reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odchudzamy się :))

reklama
U mnie przez ostatnie dwa tygodnie 1,8 w dół :-) Myślę, że to zasługa zmiany diety, bo wcale się nie odchudzam, po prostu zdrowiej jem i samo leci.
 
Ja od trzech tyg smigam do sliowni, godzina na orbitreku, pozniej brzuszki i na 15 min steppter... no i co i nic waga nie leci w ogole w dol w sumie to pewnie miesnie zaczynaja sie tworzyc dlatego nie leci w dol, ale mam nadzieje ze moje cialo juz nie bedzie wygladalo jak budyń:-D w polaczeniu z kalafiorem... diety nie stosuje zadnej poki co, tylko ja karmie piersia i boje sie zeby mi pokarm nie zanikl od tego wysilku bo cos mi sie wydaje ze juz taka mi bida leci z cyckow:laugh2:
 
Więc chyba dołącze do waszego zacnego grona starajacych się zrzucić to co za duzo....

Na razie karmie cycem - wiec dunkan odpada.

Mój plan - na razie ograniczam jedzenie - zamiast 2 kromek 1. Zamiast chipsów - sliwki, i nie jem po 20. Od października zaczynam latać na siłownie. I moze na basen się uda. Dlatego październik ze we wrześniu na urlop jedzie my i nie opłaca mi się teraz abonamentu placić.

A na razie ćwicze - biegi przełajowe pomiedzy meblami jak mała zaczyna się ksztusić, marsze z wózkiem, i podnosienie ciezarów - odważnik z dnia na dzień cięższy :) Obecnie jakies 5 kg :)
 
Przesadzasz. Widziałam twoje zdjęcia. NIe wiem gdzie te kg chowasz, ale z pewnością ich nie widać :tak:
Nie nie przesadzam:-( a to ze nie widac to zasluga bielizny/kostiumu z Avonu ktory nasze :tak: on trzyma to sadlo w kupie;-)gdyby nie on to bym to sadlo po betonie ciagnela;-)

Gkvp na poczatku organizm sie asekuruje i ciezko schudnac szczegolnie jak sie karmi. Nie zalamuj sie. A cwiczysz?
No wlasnie od tyg zaczelam po malu, bo do tej pory przez ta chora nerke nie moglam. Robie rozciaganie, 6x30 serii brzuszkow w tym jedne z ciezarem i steper przez 30min. W tym tyg moze uda mi sie wydluzyc czas stepera ale nie wiem czy dam rade bo po tycm zestawie to ja ledwo na nogach stoje az mi sie momentami w glowie kreci wiec zobaczymy.

Wprowadzilam jedna zmiane tzn zmusilam sie do picia 3 lit wody:szok: pierwszy dzien byl straszny :-( az sie po.....lam od tej wody:-( teraz jest juz lepiej ale i tak niecierpie pic wody. Poce sie po niej ja swinia:crazy:, w kibelku jestem co chwila :crazy: ale jest jedem plus - nie mam wogole ochoty na jedzenie a jak cos jem to po paru kesach juz mam dosc:tak:. Takze zobaczymy:tak:

Najgorsze jest to ze 21wrzesnia lece do Polski i juz wiem jakie komentarze bede slyszec od wszystkich. Boziu to bedzie koszmar ;(
 
Ostatnia edycja:
Dokładnie gkvip :tak: Wrzuć na luz, niedawno urodziłaś MASZ PRAWO do nadbagażu, jak ktoś ma z tym problem to niech się buja ;-)
 
reklama
O CHOROBA tak długo nie myszkowałam po naszym forum a tu prosze odchudzanie
no to się pochwale jak ja walcze po porodzie 82 teraz 77:-D
tak same gotowane jedzonko troche ćwiczeń ale i tak młody mi dziś powiedział mamo jak biegniesz to wszystko lata ci jak galareta
no i co galareta
:crazy::wściekła/y:
 
Do góry