reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Odchudzajmy sie razem !!!!!!!!!

czesc babeczki

ale nas tu duzo :-) fajnie

ja schudlam pol kilo...tesciowa jest u nas a ona je tak malo ze ja przy niej to żre :szok::baffled:
no i jest chudsza ode mnie :sorry2: porazka...
dzisiaj jej dalam moje ciuchy takie super co trzymalam je jak schudne...ale leza dosc dlugo i stwierdzilam ze jak schudne to sobie zarabiste kupie a tamte wydalam :-p

ja waze ok.105kg :baffled::baffled::baffled: tragedia!!!!!!!
a wazylam kiedys 55kg :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
50kg wiecej waze :szok::szok::szok:matko :szok::szok:
no to mam co robic :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

powiem tak...wiele razy sie odchudzalam,wiele diet stosowalam...wiele czytalam...i nie polecam zadnych diet cud :no:

po 1. takie regorystyczne diety zmniejszaja metabolizm...a co za tym idzie?? wolniej chudniemy
pare takich diet i nasz metabolizm lezy i kwiczy!!!
jesli macie do zrzucenia te pare kg jak 5-10 to polecam diete 1500kcal!!
schudneicie zdrowo choc wolniej

jesli ma sie do zrzucenia 15kg to polecam diete 1300-1200kcal

od 16kg w gore 1200kcal na dzien dobry a po tygodniu 1000kcal

chudnie sie wolniej ale korzystniej dla nas

ja tak cudowalam z tymi dietami i moj metabolizm teraz lezy :baffled: mam tak wolny jak babcie 60-letnie :baffled:

no i cwiczonka,szybkie marsze...to jest dobre

ja za cwiczenia sie musze wziasc...rany ile ja lat nie cwiczylam :shocked2:

nie polecam diety kapuscianej bo ma sie po niej zarabisty efekt jo-jo
pozatym jest uboga w wit.,mikro i makro elementy :sorry2:
 
reklama
ja jestem zwolenniczka diety cambridge - ale nie przy karmieniu piersia- stosuje ja co jakies dwa lata i utrzymywałam wage 67-70kg .
teraz po ciazy i swietach mam 76 wrrrrr i nie moge sie ich pozbyc.
Najgoresze jest to jak jestem w domu i mały spi wtedy włącza mi sie żarłok-szfedacz i wyjadam wszystko co jest.
Moje postanowienie 2razy basen w weekendy bieganie niejedzenie po 18stej i unikanie słodyczy - zobaczymy co z tego wyniknie trzymajcie kciuki :)
Musze zgubic min6 kg do konca kwietnia bo nie ieszcez sie w swoje garnitury a wracam do pracy w maju
 
Witam :)
Chętnie się do Was przyłącze... już niedługo zrobi się cieplutko i trzeba jakoś wygląać... wczoraj zaczęłam 6 weidera... troche nudne te cwiczenia, ale jestem dobrej mysli, planuje wytrwac do konca ;-)Od okolo miesiąca jestem na lekkiej dietce i dodtakowo ćwicze przynajmniej co drugi dzień, a jak się uda to codziennie po pare minut. Nie jestem zwolenniczką diet, uważem że diety nie działają na dłuższą metę. Osobiście stosuję dietę ŻP, czyli "żryj połowę". Działa od kiedy pamiętam :-D Staram się też nie jeść po 18, ewentualnie jakiś owocek albo warzywko :-) No i nie jem słodyczy, ale to akurat nie stanowi dla mnie problemu bo ja za nimi nie przepadam. Do tego ćwiczenia i efekt będzie super. Pozdrawiam i życzę powodzenia!!
 
