dokładnie tak...
wyjęłaś mi to z ust...
Echhh życie jest niesprawiedliwe tyle ciąż jest usuwanych, tyle dzieci zostawianych a ci co tak bardzo je pragną nie mogą ich mieć i muszą przez to wszystko przechodzić...i jaki tu boski plan??
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
dokładnie tak...
wyjęłaś mi to z ust...
Echhh życie jest niesprawiedliwe tyle ciąż jest usuwanych, tyle dzieci zostawianych a ci co tak bardzo je pragną nie mogą ich mieć i muszą przez to wszystko przechodzić...i jaki tu boski plan??
dzień dobry dziewczyny...
Madziu nie mogę przestać o Tobie myśleć... Tak bardzo wierzyłam, że się uda... :--(Wprawdzie nie udzielam się na odskoczni, ale śledziłam Twoje losy... Przede wszystkim dlatego, że tak jak Ty przeżyłam dwie starty i nie mam żadnego "ziemskiego" dziecka... Dlatego tez tak mocno wierzyłam, że trzecia ciąża po naszych przeżyciach może się udać .... :-
-
-
-
-
-(W momencie, kiedy zobaczyłam Twój post poczułam, jak moje światełko w tunelu przygasa.... :-
-(
Jednak nadal wierze, że kiedyś jeszcze będzie cudownie...![]()
ja nie widzę żadnego planu...
widzę tylko ból i cierpienie, które ON na nas zsyła
tylko ja cały czas nie mogę pojąc
DLACZEGO?!
Danula mój suwaczek odliczający dni do staranek mknie jak szalony, a ja zamiast się cieszyć - boję się, przeraźliwie się boję... Po pierwszej starcie myślałam, że drugiej nie da się przeżyć...Dało się... Jednak nadzieja jest mniejsza.... Mam zamiar nigdy się nie poddawać, ale boję sie, że gdyby spotkała mnie trzecia strata, to stracę jeszcze więcej tej nadziei, która daje mi siły do tego wszystkiego do w życiu robię, do czego dążę....
Dziewczyny, zajrzę jeszcze dzisiaj do was.... ale póki co mój M wrócił, więc idę szykować obiad
Do napisania
Dziewczynki!
"Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei"
Juliusz Słowacki