reklama
Anty - przepisu o klapkach nie ma
Chodzi raczej o zdrowy rozsądek 
Anastazja - ja przełożyłam egzamin, bo po zabiegu nie mogę dojść do siebie. Dzisiaj byłam u lekarza, mam następny antybiotyk L 4 na tydzień i zrobiony wymaz, morfologię i jakieś CPR
Madzia, Kobietka - mój małż marudzi, że motorek mały, ale powiedziałam, że albo mały albo żaden! Mnie jeszcze życie miłe. Jak się wprawę to może kiedyś wymienię na większy, no nie?
Kobietko - jak znajdę chwilunię to poczytam twojego bloga. Ja też się zastanawiam nad blogiem, ale chyba od moich urodzin wszystko opiszę, bo u mnie jaja zaczęły się już na samym początku.
Kłaczku - ale się teraz wkurzyłam! Taka pierdoła spowodowała poronienie? Szlag by to trafił! Ja też tępię i diagnozuję niewidzialnego wroga. Dzisiaj gin wziął wymaz i kazał zrobić morfologię i CPR,ale muszę doczytać o co kaman. Dostałam jeszcze jeden antybiotyk. Zapytał się też czy mój małż miał robione badanie - jakiś podział czegoś tam, muszę przycisnąć mojego gina, bo ten był dzisiaj zdobyczny ale do rzeczy gadał. Jak by co, to może zmienię lekarza. Spytał się też czy brałam heparynę. Nie brałam ale też nie wiem co to jest, muszę doczytać. Wczoraj mój M stwierdził, że mój organizm się zbuntował, bo Pitusia wyrzucili. On tak mówił na naszą fasolkę. Zabrzmiało śmiesznie a mi się ryczeć zachciało. Gdzie ten nasz nieszczęsny Pituś :-( Dobra koniec z tym rozczulaniem. Baczność!
Aha, grzybki też mnie bardzo lubią, wrrrr.
A motorek jadalny, no nie? :-)


Anastazja - ja przełożyłam egzamin, bo po zabiegu nie mogę dojść do siebie. Dzisiaj byłam u lekarza, mam następny antybiotyk L 4 na tydzień i zrobiony wymaz, morfologię i jakieś CPR

