reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odchudzankowe pierdoły....

skrzyp???

no własnie miałam te witaminy tylko na włosy....

były tansze, wiec dlatego kupiłam,
Mertz to ponad 40 zł..

poszukam moze jeszcze gdzies w necie cos polecaja..
 
reklama
właśnie skrzyp :-)

ja gotuję sobie obiad :-)

makaron durum z sosem cebula+czosnek
+koperek+tuńczyk+pomidory+przyprawy
mniaaaaam

Kuba zjadł trochę pomidorówki i naleśnika z serem :-)
 
a ja dzisiaj:
Śniadanie 9:00 2 kromki i ser chudy rozrobiony z jagurtem poziomkowym jogobella light
12:00 jogutr z nasionami O% ten z lidla
15:30 obiad: Ryba Panga pod warzywami ( cebula, pomidory z puszki, papryka, garść mrożonki chińskiej + przyprawy) posypane utartym żłótym serem do tego ugotowana brokuła... i jeszcze sałatka z sałaty lodowej, pomidora, ogórka szczypioru na oliwie) mniam mniam ...ale sie najadłam
na kolacje zjem resztę tej sałaty lodowej może z fetą
 
hej
co się nie pochwaliłyście że taki wątek jest :crazy:

ja muszę się temu montignacowi przyjrzeć,
ostatnio mnie trochę za bardzo do słodyczy ciągnie
a jeszcze nie doszłam do wagi którą chciałam osiągnąć

Basiu a jak hormony, bo wypadanie włosów często wiąże się ze zmianami
hormonalnymi, ja nie zaobserwowałam żeby coś się niepokojącego działo podczas stosowania diety.
 
wczorajsze menu
1.Ś: dwie pomarańcze
2.Ś: płatki żytnie z jog.nat.0%, śliwką i morelą suszoną
O: makaron z sosem tuńczykowo-pomidorowym, sałata lodowa z ogórkiem, pomidorem, rzodkiewką, szczypiorem i jog.nat 0%
K: nie było.. bo już za późno było. Wypiłam 2 l wody na kolację :-)
 
wtorek (czyli wczoraj)
1.Ś: kiwi
2.Ś: płatki żytnie z jog.nat.0%, śliwką i morelą suszoną
O: pierś smażona (bez panierki), surówka z kapusty
K: kurczak smażony (udko, bez skóry), fasola szparagowa gotowana
no i woda.... ze 2 l wieczorem

a dzisiaj
Ś: płatki żytnie z jog.nat.0%, śliwką i morelą suszoną
O: mięso gotowane na parze , gotowana fasola szparagowa, surówka pomidor, ogórek, rzodkiewka, szczypiorek ze śmietaną
K: jeszcze nie wiem..... :-) napiszę później :-)
 
Elwis ja nie czytałam o co chodzi dokładnie w tej diecie ale dziwią mnie małe śniadania i duże kolacje?
Naogół większość dietetyków twierdzi że śniadania powinny być solidne żeby człowiek miał siłę na cały dzień a kolacje malutkie albo można z nich zrezygnować zupełnie dlatego się dziwię

ja dzisiaj na śniadanie zjadłam
2 kromki chleba chrupkiego wasa wieloziarnistego z 1 plasterkiem żółtego sera i michę 3 rodzaje sałat (dębolistna, strzępiasta zielona i brązowa) z sosem winegret mojej roboty (oliwa z oliwek, ocet winny szczypta soli i cukru), i 1 kubek jogurtu owocowego

na obiad: pół porcji ryżu z połową porcji cukini duszonej w pomidorach i do tego porcja sałatki
a i poprawiłam lodem na deser :-)
 
Elwis ja nie czytałam o co chodzi dokładnie w tej diecie ale dziwią mnie małe śniadania i duże kolacje?
Naogół większość dietetyków twierdzi że śniadania powinny być solidne żeby człowiek miał siłę na cały dzień a kolacje malutkie albo można z nich zrezygnować zupełnie dlatego się dziwię
...

Staram się śniadania jeść konkretne a kolacje lżejsze, to, że napisałam że tylko płatki to nie znaczy że jest tego parę gramów i już. Kolację jadam najpóźniej 18-19 a idę spać ok 24 zawsze, no i nie zjadam całego kurczaka.... :-). Poza tym śniadanie jem ok 9 a obiad ok 13-14. Staram się na śniadanie nie napychać, bo niedługo obiad. A im później zjem śniadanie, tym później obiad, a kolacji...... wcale wtedy. A w tej metodzie trzeba jeść trzy posiłki i nie należy rezygnować z żadnego. Można ew. 4.
 
reklama
:elvis: = kochana no ja cie nie poznam po tych dietach!!
dziewczynki - trzymam kciuki :tak:
a co z cwiczeniami?? - ja nadal bez ksiazki i nadal bez cwiczen... ale administrator ostatnio dowozi mi bed food (czy jak sie to pisze) wiec to zwykle jest o 12 moje sniadanie (po wypaleniu ok 8 fajek i wypiciu 2 kaw). docelowo to chyba trzeba cos zmienic... czy KEFIR na sniadanie jest oki?? oczywiscie kefir nie wylaczajac fajek i 2 kaw (do 8 rano)
 
Do góry