reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odskocznia;))))

reklama
Emka - ja tylko raz umówiłam się na wizytę wieczorem i stwierdziłam że nigdy więcej. przez cały dzień chodziłam po ścianach i wszystko mi z rąk leciało. teraz umawiam się na rano, wstaję tak żeby tylko zdążyć się wyszykować i od razu jechać. trzymam kciuki za Twoją wizytę &&&&&&&&&&&&&&&&
 
Emka - to &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Bett - a ja nie mogę się umówić inaczej, jak tylko wieczorem :( Takie terminy mają. Co zrobić. 3 sierpnia mam na 20.20
 
Dziewczyny no ja właśnie też w szoku,bo zawsze wizyty miałam góra do godz 15 a tu teraz konkretny wieczór...czyli cały dzień w d...:(
 
Nie panikuj, meliske sobie strzel, poogladaj w necie kalendarz ciazowy i zobacz jak ladnie teraz wyglada Twoje malenstwo. Ja sobie co tydzien patrze na zdjecia dzieci na tym etapie ciazy i ogladam jak paluszki rosna i oczka i jak juz (moje juz umie) sobie paluszkiem do buzi trafia i nie widze go naprawde, ale wiem jak wyglada i co umie.
 
Zjola - no jak nie ma innej możliwości to trzeba się dostosować. na szczęście każda kolejna wizyta jest coraz mniej stresująca, najgorzej wspominam te początkowe. 3 sierpnia już niedługo i się troszkę uspokoisz jak zobaczysz rosnącą fasolinkę :tak::-)
 
kłaczku ja nadal mam takiego stracha ,że często zapominam,że jestem w ciąży...Więc jutro już nie będzie odwrotu,ta wiadomość do mnie dotrze na dobre...Wmawiam sobie teraz,że co ma być to będzie,że na wiele spraw nie mam wpływu,ale mam nadzieję,że 3 raz los mnie tak dotkliwie nie dotknie...Póki co staram się nie myśleć o tym co się wcześniej stało...Postawiłam sobie mur...
 
Kłaczku - moje dopiero zaczyna się zwijać w rulonik :) Nie za wiele w związku z tym jeszcze umie, no ale rośnie ok 1mm dziennie, więc już niedługo czegoś się naumie :-D. Jednym słowem przeobraża się z meduzy w nieprzymierzając gada :szok:
 
reklama
Zjola nie panikuj! Ja w sumie tez nie rzygam, ale jakos bardzo mnie to nie martwi, bo mam cholerne mdlosci, nawet w nocy! i musze wstawac na siku w nocy tez, czego nienawidze i nigdy nie wstawalam (no chyba zeby w ekstremalnych sytuacjach) Nie moge pic kawy bo gattino odmowil kategorycznie i kompa tez odmowil, wiec korzystam szybko i malo.

Emka trzymam kochanie kciukasy!! daj znac oczywiscie! Ja tez mam wizyty popoludniu lub wieczorem.

Klaczku tez ogladam e-brzuszek, moj juz w sumie przypomina ssaka:tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry