Hej dziewczyny! Na szczęście markery w porządku i prawdopodobnie to tylko łagodny guz taka lita torbiel. Ale po zakończeniu karmienia to trzeba wyciąć więc operacja i sama nie wiem czy to jeszcze nie pogorszy mojego obniżenia. Ale powiem Wam, że miałam parę dni grozy i całe życie mi mignęło przed oczami. Wtedy chciałam żyć nawet z najgorszym obniżeniem! Co innego patrzeć na niemowlaka z myślą, że nie poskaczę z nią na trampolinie, a co innego z myślą, że może mnie znać tylko ze zdjęć! Także dziewczyny to naprawdę nie najgorsze co mogło nas spotkać, choć trudno się z tym pogodzić. Punkt widzenia kompletnie się zmienia jak nadchodzi gorsze...
reklama
A teraz na temat. Byłam drugi raz u fizjoterapeutki i miałam badanie, ale manualne bez elektroniki. Wyszło, że mam obie ściany obniżone i mam sprawdzić czy nic się nie zerwało, jakaś powięź czy coś. Robią to np. Na św. Rafała w Krakowie czy innych szpitalach, ale nie wiem jak się tam zapisać. Spróbuję do poradni. Ogólnie wyszło, że największy kłopot to ja mam raczej z rozluźnieniem niż skurczem i wtedy tym bardziej zbyt intensywne ćwiczenia mogą pogorszyć sprawę. Odkryłam, że pewnie przed porodem cierpiałam na zbytnie ich napięcie i przez to są też osłabione. Nawet teraz czuję, że jest ciut lepiej jak skupiam się bardziej na postawie i rozluźnieniu.
To naszczescie dobra wiadomosc ... a powiedz mi ta fizjoterapeutka nie jest w stanie tego sama stwierdzic? Bo z tego co mowisz masz terapoe manualna przed pochwe tak? Co ci mowila ze jest szansa ze z tego wyjdziesz czy jak ? Dziewczyny z innego forum chwalily sobie P.Dorote Czernichowska . ja bede jutro dzwonic i sie umawiac a na razie umowiona jestem do Rybnika na terapie manualna tyle ze ona mi powiedziala ze jest w stanie sprawdzic co jest zerwane i uszkodozne ... A tam gdzie podalas gdzie robia takie badanie to jest usg miesni dna miednicy czy jakie? Sama bym chciala zbadac i miec zobrazowane co dokladnie tam poszlo ..
Same badanie przez pochwę i odbyt. No ona powiedziała, że nie jest w stanie stwierdzić przyczyny. A ta z Rybnika mówi, że umie? Może i ja się przejadę . Ale żeby w Krakowie nie było nikogo konkretnego... ech! Z tego co powiedziała to chyba usg + może jakieś zdjęcia. U mnie jeszcze możliwe, że z zaczepami coś nie tak, bo miałam duże problemy i ze spojeniem łonowym i z kością ogonową
Terpsey to chociaż jedna dobra wiadomość. No właśnie to jest to, wiadomo że jest źle, ale przynajmniej trochę trzeba się cieszyć bo zawsze może być gorzej. Do jakiego lekarza w Krakowie chodzisz? Ja się zapisałam na fizjo to tej Doroty co polecają zobaczymy co powie. No właśnie zastanawiam się nad tym badaniem. Chciałabym zrobić żeby sprawdzić co mi jest, ale nie mam pojęcia co to za badanie I gdzie się robi, jakbyś znalazła namiary daj znać. Jak coś możemy przejść na maila
No walsnie ona mi tak przez telefon mowila ze tak ze musi zobaczyc co zostalo zerwane czy rozcoagnecie i na tej podstawie zaleca cwiczenia albo i nie .. Bada stan miesni ... To ja juz zglupialam co jedna to lepsza...
Ja w piatek teraz jade do tej z Rybnika ale do Krakowa do P.Doroty tez sie chce wybrac ...
Ja w piatek teraz jade do tej z Rybnika ale do Krakowa do P.Doroty tez sie chce wybrac ...
Z tego co sie orientuje to wykonujr sie usg dna miednicy taka sada ktora jest skierowana przy przedsionku pochwy. I to badanie jest w stanir stwierdzic co zostalo uszkodzonr.. Tyle ze nie mam zielonego pojecia gdzie takie badanie zrobic i naprwno jest ono odplatne... Tez sama z checia bym poszla na takie usg. Bo palpacyjnie to mozna tylko przypuszczac co jest nie tak .. A tak caly obraz by byl dokladny ...
reklama