Skarbie nikt mnie nie chce słuchać, bo ja to silna jestem, bo ja to w życiu sobie radzę i poradzę, bo ja to nie mam problemów, bo ja zawsze wesoła, usmiechnieta i otwarta do ludzi, bo ja zawsze coś szalonego lub głupiego zrobić musiałam, bo ja wszytskich wiecznie do pionu stawiałam, bo ja kuźwa generalnie cyborgiem jestem.........................nie mam siły........
teśc jutro ma mieć operację na mózgu (okazało sie że ma tętniaka) na dodatek.....dzisiaj płakał, a ja trzymałam go za rękę, nie potrafiłam go pocieszyć, bał się....bał się że nas nigdy już nie zobaczy, a najgorsze słowa które powiedział to : "nigdy nie zobaczę wnuka...waszego syna lub córki" ...wybiegłam ze szpitala cała zapłakana.....miałam i mam wyrzuty sumienia, że nie jesteśmy w stanie dać mu wnuka/wnuczki, że od reszty dzieci się doczekał, a od nas nie.........