ostatnio myślałam że przydałaby mi się w realu jakaś odskocznia ale sama nie wiem co by to mogło być, bo mąż wraca do domu o różnych porach, najczęściej późnych a po położeniu małej spać to mi się już nie chce ruszać z domu, ale chyba muszę coś ze sobą zrobić bo taka się nudna zrobiłam, mało interesująca, że w końcu mnie mąż wymieni na inny model:zawstydzona/y::-p
 
bett, doskonale rozumiem , mnie też brakuje na przyjemnosci czasu , ale na BB staram się wpadać . Przy trójce dzieciaków to naprawde jest co robić cały dzień
 
Bett Ty pracujesz jesli sie nie myle?Wiec kiedy masz jescze miec czas na własne "rozrywki"?
Ja nie pracuje poki co ale nie narzekam jakos na nadmiar wolnego czasu.Mala spi 1h w ciagu dnia wiec wystarczy mi tylko na zrobienie obiadu w wieczorem jak spi to nadrabiam zaleglosci w domu-zmywanie i inne "domowe rozrywki" nawet nie mam kiedy na maile poodpisywac czy poczytac cos ambitnego.
Jednyne co zrobilam do tej pory to prawo jazdy:))) Mnie tez meczy ten temat,ze nic nie robie z soba ciekawego ale naprawde nie wiem kiedy...Probuje sie uczyc,chcialam sie zapisac na jakis kurs wieczorowy czy studia moze ...Na razie zamawiam ksiazki z Polski i bede sie uczyc na wlasna reke.
Skonczylam studia w Polsce ale tutaj w moim zawodzie nie mam szans na prace,nie dopuszczaja tutaj obcych do takiej dobrej pracy.
Musze zdobyc nowe kwalifikacje i szukac pracy bo poki co nie zanosi sie na powrot do kraju a chce robic tutaj cos ambitnego a nie tam....

Emy ? Odezwij sie,nie daj się prosić:)

A tak dzieciowo piszac to moja Oleczka ma teraz fazę pt" Tata" wszystko tata,tata,tata.Zdrajca mały.
 
czesc i czolem kluski z rosolem...

No ja jakos tez nie mam czasu na kompa, to znaczy siedze czasem ale jakos tak biernie, nie chce mi sie myslec, bo mloda mi wszystkie soki wysysa hahahhaha
Na przyjemnosci tez nie mam czasu, bo pracujac popoludniami to ani na gym sie wybrac nie ma jak, ale za to biore mloda za fraki i sobie jezdzimy po sklepach czy do koelzanek hihi na kawke. No mloda kawki nie pija, ale mamusia czemu nie :-) wiec w sumie mozna powiedziec, ze jakies rozrywki mam, co prawda z ogonem, ale jednak:happy:

Dzis mi kolezanka powiedziala ze schudlam hahahahha:-D no ja nie wiem, na tyle czekolady ile sobie nie odmawiam??

Czarna cukin nikt nie ma, przynajmniej tak kazda kiedys twierdzila:tak::-D

Bett moj eM sie ze mna nie nudzi, ostatnio zarobilam mandat jadac jego samochodem, ale sie ..... hmmm.......zdenerwowal :-D:-D;-) czasem mu dostarcze niekiepskich emocji nie starajac sie zbytnio:laugh2:
 
Obiecuje się pojawiać częściej jak tylko znajdę instrukcje obsługi noworodka :-D:-D
Jest kochany i słodki, i mam wrażenie że za szybko mi rośnie :zawstydzona/y: coraz więcej rzeczy go interesuje, wodzi wzrokiem, jest bardzo silny, nogami kopie nie gorzej jak w brzuchu, głowę przy odbijaniu próbuje podnosić i zajrzeć mi w oczy:-)
Nie odpadł nam jeszcze kikucik pępuszkowy, a wczoraj podkrwawiał i się wystraszyłam :-(
A tak poza tym, to tęsknie za bara-bara:-p na bora-bora ( ciekawe jak tam jest, pewnie bardzo ciepło ;-)) moja waga pokazała dzisiaj 65, czyli mniej niż przed ciąża , jupi, jeszcze 5 kg i będę happy laska, mamuśka Czarka, z super bryką będę chodziła na wiosnę na spacery, na szpilach :-p:-p:-p
Buziaki dla wszystkich , przesyłam troszkę słońca z południa PL :-)
 
