Emy świetny pomysł, my ćwiczymy i NDT Bobath i Vojtą i po miesiącu widać efekty. Te ćwiczenia działają nie tylko na asymetrię, ale na wszystko, mała jest inna ruchowo, skończyło się darcie na brzuchu, zrobiła się jak mała ośmiornica hyhy, nie uleży spokojnie w łóżeczku, obraca się, ląduje w najbardziej odległym krańcu łóżeczka, śmiga na brzuszek i nawet z brzuszka na plecy - pewnie bardziej przypadkiem, ale kombinuje ile wlezie. rozwój rozwojem, ale po ćwiczeniach widzę ogromną różnicę.
zjola chodziło mi o to, żebyś spróbowała.. powalczyć, porozmawiać, postarać się jeśli uważasz, że on naprawdę Cie kocha.. ja spróbowałam, odeszłam gdy mój ex chciał kupować pierścionek zaręczynowy, dopiero wówczas dotarło do mnie to czego szukałam, że nie.., zrobiłam co mogłam by wiedzieć, że powalczyłam, ale nie potrafiłam zapomnieć, wybaczyć, starałam się, dałam nam drugą szansę i ją wykorzystałam. teraz nie żałuję bo rozwiązałam wszystko do końca. jednak to był rok pracy nad związkiem z jednej i drugiej strony, oboje się staraliśmy, ale ja miałam inne wnioski niż ex. Jeśli widzisz w tym wszystkim sens, widzisz, ze oddaliliście się od siebie przez damsko-męskie nieporozumienie ( typowy przykład podałaś, Ty potrzebowałaś wsparcia, ale chciałaś być twarda, on słuchał co mówisz, ale nie powinien
) poza tym chemia nie jest cały czas, powinna być zastępowana przez inne uczucia, tak działa biochemia mózgu, czasem czujemy się mocno zdezorientowani gdy jeden etap kochania drugiego człowieka przechodzi w następny.. powalcz i pamiętaj, ze zasługujesz na prawdziwe uczucie, może po prostu przez to wszystko trochę się pogubiliście.. czas pokaże jak jest naprawdę. trzymam kciuki żeby było dobrze mimo, ze przez jakiś czas będzie trudno, to Twój mąż jak piszesz więc tym bardziej trzeba mocno powalczyć &&&&
czarna moje lecą od czasu jak mała miała ok 1,5 miesiąca, jednak teraz apogeum jakieś cholibka, wszędzie pełno tych włosów, muszę je podciąć to nie będą takie długie, rozejrzę się za czymś do włosów co można przy kp buziaki
gatto ja mam wrażenie, że Twoja Christina już ze 3 latka ma, jakaś taka dorosła mi się wydaje ;-)
emcia mała będzie coraz większa to i tatuś będzie mógł coraz bardziej angażować się w jej wychowanie, niektórzy lepiej się odnajdują przy starszym dziecku a inni przy małym bobasku
Twój em też ma pewnie wiele dobrych stron tylko przy dziecku jest mniej czasu na ich dostrzeganie
lecę bo mnie bździągiew woła z gniewnym pomrukiem - a raczej nie mnie mnie tylko moje gruczoły mleczne