Odchudzamy sie... Diety, cwiczenia itp.

[kilolek]

mama faza I to nie dokońca to smao co uderzeniowa

martolinka znalazłam ten twój chclebek ale tam jest maka kukurydziana to chyba usze się jesczze wstrzymać nie?

chipsiki mi się dopiekaja
fajnie od przyszlego tygodnia będzie sobie mozna czasem coli popic chipsikiem zagryźć cieszę się że wytrwałam tez najgorsze 2,5 dnia bo teraz jest całkiem spoko ale mówię Wam szczerze że ten drugi dzień był koszmarem

 

[Mama_i_Marcel]

tak wiem z tym ze ten omlet ala pizza jest w przepisach fazy uderzeniowej ponadto w tabeli dozwolonych przypraw i dodatków widnieje tak jak i czosnej, soja, sos pomidorowy. wiem ze niby to to samo ale strona tą diete grupuje na:
Etapy diety:

faza uderzeniowa, kuracja czysto proteinowa
(średni czas trwania: 5dni)

faza stałej szybkości, naprzemienna kuracja proteinowa
(średni czas trwania: tydzień na każdy utracony kilogram)

faza utrwalania osiągniętej wagi
(średni czas trwania: 10 dni na każdy utracony kilogram)

faza stabilizacji
(średni czas trwania: jeden dzień w tygodniu czystych protein do końca życia)

i dalej nazywa te etapy
fazą I
fazą II
fazą III
fazą IV

jesli nie jest tak jak mysle to trudno, widac kazdy podaje jak mu sie podoba i potem wode z mózgu robią ;/. W kazdym razie ja zrozumiałam to tak i tak sie zastosowałam.

 

[anawawka]

Aleście się wzięły za dietowanie, aż trudno WAS doczytać ;-), u mnie waga jak zaklęta stoi, więc ... zaczynam powoli dojrzewać do fazy 3,,, poczekam jeszcze do niedzieli i od pon lub wtorku wlatuję na fazę 3...
Gratulacje spadkowe....;-)

 

[kilolek]

tak wiem z tym ze ten omlet ala pizza jest w przepisach fazy uderzeniowej ponadto w tabeli dozwolonych przypraw i dodatków widnieje tak jak i czosnej, soja, sos pomidorowy. wiem ze niby to to samo ale strona tą diete grupuje na:
Etapy diety:

faza uderzeniowa, kuracja czysto proteinowa
(średni czas trwania: 5dni)

faza stałej szybkości, naprzemienna kuracja proteinowa
(średni czas trwania: tydzień na każdy utracony kilogram)

faza utrwalania osiągniętej wagi
(średni czas trwania: 10 dni na każdy utracony kilogram)

faza stabilizacji
(średni czas trwania: jeden dzień w tygodniu czystych protein do końca życia)

i dalej nazywa te etapy
fazą I
fazą II
fazą III
fazą IV

jesli nie jest tak jak mysle to trudno, widac kazdy podaje jak mu sie podoba i potem wode z mózgu robią ;/. W kazdym razie ja zrozumiałam to tak i tak sie zastosowałam.

no tak tak tylko wydaje mi się, ze ta tabela dozwolonych przypraw i dodatków nie dotyczy fazy uderzeniowej ale może się mylę

 

[Mama_i_Marcel]

mhm moze i tak, tylko po co ten przepis wziołby sie na przepisach fazy uderzeniowej i kupa ludzi to czytajac nie zwróciłaby uwagi zreszta tam jest tez jakis przepis na "cebulki" chyba same jakies moze zapiekane czy cos ;/ eh jak niedozwolone to trudno od jeden cebuli chyba dieta az tak bardzo nie przestanie byc skuteczna. chociaz........gdzie w proteinach cebula ehhh...chyba tu był haczyk no trudno jutro sie poprawie, bardziej bede sie zastanawiac nad przepisami bo normalnie popieprzyli tak na tych forach ze nic nie wiadomo co kiedy i w ogole.

 

[kilolek]

na pewno nie przestanie
martolinki trzeba dopytac o tą cebulę

 

[anawawka]

Z cebulą tak jak z ogórkami, dozwolona w skromnych ilościach jako przyprawa a nie jako warzywko...

 

[Mama_i_Marcel]

a no to nie jest tak zle.....pół małej cebulki zużyłam i wystarczy limit wyczerpany ;p

 

[Pianistka]

Czesc Dukanki
Co do tych faz to mnie sie wydaje ze faza I to inaczej faza uderzeniowa i przyprawy (w tym cebula swierza i korniszony) sa dozwolone, a nizej cytuje ze strony:
''FAZA ATAKU (uderzeniowa faza I diety Dukana)(...)
Dozwolone, zabronione i dopuszczalne przyprawy i dodatki stosowane począwszy od fazy I znajdują się w tabeli dozwolonych przypraw i dodatków.'' i nizej jest tabela

Ja dzis srednio, nie zrobilam sobie zakupow wiec musze jeszcze jutro pociagnac I faze, a juz mi sie chce warzywka jakiegos musze tez sobie ta skrobie/make/mazeine kupic bo sie pojawia w przepisach. Wlanie, martolinka i anawawka czy maka i skrobia kukurydziana to to samo? A mazeina? Doradzcie, bo musze jutro poszperac po polkach

U mnie dzis byly powtorki, czuje sie jakas taka pelna, a nie wiem po czym. No nic, czekam na efekty

 

[anawawka]

Pianistka - w Polsce mąka to mąka , a skrobia kukurydziana = mazeina ;-), nie ma u nas nic prostego . ja najpierw zakupiłam mąkę, bo nie mogłam dorwać skrobii, w sklepie ze zdrową żywnością jakoś udało mi się kupić mazeinę vel skrobię ;-). Mąż z braku mąki zwykłej dosypał do placków ziemniaczanych mąkę kukurydzianą i wg niego były pycha, więc w razie co można ją też potem wykorzystać. Ja chyba przez internet zamówię wreszcie te fikuśne aromaty, bo w zwykłych sklepach nie ma : kawowego, pistacjowego etc.