reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Odchudzamy sie... Diety, cwiczenia itp.

reklama
zarzuciła, zarzuciłam... i szkoda tych 10 kilogramów ... no ale głowa do góry !! hahaha dam radę !! oby tylko sie wyniesc z tego syfu gdzie teraz mieszkam ... i miec w koncu lodowke ! :D
 
No wiec tak:
1 śniadanie: 2 łyżki musli z orzechami zalane szklanka mleka, 1 kromka grahama z margaryna i pasta z bialego sera poltlustego z dymka, 1 jablko, 1 herbata
2 śniadanie: 1 jogurt owocowy, 1 kromka chleba z margaryna i plasterek pieczonej cieleciny na liściu sałaty, kilka rzodkiewek, 1 szklanka wody
obiad: zupa z wloszczyzny lub jarzynowa z mrozonki z dodatkiem cebuli, kminku, bazylii, kopru i jogurtem naturalnym, 1 schab natarty majerankim, czosnkiem upieczony w rekawie, puree z 2 ziemniaków, 1 miseczka surówki z cykorii, papryki, groszku zielonego, soku z cytryny, kompot ze sliwek
podwieczorek: cwiartka ugotowanego kalafiora z bułka tarta, 1 szklanka kefiru z mrozonymi truskawkami
kolacja: 2 kromki chleba , śledz, 1 kiwi, 1 szklanka soku wielowarzywnego, 1 herbata

Dostalam jadlospis na 7 dni.

Edit:
śniadanie: 6 łyżek płatkow kukurydzianych z mlekiem, 1 kromka chleba z soja, plaster bialego sera oraz dżem z aronii, kiwi, herbata
2śniadanie: serek homogenizowany, 20 orzechow laskowych, szklanka wody
obiad: zupa-krem z zielonego groszku, zaprawiona mlekiem i maka, z grzankami, pieczone udko w folii, 1-2 pieczone ziemniaki posypane natka pietruszki, 1 jablko pieczone, surowka z czerwonej kapusty, szklanka soku pomaranczowego
podwieczorek: 15dkg gotowanej brukselki, kawalek ciasta domowego
kolacja: 2 kromki chleba, plaster szynki na lisciach salaty, kilka rzodkiewek, kakao, mandarynka


To jest przykladowa dieta, na nastepnym spotkaniu opracuje dla mnie jakas specjalna biorac pod uwage fakt ze nie jadam ryb, twarogu, kefirów, nie pije mleka, kakao, owoców i warzyw bardzo bardzo malo. Przez 3 dni spisywalam dla niej co jem i jak zobaczylam ta liste to bylam w szoku jaka ona uboga. Wiecie ze przez 3 dni nie zjadlam nawet kawalka owoca, a warzyw : 3 plasterki ogórka :szok::szok::szok::szok:

Aha i powiedziala mi ze wazne jest dostarczanie organizmowi wapnia w postaci 0,5 litra mleka lub zamiennie jogurt + cos.
 
Ostatnia edycja:
Ilonka chętnie skorzystam z Twojego menu ale troszkę zmienię, bo przeciez drugiego sniadania szlakna wody nie popiję... ;/ i oczywiscie kurczę kto bedzie mi to wszystko przyrządzał jhehhehe
 
martolinka bardziej czulam 7 niż te 10 ale teraz już po cichach trochę znać. Kilka sztk juz poszło na PCK bo wisialy. Ale przede wszytskim jest mi o niebo lżej. Na Nowy Rok ne miałam siły się z dywanu dźwignąć. Ciężko mi bylo za dzieciakami chodzić, bawić się z nimi a teraz śmigam.

Ilona powiem Ci, że jakbym jadla wg tej twojej diety to bym schudła. Ja na przytycie bym upiekla żeberka z mega surówką :D tylko, ze wtedy nabralabyć tłuszczu a nie masy, wiec pewni nie o to chodzi.
 
Hej dziewczyny:)
ja tak na szybko;)
kilolek ogromne gratulacje:) idzie Ci swietnie!!
anawawka jak tam 3 faza? zadowolona jestes?:) nie wiem, pewnie nie doczytalam czegos bo tak na chwilke weszlam wiec z gory przepraszam:tak:

a ja jakos sie trzymam ale grzeszki sa, oj sa. i to odkad w Polsce jestem to jeszcze wieksze niestety;/ nawet na wage nie wchodze. kilka osob jak przylecialam powiedzialo mi ze schudlam:))
 
martolinka bardziej czulam 7 niż te 10 ale teraz już po cichach trochę znać. Kilka sztk juz poszło na PCK bo wisialy. Ale przede wszytskim jest mi o niebo lżej. Na Nowy Rok ne miałam siły się z dywanu dźwignąć. Ciężko mi bylo za dzieciakami chodzić, bawić się z nimi a teraz śmigam.

Ilona powiem Ci, że jakbym jadla wg tej twojej diety to bym schudła. Ja na przytycie bym upiekla żeberka z mega surówką :D tylko, ze wtedy nabralabyć tłuszczu a nie masy, wiec pewni nie o to chodzi
.

No wlasnie ja tez myslalam ze trzeba jesc ociekajace tluszczem rzeczy, jakies fast foody itp, no ale dietetyczka wyprowadzila mnie z bledu. Białko to podstawa, tylko u mnie to moze byc duży klopot bo ja za mlecznymi rzeczami nie przepadam, ew jogurt moge zjesc i to tez nie za czesto. Takie mleczne rzeczy rosna mi w ustach i mam odruch wymiotny bleeeee. Czekam do nastepnej wizyty, bo ma mi przygotowac jadlospis tak zeby nie bylo w nim tego czego nie lubie. Ale babce wyzwanie dalam hahahahah
 
Hahahaha no faktycznie Ilona dałaś jej wyzwanie. Słuchaj a skoro nie jadasz nabiału, owoców, warzyw to co jesz?? Same mięcho i kartofle/ryz itp?? no bo ja nie wiem serio. U mnie akurat z mężem jesteśmy warzywno-nabiałowo-mięsni wiec u nas tego sporo idzie. Owoce tez ale niezbyt czesto. Mąż woli ciasteczka a ja mam diete :)
 
Polaa - jestem zadowolona, nawet bardzo waga oscyluje koło 53kg /+-500g/ , jestem dziś 12 dzień i mam dziś królewską...;-)
Ilona - super... , ja bym z połowy tego nie zjadła...:-D Na niektórych tłuszcz działa odchudzająco...;-):-D
Dziś moja mama mnie spytała czy coś wiem na temat nerek w diecie Dukana... rozmowy w przychodni były na ten temat to jej wykład dałam.:-D:-D Ona też na diecie, ale po modyfikacji, bo ma niestety tarczycowe problemy.
 
reklama
Mama jem chleb, wedliny, zupy, ziemniaki, piersi z kurczaka, mielone, czasami jajko-jajecznice, fasolke po bretonsku, jakies makarony-spagetti, duzo slodyczy, duzo pije herbaty(bardzo bardzo duzo)
 
Do góry