Madzia, Kobietka - mój małż marudzi, że motorek mały, ale powiedziałam, że albo mały albo żaden! Mnie jeszcze życie miłe. Jak się wprawę to może kiedyś wymienię na większy, no nie?
Kobietko - jak znajdę chwilunię to poczytam twojego bloga. Ja też się zastanawiam nad blogiem, ale chyba od moich urodzin wszystko opiszę, bo u mnie jaja zaczęły się już na samym początku.
Kłaczku - ale się teraz wkurzyłam! Taka pierdoła spowodowała poronienie? Szlag by to trafił! Ja też tępię i diagnozuję niewidzialnego wroga. Dzisiaj gin wziął wymaz i kazał zrobić morfologię i CPR,ale muszę doczytać o co kaman. Dostałam jeszcze jeden antybiotyk. Zapytał się też czy mój małż miał robione badanie - jakiś podział czegoś tam, muszę przycisnąć mojego gina, bo ten był dzisiaj zdobyczny ale do rzeczy gadał. Jak by co, to może zmienię lekarza. Spytał się też czy brałam heparynę. Nie brałam ale też nie wiem co to jest, muszę doczytać. Wczoraj mój M stwierdził, że mój organizm się zbuntował, bo Pitusia wyrzucili. On tak mówił na naszą fasolkę. Zabrzmiało śmiesznie a mi się ryczeć zachciało. Gdzie ten nasz nieszczęsny Pituś :-( Dobra koniec z tym rozczulaniem. Baczność!
Aha, grzybki też mnie bardzo lubią, wrrrr.
A motorek jadalny, no nie? :-)
K
kobietka22
Gość
Zjolu- heparyna to chyba cleaxen ,ale pewności nie mam gdzieś mi się obiło o uszy ,że to to jest chyba.Motorek jak najbardziej jadalny 
czarna76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 2 887
[h=3]Zjola to chyba to :
CRP we krwi[/h]Takim właśnie bardziej nowoczesnym badaniem jest poziom CRP we krwi. CRP należy do grupy tzw. białek ostrej fazy. Są to białka osocza produkowane przez wątrobę, których stężenie zwiększa się w przypadku infekcji. Uważa się, że do monitorowania stanu zapalnego najlepiej nadaje się właśnie CRP. Jego stężenie we krwi w infekcji może wzrosnąć nawet 1000-krotnie w ciągu jednego dnia. Normą będzie wynik poniżej 10 mg/l.
Należy pamiętać, że badanie wskaźników stanu zapalnego jest bardzo niecharakterystyczne. Gdy lekarz otrzyma wynik świadczący o podwyższonej wartości OB lub CRP, jego rolą jest odnalezienie źródła infekcji lub innej choroby. W tym celu przeprowadza z pacjentem wyczerpujący wywiad i dokładnie go bada. Pomocne mogą być też bardziej szczegółowe badania.
CRP we krwi[/h]Takim właśnie bardziej nowoczesnym badaniem jest poziom CRP we krwi. CRP należy do grupy tzw. białek ostrej fazy. Są to białka osocza produkowane przez wątrobę, których stężenie zwiększa się w przypadku infekcji. Uważa się, że do monitorowania stanu zapalnego najlepiej nadaje się właśnie CRP. Jego stężenie we krwi w infekcji może wzrosnąć nawet 1000-krotnie w ciągu jednego dnia. Normą będzie wynik poniżej 10 mg/l.
Należy pamiętać, że badanie wskaźników stanu zapalnego jest bardzo niecharakterystyczne. Gdy lekarz otrzyma wynik świadczący o podwyższonej wartości OB lub CRP, jego rolą jest odnalezienie źródła infekcji lub innej choroby. W tym celu przeprowadza z pacjentem wyczerpujący wywiad i dokładnie go bada. Pomocne mogą być też bardziej szczegółowe badania.
Magdalena26
Nadzieja umiera ostatnia.
Ziolu tak jak napisała czarna CRP służy do sprawdzenia białka, którego wyższe wartości wskazują na jakąś infekcję, ja mam skierowanie na CRP razem z morfologią i LDH przed październikową wizytą u hematologa bo mam bardzo niski poziom białych ciałek.
A motorek bardzo mi się podoba:-)
Kobietko na pewno przeczytam bloga
A motorek bardzo mi się podoba:-)
Kobietko na pewno przeczytam bloga

hej,
Klaczku w PL sa fajne preparaty jakby mial ci ktos przywiezc lub przyslac![]()
Cos sprawdzonego? Moze jest w polskiej aptece online - sa takie w UK.
Zjola, heparyna to Clexane - moze byc przydatny. Pitus... Slodkie. Nie spowodowala, bo nie mamy pewnosci, ale MOZE to byc przyczyna.
Motorek mniamniusny, cholera! V-twin, przyzwoita pojemnosc, piekna linia... Dosc popularny z reszta w Polsce, co by moglo znaczyc ze w miare nieawaryjny. Tego nie wiem na pewno bo nie jezdzilam virazka, ale bralam ja pod uwage dumajac nad sprzecikiem dla siebie.
Lenka, od razu odebralam lek - mam karte maternity jeszcze wazna, leki za free, wiec nie bolalo. Pierwsza dzis wieczorem i tak 2x dziennie przez 5 dni. Dziadostwo dostanie eksmisje z mordunkiem po drodze.
K
kobietka22
Gość
Czyli co Kłaczku wyleczysz to dziadostwo i do dzieła ?na nowo jaka decyzja ?ja trzymam za Was mocno kciuki żeby kolejna próba była udana&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
reklama
Kobietko, nie wiem... Z jednej strony bardzo chce drugiego dziecka, z drugiej musze sie liczyc ze swoim wiekiem i - przyznam sie szczerze - cokolwiek zlamalo mnie ostatnie niepowodzenie. Po urodzeniu Karola uwierzylam ze mozna, cieszylam sie ta ciaza i wierzylam w nia. Glupia... Tak jak w ciazy z Karolam balam sie i wsluchiwalam w kazdy sygnal swojego organizmu, tak teraz znow, jak za pierwszym razem, po prostu uwierzylam ze urodze w swoim czasie...Teraz mam zamet w glowie, sama nie wiem czy chce jeszcze probowac, z Rajmundem na ten temat po prostu jeszcze nie rozmawialam. Nie chce poruszac tematu, wiem ze on tez cierpi, ze stara sie nie myslec, probuje byc twardy za nas oboje.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 453
Podziel się: