reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odskocznia;))))

Bibianka - to może oszczędzaj się troszkę więcej, skoro szew raczej nie wskazany, a szyjka coś tam nie tak.

emka - miałam CC, lewatywy nie miałam, paznokcie nie pomalowane, makijaż jak masz jakiś antypotny to możesz próbować. A gdzie rodzisz?

gatto - miłej i spokojnej podróży.
 
reklama
Ja wybieram się do naszego głównego szpitala,klinicznego-za namową mojego ginka.Jeśli będzie mi tam źle to przynajmniej będę wiedziała kogo w dupe kopnąć dla zasady;))))
 
Karola - dzięki że pytasz, Martucha ma się dobrze tylko trochę zęby (a raczej ich brak) jej (i mi) dokuczają. nadal chodzimy na rehabilitację, ale już chyba bardziej żeby wspomóc jej rozwój niż ze względu na asymetrię. z Alusi to już duża pannica. z tego co słyszę to dzieciaczki całkiem fajnie znoszą lot samolotem więc może nie będzie tak źle. najważniejsze że już niedługo będziecie znowu we trójkę :-)

Bibiana - gratuluję dwóch chłopczyków i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie &&&&&&&&&&&&&

Gatto - udanego pobytu w PL życzę!
 
karola na razie lipa,ale budowa na Mazurach ma się skończyć za dwa m-ce,więc....;-)A jak tam mężuś?Ala spokojniejsza nieco?
emka no proszę-jeszcze się nie urodziła,a już córeczka tatusia:-)
bett fajnie,że z Martusią już wszystko ok
gatto szczęśliwej drogi
 
a to wy tu se siedzicie wszystkie hehe a ja sie zastanawiam czemu na wieściach nikt nic nie pisze :D ciesze się że wszystkie ciąże mkną do przodu to jest naważniejsze, czasem jest sporo problemów i zamartwiania ale najważniejsze że kolejne dni mijają i jest ok oby do przodu trzymam za was wszytkie kciuki i licze na to ze juz niedługo bedziecie pisac o poczynaniach waszych szkrabów :D &&&&&&

gatto udanego pobytu w kraju

bett ucałuj małą od e-cioci

babianka niech chłopaki zdrowo rosną, a w przyszłości jak będzie córcia to przynajmniej będzie miała obstawę :D

emy u mnie w rodzinie jest podobnie szwagierka co jest w ciązy to równoczesnie z nia ktoś inny ... ja i kuzynka meża doszukujemy sie w jej dzieciach odpowiedzi jakie były by nasze dzieciaczki gdyby sie nam udało, mi było cieżko patrzec na jej szczeście i w pełni cie rozumiem dziś jej młodszy synek ma 1,5 roku i wiem że jej też jest ciężko patrząc jak trzymam go nakolanach, cieszyła sie ze wspólnego zafasolkowania .. a potem nie potrafiła sie cieszyć tak jak powinna....
i w pełni rozumiem twój strach teraz bedąc w ciązy z Natalka moja siostra równiez była w ciązy obie bałysmy się że którejś sie nie uda na szczęście wszystko sie dobrze skończyło w sumie zafasolkowanych znajomych+rodzina w jednym terminie było 6 dziewczyn wszystkie dzieciaczki mają się dobrze i u was tez tak bedzie &&

mysiak i prosze ty juz jedną noga na porodówce :D alez to zleciało &&&&

trzymajcie sie kobitki && za was wszystkie

a to moja mała chrzciliśmy ja teraz w niedzielę, sama ceremonia ok smiała sie przy polewaniu wodą i ogólnie "gadała" se z księdzem, ale juz impreza w domu nie bardzo jej pasiła, tłum i gwar dla niej jest blee 90% imprezy przepłakała
 
IZW ja to chyba w grudniu urodze hahaha :) szyjka 56mm, zamknieta, twarda:) a ja dodatkjowo chora... katar się leje litrami, kaszel mokry meczący okrutny....nie wiem czy można jakiś syrop czy nie... hehs moz3w się jutro wbije do lekarza
 
IZW ale sliczna twoja niunia!! Gratulacje i wcale sie nie dziwie, ze imprezy jej sie nie podobaja, nie ten wiek jeszcze :-D:-D

Ja mam dzis dzien prasowania, w koncu to Swieto Pracy, wiec trza zapitalac:tak::-D:-D
 
reklama
Cudne te nasze wszystkie forumowe dzieciaszki:)))A rosną migiem,szok.Dopiero co porody były... Widzę,że dzisiaj większość ostro pracuje;)Ja mam dwie pełne suszarki prania i przydałyby się jeszcze z dwie...Musze coś wykombinować.Dzisiaj lekkie ogarnianie domu,jutro już mąż będzie ujeżdżał na odkurzaczu i mopie,dam mu popalić;))) Siostra w piątek przywiezie mi reszte wyprawki-odciążyła mnie w lataniu po hurtowniach itd., jakieś butelki,duperelki,ręczniki,pieluszki,termometr itd.,z apteki to co trzeba tez już mam,za tydzień przyjdzie przesyłka z allegro z kocykami,prześcieradłami. Tak niby tu trochę,tam trochę a kasa leci niemiłosiernie;( Dobrze,ze mam zapas lumpów na kilka pierwszych miesięcy i ten wózek,na który tak psioczyłam;) A pewnie pokój małej skończę dekorować jak już będzie na świecie,chyba,że wcześniej ktoś mi podrzuci trochę kasiory;))) Dziewczyny miłego długiego weekendu,dla zapracowanych w domku lekkiej pracy:)))
 
Do góry