reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Odparzenia - pomocy!

Co używacie na pupki waszych maluszków w razie odparzenia?


  • Wszystkich głosujących
    123
reklama
Nasunęła mi się jeszcze jedna myśl. Przyjrzyj się małej jak je, możliwe że ona zaczęła Twoją pierś traktować jak smoczek i dlatego tak często się jej domaga. Zobacz czy ssie intensywnie i jak długo. Możliwe że później tylko " ciumka" Twoją cyce i po prostu śpi.
 
no właśnie zasypia przy jedzeniu i w policzek ją głaszcze żeby się obudziła. ale ciągnie mocno ale z przerwami. najpierw ciągnie jak smok a pod koniec puszcza i krzyczy i trzepie na boki głową jakby szukała a nie mogla trafić. dziś już straciłam cierpliwość i się poryczałam bo tak krzyczała i tak mnie zdenerwowało to że tak je
 
To może trochę ją ponoś, poprzytulaj. Tak jak pisałam wcześniej, ja przez pewien czas używałam laktatora i butelką karmiłam ściągniętym mlekiem. W ten sposób wiedziałam ile mały je
 
ja mam takie wielkie cyce że nie chciałam odciągać bo mam nawał mleczny i bolą mnie piersi. chciałam z tym trochę zaczekać zanim do butelki będę jej lać. ona najada się raczej bo jej mina na to wskazuje jak skończy ale znów chce jak się obudzi. przedłużam ten czas zmieniając długo pieluszkę ale złości się wtedy strasznie. dziś kilka razy udało mi się co 2h jej dać ale noc będzie ciężka...
 
Misiaczek i jak tam karmienie małej?? trochę lepiej?? chcę Cię pocieszyć że nie tylko Tobie jest ciężko, mój mały wczoraj był bardzo marudny, jadł co 1-1,5 i przez cały dzień prawie nie spał:szok:. Na szczęście dzisiaj jest już ok, odsypia wczorajsze harce :-). I jeszcze co do dużej ilości mleka, ściągaj i je zamrażaj, przyda się jak będziesz chciała gdzieś wyjść i małą zostanie pod opieką taty lub na kryzys laktacyjny. Ja zbieram każdą kropelkę i mąż lub babcia karmią butlą :-) PS a jak z noszeniem małej, na rękach po jedzeniu się uspokaja? może tego jej brakuje?
 
no ja już nie mam prawie mleka albo nie wiem... odciągam poniżej 90 :( mała coraz gorzej je :( coraz więcej krzyczy przy tym... mi się najpierw leje duuużo a potem nagle po 15 min kiepsko leci ale jest. coraz gorzej znoszę to karmienie. płakac mi się chce jak mała tak krzyczy... jak zaczyna krzyczeć to podnoszę ją żeby jej się odbiło i wtedy przez 5 min znów ssie a potem znów krzyki...może ja jej źle podaje pierś? mleko jest bo jak puści cyca to ściskam brodawkę i nadal płynie. co do noszenia to ona krzyczy tylko jak głodna jest i nie lubi noszenia. lubi leżeć mi na klatce brzuszkiem do mnie i patrzeć sobie (przynajmniej wtedy ćwiczy) i przytula się jak się zmęczy. no i na dodatek dziś ma jakieś takie podkrążone oczy-takie sine-nie wiem co jej jest. ogólnie to jestem załamana. już nie wiem co robić... :-(
 
Odciągaj dalej mleko jak nie jesteś pewna czy jest i w jakiej ilości i podawaj małej w butelce. Ja przynajmniej tak robiłam, wiedziałam wtedy ile mały je, teraz już ciągnie cycę a od czasu do czasu dostaje ściągnięte mleko w butelce.
Jeśli uważasz że z małą jest coś nie tak, coś Cię niepokoi to idź z nią do pediatry lub chociaż zadzwoń do położnej środowiskowej i podziel się z nią swoimi uwagami. Ja do siostry która miała u nas patronaż dzwoniłam kilka razy.
 
reklama
boję się że jak będę karmić butelką to przestanie ssać cyca :( myślę że problem polega na pozycji i jak jej podaję. zadzwoniłam i jutro przyjdzie położna. mam nadzieję że mi pomoże...lekarz poszedł właśnie na urlop a innego nie ma. kurcze, psychicznie wysiadam jak ona tak patrzy na mnie i płacze a ja jej nie umiem pomóc... najpierw ciągnie bardzo łapczywie i mocno także nie ma problemu z ssaniem ale po 10 minutach już jest zupełnie inaczej (a raczej nie jest najedzona). z butelki dziś jej dałam tak jak pisałaś i zjadła 100 bo tyle odciągnęłam i dalam jeszcze cyca i nadal była głodna.
 
Do góry