reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odskocznia;))))

Lenka, mozna szlifnac maszynka, mozna po prostu papierem sciernym na kostce korkowej - robilam takie rzeczy szykujac motocykl pod nowy lakier, ale nie dlubalam z drewnem wiec mam problem z dobraniem grubosci papieru.
Bett, myslisz ze bez zeszlifowania starego lakieru mozna? Tak nowy na stary? No, ja wiem ze wtedy trzeba zmatowic, ale myslalam ze stary trzeba zdjac. Niby na samochod tez sie kladzie lakier na lakier, ale moze to inna bajka... No, nie znam sie i juz.
 
reklama
Kłaczku - motocykl powiadasz? U mnie chyba jednak stanie na Virago 535. Jest taka jedna fajna sztuka do wyjęcia z 2000 roku. Malowanie biało zielone, miodzio. Tylko kasę trza skręcić spod ziemi. Ja wiem, że wy o meblach ale taki mi temat zbieżny wyszedł :-D
 
Kłaczku - no i wyszło ze specjalista ze mnie żaden, bo małżonek powiedział że skoro to bezbarwny lakier to trzeba zeszlifować całość do gołego drewna grubym papierem np. 80, bo inaczej będzie widać wszystkie rysy ze szlifowania, a później ewentualnie wykończyć jakimś drobniejszym np. 180 lub 240. bez szlifowania zupełnego to podobno można jak się kładzie farbę kryjącą a nie bezbarwną. czyli zupełnie odwrotnie niż mi się wydawało... muszę się jeszcze dużo nauczyć :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Zjola, 535 jest fajny motorek. Jaki mam przebieg i ile za nia chca i czemu tak drogo? Kasa spod ziemi to jedno, a drugie to szukaj powodow zeby tego motoru nie kupic (przy sprzedajacym oczywiscie) i marudz co jest nie tak, targuj i zydz ile wlezie. Jesli nie pomoze, uzyj wdzieku osobistego. Kurcze, fajna maszynka!
Bett, podziekuj malzu swemu! Dzieki niemu wiem jakiego papieru poszukac i w ogole co z tym dalej, dzieki Ci za trud i poswiecony czas. Spokojnie, jeszcze pare mebelkow przerobisz i bedziesz ekspert, poki co i tak wiesz wiecej niz ja bo ja ani tyle nie wiedzialam. Zapisze sobie grubosci papieru i bede szukac - mam nadzieje ze tu papier ma takie same oznaczenia i bedzie w B&Q.
 
Kłaczku - podziękowałam, mam nadzieję, że dobrze Ci poradził i że nie będziesz nas wyklinać ;-) w ogóle jak go zaczęłam pytać to w pierwszej chwili chyba się przestraszył że chcę go wrobić w kolejny mebel do szlifowania :-D
 
:-) dzień dobry dziewczyny!!! :tak: zaraz zmykam z koleżanką po jej suknie ślubną ( zjola - to na ślub koleżanki, nie mój - więc się rozglądam za fryzurą i makijażem ) i poszukam czegoś dla siebie i mam nadzieję,że moje cycki mi w tym nie przeszkodzą! ewentualnie jak jakaś wpadnie mi w oko i się dopnę w cyckach to biorę i najwyżej zaniosę do krawcowej na przeróbki. :tak:
 
Kłaczku - podziękowałam, mam nadzieję, że dobrze Ci poradził i że nie będziesz nas wyklinać ;-) w ogóle jak go zaczęłam pytać to w pierwszej chwili chyba się przestraszył że chcę go wrobić w kolejny mebel do szlifowania :-D
:-D:-D:-D

Jedziemy z Karolem do miasta - mam treme cokolwiek bo po raz pierwszy jade autobusem. Na wszelki wypadek wzielam duze nosidelka (takie na stelazu, Chicco Caddy) ale lookne jak ten autobus wyglada bo moze da sie jednak z wozkiem chocby tym transportowym jezdzic. Rajmund w pracy, a ja chce odebrac od GP recepte i dowiedziec sie co tam znalezli w tej mojej "helenie". No i wytluc dziadostwo oczywiscie. Kurde, mowilam lekarce ze mi to podjezdza, to mowila ze nic nie czuje, ale z wymazu jakis syf wyszedl. Kurcze, wyglada ze moglabym robic za psa od prochow na lotnisku.:-D
 
Kłaczku - motorek ma 6 500 tysięcy przebiegu, chociaż licznik może być przewinięty albo jakie licho? Na zdjęciach chromy wyglądają idealnie, lakier też, więc może ten przebieg rzeczywiście taki mały. Chcą 9 500 zł. Pewnie z 500 uda się stargować. Do tego jest oryginalna szyba i sakwy skórzane z napisem virago

Butterfly - jak masz być gościem, to wszytko jest cycuś glancuś. Błyszcz kochana a co tam :tak:
 

Załączniki

  • M3268034_1.jpg
    M3268034_1.jpg
    35,3 KB · Wyświetleń: 28
Ostatnia edycja:
reklama
witam kobitki.

czytam was codziennie,czasu brak na pisanie,u mnie bez zmian.Ale obiecalam sobie,ze w wrzesniu po urlopie zaczynam chodzic do lekarza bo wiem,ze bez jego pomocy nie zajde w ciaze.Jestesmy zalatani szukamy mieszkania do kupienia i chcemy miec jak najwiecej wlasnego wkladu,M od jutra zaczyna minijob tzn.,ze procz stalej roboty moze miesiecznie sobie dorobic do 400euro.

swiatelka dla aniolkow,co chwile jakies poronienia,co jest grane????

pozdrowionka buziole dla was wszystkie.
 
Do góry