emka01
Szczęśliwa mama:)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 3 388
Więc tak dziewczynki...tak jak myślałam mała ma pewne problemy,które trzeba wyćwiczyć,ma małą asymetrię,bo wygina głowę przy próbie obrotu a aż tak nie powinna (wcześniej myślałam,że ma taką głupkowatą zabawę,że odkryła swiat za plecami i sie wygina,zeby poobserwować,bardzo ją to bawiło,poza tym pytałam koleżanek ,pokazywałam fotki i mówiły,ze ich małe robią to samo,więc byłam spokojna),dziwne jest to,że mała tak wcześniej robiła,jakiś miesiąc temu,potem jakby o tym zapomniała i przez 3 tyg ani jednego takiego ruchu nie wykonała,a ostatnio jak zaczęła próbować kulania na boki to odruch ten wrócił. Kolejna sprawa to ma barki,ramionka bardzo spięte,przez to chowa szyję.Przez to też jak lezy na brzuszku to trzyma rączki blisko pod klatką piersiową,a powinna juz trzymac je dalej przed siebie. Oczywiście na tym etapie odpada bawienie się z nią w podnoszenie do siadu choć bardzo chce,odpada też nosidełko,bo na dupci kumuluje się cały ciężar ciała.Musimy tez wycwiczyc jej obracanie sie w drugą strone jak jest na rękach...Miła,młoda sympatyczna laska i chyba to ją uratowało,bo jak mała po 40 min zaczęła przeraźliwie wyć z nerwów,zmęczenia i chyba głodu to myślałam,ze wstanę i kogos kto jest pod ręką zatłukę!Jestem wypruta nerwowo,już nawet nie doszłyśmy do etapu gdzie ja miałam z nią poćwiczyć a ona by mnie poprawiała...Nagrałam ćwiczenia na kamere i z tego filmiku bede sie uczyć.Za miesiąc kontrola.Ogólnie mała super się rozwija,przeanalizowała ją od góry do dołu.Zanim przyjechała to podkręciłam ogrzewanie bo uprzedzono mnie,ze bedzie małą turlać w samej pieluszce,mam nadzieję,że jakies przeziębienie z tego nie wyjdzie,ze na czas sie nagrzało.
Zastanawiam się nad jednym,to juz chyba jakaś moja obsesja,bo mam dosyc małej katarków i latania po lekarzach...jak nagrzałam w domu to wiadomo,ze u małej w pokoju i tak temp.jest niższa,bo są panele,a podłogówka najlepiej trzyma ciepło na płytkach,więc w salonie upał...ale...patrze na higrometr a tam sporo ponad norme wilgotność!No to pytam eMa co jest grane?Czy my mamy mokre mury czy co i teraz parują?Powiedział,ze nie bo mamy dom mega osuszany po wybudowaniu,poza tym dwa lata dobrze ogrzewamy i ani grzyba,ani wilgoci...Sama juz nie wiem...Najpierw kuźwa kupowałam nawilżacz pewna,ze jest za sucho,a teraz bede zapierdalac po pochłaniacz...
Zastanawiam się nad jednym,to juz chyba jakaś moja obsesja,bo mam dosyc małej katarków i latania po lekarzach...jak nagrzałam w domu to wiadomo,ze u małej w pokoju i tak temp.jest niższa,bo są panele,a podłogówka najlepiej trzyma ciepło na płytkach,więc w salonie upał...ale...patrze na higrometr a tam sporo ponad norme wilgotność!No to pytam eMa co jest grane?Czy my mamy mokre mury czy co i teraz parują?Powiedział,ze nie bo mamy dom mega osuszany po wybudowaniu,poza tym dwa lata dobrze ogrzewamy i ani grzyba,ani wilgoci...Sama juz nie wiem...Najpierw kuźwa kupowałam nawilżacz pewna,ze jest za sucho,a teraz bede zapierdalac po pochłaniacz...