Witam :)
Chętnie się do Was przyłącze... już niedługo zrobi się cieplutko i trzeba jakoś wygląać... wczoraj zaczęłam 6 weidera... troche nudne te cwiczenia, ale jestem dobrej mysli, planuje wytrwac do konca ;-)Od okolo miesiąca jestem na lekkiej dietce i dodtakowo ćwicze przynajmniej co drugi dzień, a jak się uda to codziennie po pare minut. Nie jestem zwolenniczką diet, uważem że diety nie działają na dłuższą metę. Osobiście stosuję dietę ŻP, czyli "żryj połowę". Działa od kiedy pamiętam :-D Staram się też nie jeść po 18, ewentualnie jakiś owocek albo warzywko :-) No i nie jem słodyczy, ale to akurat nie stanowi dla mnie problemu bo ja za nimi nie przepadam. Do tego ćwiczenia i efekt będzie super. Pozdrawiam i życzę powodzenia!!
Aga, wytrwałości życzę przy 6 Weidera :-), ale należy uważać po całym cyklu ćwiczeń bo szybko waga "chce nadrobić":tak:
 
witam i ja!!!
właśnie dzisiaj zaczęłam moja dietkę..tzw.13-to dniową:-).Po mojej ostatniej drugiej ciąży...miałam 13 kg więcej i było mi z tym strasznie...i siostra poleciał mi właśnie tą dietkę i muszę przyznać,ze jak dla mnie skuteczna!!w maju mina dwa lata jak ją robiłam pierwszy raz wtedy zrzuciłam 6 kg,a z biegiem czasu jeszcze spadło mi o kolejne 3,teraz mam zamiar pozbyć sie nadwyżki jaka mi została i wrócić do swojej wagi,czyli 55-56 kg!!jak na mój organizm to dietka nie ma efektu jojo i wierze,ze i tym razem mi sie uda!!
moja waga na dzień dzisiejszy waha sie w granicach 58,8-60,2;-),ważniejsze jest jednak dla mnie to żeby "zmniejszyć" sie objętościowo w co niektórych miejscach niż wagowo:-).
TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKIE ODCHUDZAJĄCE SIE!!!
 
witam wszystkich
ja tez sie przylaczam od 3 lat walcze z 20 kg nadwaga ciezko mi z tym okropnie poo wielu probach zdecydowalam sie na meridie polecil mi lekarz dietetyk do ktorego sie wkoncu udalam bo juz sama nie dawalam sobie rady jestem z trojmiasta
 
HEY KOCHANE!

moze wtrace pare słów bo tez kiedys sie odchudzałam... polecam gorąco diete 1500 kcal - ja zrzuciłam na niej 10 kg w dwa miesiace robiac dodatkowo tylko dwa razy dziennie brzuszki.... fajna dieta i raczej nie powinna szybko sie znudzic...

w ciazy przytyłam 24 kg po tym moim odchudzaniu czyli bardzo duzo, w dniu porodu ważylam 92 kg :szok::szok::szok::szok: na szczescie-nieszczescie mój synek miał na drugie imie "kolka" i non stop musiałam go bujac na rączkach i zwiedzac z nim nasz niemały domek.... rezultal był taki ze karmiac piersią, bujając i tańczac z synkiem w dwa miechy schudłam 20 kg.... myslałam ze to niemozliwe a jednak... kolejne miesiace nie były takie owocne bo w sumie juz za bardzo nie miałam co zrzucac- bez zadnych cwiczen chudłam 3 kg na miesic - oczywscie z synkiem na rekach... teraz jest to strasznie uciażliwe, bo mały ma 4 m-ce i wazy 8 kg a moje rece niedługo zapisza sie na strongmenów; niemniej ciesze sie ze tak maym kosztem, nie tracąc mleka i nie cwiczac waga tak ładnie sama mi spada... dzis rano wazyłam 65,2 kg - całkiem przyzwoicie, ale marzy mi sie spaść z wagą do 60 kg! wtedy juz bede prawdziwy chudzielec... juz w tej chwili mam tylko 2 pary spodni - reszta za luźne... niestety doszła nam atopia i lekarz odrzucił mi bardzo duzo składników które jadłam, od piatku jak krosty nie zejda małemu to ide na mieso wieprzowe i ryz - i wtedy nie wiem co bedzie... :eek::eek::baffled::baffled::baffled:
ja zawsze bardzo szybko tyłam i b szybko chudłam...
tego drugiego i Wam życze!
 
no kobitki!!!najważniejsza jest silna wola!!!:-)
moja póki co daje rade...
dzisiaj 6 dzień mojej diety...i moja waga wynosi -56,9:tak::-D:-) jestem bliska celu!!!!!!!!!!!! wytrwałości:-)
 
reklama
Do góry