reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odchudzamy się :))

reklama
U mnie przez ostatnie dwa tygodnie 1,8 w dół :-) Myślę, że to zasługa zmiany diety, bo wcale się nie odchudzam, po prostu zdrowiej jem i samo leci.
 
Ja od trzech tyg smigam do sliowni, godzina na orbitreku, pozniej brzuszki i na 15 min steppter... no i co i nic waga nie leci w ogole w dol w sumie to pewnie miesnie zaczynaja sie tworzyc dlatego nie leci w dol, ale mam nadzieje ze moje cialo juz nie bedzie wygladalo jak budyń:-D w polaczeniu z kalafiorem... diety nie stosuje zadnej poki co, tylko ja karmie piersia i boje sie zeby mi pokarm nie zanikl od tego wysilku bo cos mi sie wydaje ze juz taka mi bida leci z cyckow:laugh2:
 
Więc chyba dołącze do waszego zacnego grona starajacych się zrzucić to co za duzo....

Na razie karmie cycem - wiec dunkan odpada.

Mój plan - na razie ograniczam jedzenie - zamiast 2 kromek 1. Zamiast chipsów - sliwki, i nie jem po 20. Od października zaczynam latać na siłownie. I moze na basen się uda. Dlatego październik ze we wrześniu na urlop jedzie my i nie opłaca mi się teraz abonamentu placić.

A na razie ćwicze - biegi przełajowe pomiedzy meblami jak mała zaczyna się ksztusić, marsze z wózkiem, i podnosienie ciezarów - odważnik z dnia na dzień cięższy :) Obecnie jakies 5 kg :)
 
Przesadzasz. Widziałam twoje zdjęcia. NIe wiem gdzie te kg chowasz, ale z pewnością ich nie widać :tak:
Nie nie przesadzam:-( a to ze nie widac to zasluga bielizny/kostiumu z Avonu ktory nasze :tak: on trzyma to sadlo w kupie;-)gdyby nie on to bym to sadlo po betonie ciagnela;-)

Gkvp na poczatku organizm sie asekuruje i ciezko schudnac szczegolnie jak sie karmi. Nie zalamuj sie. A cwiczysz?
No wlasnie od tyg zaczelam po malu, bo do tej pory przez ta chora nerke nie moglam. Robie rozciaganie, 6x30 serii brzuszkow w tym jedne z ciezarem i steper przez 30min. W tym tyg moze uda mi sie wydluzyc czas stepera ale nie wiem czy dam rade bo po tycm zestawie to ja ledwo na nogach stoje az mi sie momentami w glowie kreci wiec zobaczymy.

Wprowadzilam jedna zmiane tzn zmusilam sie do picia 3 lit wody:szok: pierwszy dzien byl straszny :-( az sie po.....lam od tej wody:-( teraz jest juz lepiej ale i tak niecierpie pic wody. Poce sie po niej ja swinia:crazy:, w kibelku jestem co chwila :crazy: ale jest jedem plus - nie mam wogole ochoty na jedzenie a jak cos jem to po paru kesach juz mam dosc:tak:. Takze zobaczymy:tak:

Najgorsze jest to ze 21wrzesnia lece do Polski i juz wiem jakie komentarze bede slyszec od wszystkich. Boziu to bedzie koszmar ;(
 
Ostatnia edycja:
Dokładnie gkvip :tak: Wrzuć na luz, niedawno urodziłaś MASZ PRAWO do nadbagażu, jak ktoś ma z tym problem to niech się buja ;-)
 
reklama
O CHOROBA tak długo nie myszkowałam po naszym forum a tu prosze odchudzanie
no to się pochwale jak ja walcze po porodzie 82 teraz 77:-D
tak same gotowane jedzonko troche ćwiczeń ale i tak młody mi dziś powiedział mamo jak biegniesz to wszystko lata ci jak galareta
no i co galareta
:crazy::wściekła/y:
 
Do góry