reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Odchudzamy sie... Diety, cwiczenia itp.

Co tu ostatnio tak cicho? Dietujecie jeszcze?:)
U mnie dzis 54.6 kg, ale nie zaznaczam na suwaczku, bo po dzisiejszym obiedzie bedzie wieeecej:) Maz wczoraj byl na kursie o miesie z pracy i nagotowal takie potrawy, ze niestety musze sie skusic, bez wzlgledu na tluszcz w nich zawarty:)
A wy co tam dzis pichcicie?
 
reklama
Ja os dziś na 3 fazie i .. dziś spagetti... rano 2 kromki chleba z żółtym serem..
Pianistka - nawet po wypiciu wody waga skacze, ale to przecież normalne ;)
 
O prosze anawawka :) super ze juz III FAZA :)
Pianistka Tobie tez juz niewiele brakuje :)
ja dzis uczta :) ostatnio coraz wiecej sobie pozwalam i waga sie trzyma :) te proteinowe poniedziałki pomagaja ja utrzymac
 
anawawka - juz 3 faza, super;) Ale mialas dobre sniadanie:)) a obiadek jeszcze lepszy:D
martolinka-super, ze sie waga trzyma:) jeszcze Ci pewnie cos spadnie ale nie za duzo bo swietnie teraz wygladasz ( z tego co na fotce widzialam), doszly moje??
Pianistka - zaraz osiagniesz swoj cel;))

a ja ostatnio jem jak mi sie chce, robie dwa dni P a potem na 3 dzien jem wszystko:( waga niby sie trzyma ale nie wiem jak dlugo. Mam nadzieje, ze jak najdluzej:)
 
Polaa dopiero odebrałam :) Kuba ma niesamowcie dorosły wyraz twarzy- ale do taty chyba mąło podobny :)

Moze jeszcze mi waga spadnie tak np.do 69 kg? :) byłoby fajnie choc i teraz jestem zadowolona :) pieke sernik niedukanowski z brzoskwiniami i jutro na wage nie wchodze :p
 
martolinka smacznego w takim razie :)
narobisz tylko smaku:p
hmm, a zdaniem wiekszosci czysty tata:) (ja tez tak uwazam:)) ale kazdy widzi jak widzi heh:-)
ja wlasnie zjadlam jogurcik, chyba jeszcze twarozek zjem , nie chce sie napychac na noc a dzisiaj zrobilam sobie P, chociaz maly grzeszek byl, jogurt 5% tluszczu:zawstydzona/y: ale coz...
 
A my dziś byliśmy na obiedzie u moich rodziców..na szczęście moja mami ma dobre podejście do mojej dietki i zaserwowała nam kurczaka nadzianego wątróbką drobiową pieczonego w żaroodpornym naczyniu:-):-), więc luzik;-)
A, no i muszę się pochwalić, że kolejny kg w dół:tak:.
Anawawka, gratuluje przejścia na III etap.
Martolinka, ale mi narobiłaś smaku tym serniczkiem..mmm..
 
mi jakoś zapał opadł. Zauwazylam dziś z rana, ze wszystkie moje kolezanki, ktore sie na tej dieci odchudząły to jakies takie nabite są, ramiona takie jak kulturystki, niby pochudły po 10 kilo i ciuchy 2 rozmiary mniejsze ale wcale jakoś szczegolnie tego po nich nie widac. Z resztą ta dziewczyna w "miedzy kucnia a salonem" tez dziwnie nabita mi się wydawała (jakoś lepiej jej było na ych zdjęciach jak 30 kilo wiecej miala moim zdaniem) i mówię do A. o tych swoich spostrzeżeniach a on popatrzyl i mówi no mas zrację ty też się taka nabita w ramiionach robisz..." no i chyba już nie musze mówić jaki mam nastrój... po co mi to odchudzanie jak wcale dobrze nie wyglladam. Jesczez od nikogo nie slyszałam, ze widać, ze schudlam mąz tez ani razu nie powiedzial, ze dobrze wyglądam :( lipa
 
kilolek jakos mi sie nie chce wierzyc, ze nie widac ze schudlas, sorry ale po zrzuceniu ponad 8 kg to raczej idzie to zauwazyc, moim zdaniem:)
jeszcze nie dawno sie cieszylas, ze spodnice za duze, ze wchodzisz w bluzke sprzed ciazy. Ja bym sie nie poddawala a zrobisz jak bedziesz uwazala:) na pewno widac ze schudlas!
Zrob zdjecie sprzed diety i teraz a my na pewno zobaczymy efekt;) oczywiscie jak chcesz, taka propozycja tylko. 3maj sie dzielnie:)
 
reklama
poddac sie nie poddam ale już (chwilowo) mnie to tak nie cieszy
Nie da się za bardzo zrobic fotki sprzed diety :d niestety zapomnialam zrobic i teraz żałuję. Mam kilka fotek z wakacji ale wtedy wazylam sporo mniej niż na poczatku diety
 
Do góry