reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Objawy i samopoczucie w ciąży i po ciąży

A ja przez dwa dni ledwo z lozka wstalam:-( przecenilam swoje mozliwosci i przedzwigalam kregoslup, musze przestac byc taka zosia-samosia bo nic dobrego z tego nie bedzie:dry:
 
reklama
Dziewczyny, a jak Wasze wypróżnienia? Bo ja mam takie dni, że 2 razy na dzień, a czasami muszę się pomęczyć na kibelku. Oczywiście stresuje się wtedy, że takie parcie może coś tam "porobić":-(
 
Asia co najwyżej hemoroidy ;-) urodzić od tego nie urodzisz. Ja nigdy nie miałam problemów kupowych u mnie 3 razy dziennie. Albo taka natura, albo dużo błonnika w diecie mało czekolady, albo 3l wody dziennie. Z natury się cieszę :)
 
Asiu u mnie też tak, że czasem 2 razy w ciągu dnia a czasem przez dwa dni nic. Z tego co czytałam to fenoterol powoduje zaparcia i żelazo. Ja po szpitalu z anemią wyszłam i niestety też z zaparciami po hemoferze. Poza tym mamy słabiej to wszystko funkcjonujące. Też nie chcę przeć na kibelku, boje się że coś narobię. Jak kiedyś na izbie przyjęć po krwawieniu zapytali się mnie czy wysiłkowo starałam się wypróżnić, i że od tego może być krwawienie to się boję :-(czopki sobie kupiłam i czasem stosuję, ale to nic fajnego :-(
ehhh...ale i tak myślę, że gorsza jest ta zgaga co mnie męczy i cofanie się treści pokarmowej jak leżę...:no:
 
U mnie raz dziennie czyli standard.. Ale widzę, że jak zapomnę o wypiciu co najmniej 0,5 l maślanki mrągowskiej to jest słabo. Ja z przerażeniem myślę o porodzie i wypróżnianiu PO…
U mnie pojawiły się skurcze, nad ranem budzi mnie skurcz prawej łydki – wyję z bólu… Biorę przecież 2x2 Asmag forte więc teoretycznie dostarczam organizmowi dodatkowej porcji magnezu ale jak widać zapotrzebowanie jest jeszcze większe.
Zdziwiło mnie kolejny z rzędu wynik żelaza - powyżej górnej granicy, nie wiem co ja takiego jem że mam żelaza aż nadto? Oczywiście cieszy mnie, że nie muszę suplementować ale to dziwne.

Dziewczyny, moja koleżanka nie mogła uwierzyć, że ja w ogóle nie wstaję w nocy na siku. Wkręciłam sobie że mam jakiś problem i że coś nie tak.. Nie wypijam z pewnością 3 l wody dziennie ale jak się zsumuje wszystkie napoje w postaci herbat, dwóch kaw, soku marchwiowego no i wody mineralnej to jest tego naprawdę sporo. Może po prostu tak mam że potrafię długo wytrzymać a młody nie ciśnie mnie swoim ciałkiem na pęcherz?
 
U mnie z wypróżnieniami też jest różnie. Czasem też dwa razy dziennie a czasem ze dwa dni nie robię wcale. Ale nie ma jakiejś tragedii. Tak jak pisze sopelek - zgaga i cofanie się pokarmu są zdecydowanie bardziej nieprzyjemne.

Summerbaby nie martw się ja też nie wstaję w nocy na siku. Zazwyczaj muszę iść rano jak się o 6 budzę na fenka. Czasem o północy też po przebudzeniu, chociaż najczęściej kładę się jakoś po 23 więc siku załatwiam przed położeniem się i wtedy to tylko rano. A też piję sporo w ciągu dnia. Na pewno nie 3l ale mało tego na pewno nie jest.
 
U mnie pojawiły się skurcze, nad ranem budzi mnie skurcz prawej łydki – wyję z bólu… Biorę przecież 2x2 Asmag forte więc teoretycznie dostarczam organizmowi dodatkowej porcji magnezu ale jak widać zapotrzebowanie jest jeszcze większe.

Może zapytaj lekarza o zwiększenie dawki. Ja biorę 3 razy dziennie po 2 tabletki. Jak tylko zapomnę, to mam noc przekichaną - skurcz na skurczu. A po tej dawce asmagu jest ok.
 
Też mam 3x2 tabletki Asmag Forte. I często zapominam ;-). Ale na szczęście nie męczą mnie jakoś szczególnie skurcze łydek. Miałam to przepisane bardziej na ten mój złośliwy brzuch.
Na siku w nocy regularne pobudki - ok. 3:30. Jak dobrze pójdzie, to jeszcze zasnę. Często się niestety zdarza, że już nie da rady.
Wypróżnianie - jestem chyba najgorszym możliwym przykładem. Od małego mam z tymi sprawami problemy. Jak się uda co drugi dzień to jest super :-). W szpitalu po tych ich specyfikach tak mnie zatkało, że autentycznie myślałam, że urodzę na kibelku. Do szkoły rodzenia nie chodzę, to może w ten sposób potrenuję mięśnie? :-D
 
A no właśnie miałam Was zapytać o ten magnez, w jakiej dawce bierzecie?? To znaczy ile mg dziennie wam wychodzi. Bo mnie ostatnio mama kupiła magneB6 i tam w jednej tabletce jest tylko 48mg magnezu i pisze żeby brać 6-8 tabletek dziennie. Trochę to mało komfortowe. Wcześniej miałam taki który miał w jednej tabletce 555mg więc brałam 1 x dziennie. Już sama nie wiem ile powinnam go brać, żeby pokryć zapotrzebowanie organizmu. Asia chyba sporo magnezu brała z tego co pamiętam.
 
reklama
marcia, z ulotki Asmag Forte: "Jedna tabletka zawiera 500mg magnezu wodoroasparaginianu czterowodnego, co odpowiada 34mg jonów magnezu".
 
Do góry