reklama
Anecia76, u mnie spokojnie, bez żadnych wyciekówTzn. jak ścisnę, to kropelka jest, ale samoczynnie nic mi sie nie wylewa;-)
no u mnie niestety tak bezwiednie się to dzieje. orientuję się dopiero jak mi się coś mokro robi na piersi . Sama nie wiem czy to dobrze czy źle
anecia ja tez tak mam zauważyłam że jak leże na boku i przyciskam piers to czasami mi zniej poleci. Myśle ze to jest na takiej zasadzie ze leząc uciskasz brodawke i tp powoduje ze cos wylatuje. Tak samoistnie tzn gdy chodze czy siedze nic mi nie leci.
survivor26
Mamy lipcowe'08
Ja mam tak jak Kasia, czyli jak ścisnę to coś tam poleci, ale mocno dopatrywać się trzeba i na dodatek niecodziennie..mam nadzieję, że się po porodzie odblokuje, a jak nie, to trudno, będę karmic butelką i obżerać się zakazanym pożywieniem
w ostatnim miesiacu ponoc potrafia sie pojawic rozstepy wiec szczegolnie trzeba dbac
znajomy lekarz powiedzial mi oststnio coby smarowac sie oliwa z migdalow ale szczerze szukalam tego specyfiku i nie moge znalezc
smaruje sie codziennie balsamami i tez z drzeniem serca obserwuje cialko - ale poki co nie ma pęknięć
znajomy lekarz powiedzial mi oststnio coby smarowac sie oliwa z migdalow ale szczerze szukalam tego specyfiku i nie moge znalezc
smaruje sie codziennie balsamami i tez z drzeniem serca obserwuje cialko - ale poki co nie ma pęknięć
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 29
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: