reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odgłosy, krzyki, sylaby słowa naszych dzieciaczków

reklama
Martynaka od kilku dni mówi ba ba ba ba ba ba ba ba ba czyżby pierwsze słowo baba a nie mama:) no Roksana powiedziała pierwsze słowo tata (zmówiły sie czy co???) ha ha ha
 
u nas pierwsze i chyba ostatnie mama bylo jak niunia miala jakies 3 miesiace i bylo to raczej takie przeciagle maaaaaa maaaaa jak plakala...mialam wrazenie wtedy ze mnie tak zalosnie wola...i od dlugiego czasu juz tego nie uslyszalam...tak samo nie padlo ani tata nai baba...Ale powiem Wam ze ciesze sie z tego bo jak powie mama to moze bedzie to swiadome mama...i badzo bym sobie tego zyczyla...Wiecie tak jak na filmach...;-) dziecko patrzy sie slodko na mame a wtedy wychodzi ma ma ,potem usciski i lzy szczescia....hahahah:-)
 
U nas są mamy i baby, a tata zawzięcie uczy synka taty ale nic z tego...kiedyś z raz mu się udało może, a dziś Karolek przyczołgał się do mnie i zaczął szarpać za nogawkę i powiedział "mama" - mam z tego radoche na maksa chociaż mąż oczywiście sprowadza mnie na ziemie że to przypadek :)
 
Pati, zycze Ci zeby bylo jak na filmie :-D :-D :-D

Baska, oczywiscie, ze nie przypadek! I tej wersji sie trzymaj! :-D :-D :-D A Tata jest zazdrosnik i tyle (oczywiscie, z calym szacunkiem dla Taty)

Mamoot, to juz prawie jak "mama" - mozesz dzis zasnac z poczuciem zwyciestwa! :-D :-D :-D
 
Heatherek, tak na serio, to mi nie zależy na tym bezmyślnym "mama", ale to takie fajne, jak dzieciaczek odkrywa nowy odgłos. Właśnie tak było dziś z "ma":-)
 
reklama
Mamoot, ale to juz nie bedzie bezmyslne "mama" - to juz bedzie na Twoj widok! Na razie Wojciaszek zbiera sie, zeby to zrobic z przytupem! :-D

A tak serio, mi faktycznie sprawia niesamowita frajde, jak Mati powie cos, cokolwiek, czego do tej pory nie bylo... Niech to nawet bedzie prrrrrrr z rozchlastem potokow sliny :-D ale on sie przy tym tak cieszy, a ja razem z nim! :-D
 
Do góry