anastazja gratulacje bo nie miałam okazji :-) dużo zdrowia dla Was :tak: u nas kikut podkrwawiał kilka dni przed odpadnięciem ;-) również panikowaliśmy a położna kazała nam wyluzować bo to często się dzieje.

Gatto mój mąż tez zgarnął mandat ostatnio na wyjeździe służbowym do Niemiec, niewiele tego - 30 euro, ale pierwszy w życiu i źle mu z tym ;-):-D

aniunnia okulistka powiedziała po badaniu dna oka u mojej Zojki, że zez może się nawet do roku utrzymać, ale jak trwa dłużej to konieczne leczenie dlatego śmiało uderzaj do jakiegoś okulisty lub kliniki. u nas przeszło w ok 4 miesiącu.

pozdrowionka dla wszystkich
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cezary urodzil sie przez cc 23.01. O godz 22:05 , 3650 gr, 56 cm. Powiem jedno , warto czekac i starac sie,pomimo klod rzucanych pod nogi po drodze, i braku instrukcji obsługi dziecka;)Zobacz załącznik 606251

Gratulacje!!! Czaruś boski! Niech rośnie zdrowo!


Emyyyyyyyyyyy gdzies sie zawieruszyla??:-p
Jestem jestem. Wiem wiem zaniedbałam was ale szczerze tak z ręką na sercu myślałam że i tak tutaj nikt nie wpada. Zaraz opier*** dostanę :)

emka , normalnie nie idzie wcale zmobilizować kobity do pisania:no:
A tak fajnie kiedys było .... cukinie , zwisanie z żyrandola i takie tam ..... aż się łezka w oku kręci

Zjola , Anulka , Emy , Gatto , Anastazja , Anty , Bett , no do diaska , co jest ?

Ja bym chciala schudnąć , ale mi nie idzie , żre w nocy jak wstaje robić mleko /porażka/ czyli o 2 w nocy , dzisiaj robie brzuchy , ciekawe ile wycisnę .... jutro napisze .
Milan ma zęba nareszcie i wstaje przy wszystkim bez różnicy , w łóżeczku to w ciągu 30sekund , przy kompdzie , przy pchaczu , przy stołku do karmienia , trzeba go pilnować cały czas....
Ach i odkrył ,że w doniczkach jest ziemia , grzebie i miętoli .....

Ja mam inny problem, strasznie chudnę, pewnie od karmienia piersią. Całkiem nieżle wyglądam a jem baaardzo dużo :) boję się tylko że schudnę za bardzo.

Kto coś mówił o kolejnych starankach? LIli? Super! Ja chyba też chcę, tzn muszę, bo jak nie będę miała następnego to Ali będzie nieszczęśliwym dzieckiem z nadopiekuńczymi rodzicami.
Ale jeszcze nie teraz, powiedzmy, że pod koniec roku rozpoczniemy...


U nas ok, trochę było zamieszania. Byliśmy jakiś czas u teściowej. Zanim się spakowałam zanim po powrocie rozpakowałam.... Ah, jakoś nie po drodze mi z tymi wszystkimi tobołami, które trzeba ze sob zabrać jak się ma dziecia. Ja z tych co zawsze pakują się 5 minut przed wyjazdem..

Chodzimy na basen z Aluśkiem, nie wiem czy pisałam, jest całkiem fajnie. Mi się podoba, małemu też. tylko nie woda a wszystkie dzieci dookoła:-)
Pogoda u nas super. Hahaha dobry żart wiem

Obiecuję wpadać częsciej skoro tu się taki ruch zrobił
 
Do góry