no naturalna selekcja..i ja np bym mojej Laury nie miała, bo albo bym urodziła przedwcześnie, albo by jej operacji nie zrobili, w latach `80 jeszcze nie umieli robić tego typu operacji zdecydowanie wolę nasza Polską służbę zdrowia i leżenie plackiem jak trzeba
reklama
kruszki
Fanka BB :)
hehehe irrison zobacz mozna plusy naszej sluzby zdrowia znalezc
wg naturalnej selekcji przechodze 4ciaze, mam corcie 9lat, potem 2poronienia (ciaza blizniacza i pojedyncza) i teraz 8miesiac ciazy.
no tak czy siak widzicie, tutaj to calkowicie normalne ze mozna poronic i ze sie pracuje do 28tygodnia ciazy, chyba ze masz naprawde problemy z ciaza po 12tygodniu to wtedy mozesz pojsc na chorobowe za 50f tygodniowo chyba.. masakra...
wg naturalnej selekcji przechodze 4ciaze, mam corcie 9lat, potem 2poronienia (ciaza blizniacza i pojedyncza) i teraz 8miesiac ciazy.
no tak czy siak widzicie, tutaj to calkowicie normalne ze mozna poronic i ze sie pracuje do 28tygodnia ciazy, chyba ze masz naprawde problemy z ciaza po 12tygodniu to wtedy mozesz pojsc na chorobowe za 50f tygodniowo chyba.. masakra...
Tak zdaniem niektórych "lekarzy" poroni 5 razy ale wreszcie urodzi, po drodze 5 zabiegów po których robią się zrosty w macicy, depresja, lata uciekają i płodność spada, ale po co podtrzymywać ciąże przecież mamy naturalną selekcję. W takim sposobem myślenia to nie ma co też leczyć niepłodności bo to też "naturalna selekcja", a z tego co wiem to w Anglii się wspiera wspomagany rozród, a pierwsze ivf finansuje państwo, dla mnie to kompletny brak logiki.Szczególnie, że jak ktoś miał problem z poczęciem to o wiele większe prawdopodobieństwo wystąpienia komplikacji.
kruszki, współczuje, ja też mam stratę za sobą.
kruszki, współczuje, ja też mam stratę za sobą.
mala.di
Fanka BB :)
Ja wiem tylko ze czasem niestety jestem zmuszona podbiec... bo niby jak jade do lekarza to wstaje wczesniej zeby sie wyszykowac itd ale i tak zawsze wychodze w ostatniej chwili, wiec juz troszke tak szybciej ide, zeby mi autobus nie zwiał - bo to nie warszawa ze jezdza co 5 minut czy inne wieksze miasto, u mnie autobusy sa rzadko i jakbym sie spoznila to juz by mi pociag uciekł itd... no ale wtedy zaraz usiade w tym autobusie, potem sie nasiedze w pociagu wiec odpoczne.
Troche mnie przerażają te trzesienia w autobusach/tramwajach czy niektorych pociagach wlasnie....no ale co zrobić...pojscie piechotą pewnie lepsze by nie było. pomijajac to ze wlasciwie nierealne...
ale tak to naprawde nawet normalnym krokiem nie moge isc, tylko jak ślimak...jesli mam zamiar chodzic dluzej niz 5 minut.
Troche mnie przerażają te trzesienia w autobusach/tramwajach czy niektorych pociagach wlasnie....no ale co zrobić...pojscie piechotą pewnie lepsze by nie było. pomijajac to ze wlasciwie nierealne...
ale tak to naprawde nawet normalnym krokiem nie moge isc, tylko jak ślimak...jesli mam zamiar chodzic dluzej niz 5 minut.
Asia ja pod czytuję u nas na forum dziewczyny po inv i kompletnie tego nie kumam dziewczyny szukają ratunku w polskich lekarzach, bo właśnie do 12tyg. to nie ciąża jeszcze..
umyłam podłogę na kolanach w łazience, no nie mogłam się powstrzymać..
umyłam podłogę na kolanach w łazience, no nie mogłam się powstrzymać..
irisson, ja przed naszym forum byłam na naszym bocianie i mam tam wiele koleżanek borykających się niepłodnością, poronieniami i prawie wszystkie dzięki wspomaganiu ciąż czy wcześniej ich rozpoczynaniu mają dzieci i jakoś im nie "straszne" ewentualne alergie i chorowitość. No ale masz zachcianki iście ciążowe:-)
kruszki
Fanka BB :)
nie zawsze wszystko wychodzi tez od razu
dziewczyny koniec tego tematu, nie ma sensu ciagnac, lepiej popiszmy o naszych cudownych zgagach
dziewczyny koniec tego tematu, nie ma sensu ciagnac, lepiej popiszmy o naszych cudownych zgagach
mala.di
Fanka BB :)
kruszki
Fanka BB :)
hehe, mozna koldre podlozyc tez, ciekawe czy wygodnie
reklama
cornelka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2011
- Postów
- 835
No to i ja się dopisuję do tych ze skurczami...
Byłam w CH i nagle złapał mnie bolesny skurcz jakby pochwy po 20 minutach kolejny... wystraszyłam się nie na żarty, wróciłam do domu i na razie jest ok. Tylko, że wieczorem znów muszę wyjść i się kurde zastanawiam co to było i dlaczego W środę mam lekarza to dopytam, mam nadzieję, że się już do tego czasu nie powtórzą.
Byłam w CH i nagle złapał mnie bolesny skurcz jakby pochwy po 20 minutach kolejny... wystraszyłam się nie na żarty, wróciłam do domu i na razie jest ok. Tylko, że wieczorem znów muszę wyjść i się kurde zastanawiam co to było i dlaczego W środę mam lekarza to dopytam, mam nadzieję, że się już do tego czasu nie powtórzą.
Podziel się: