reklama
mała_mi88
30.09.2010; 3970g; 58cm
A ja chodzę niespokojna. W sensie zaczynam się coraz bardziej stresować wszystkim. Coraz ciężej jest funkcjonować,ale z jednej strony chciałabym aby ten mój stan bycia w ciąży trwał długo jeszcze a z drugiej chce już być po. Bardzo obawiam się porodu, to zaczyna być moim lękiem. Do tego ciągle mam strach o to czy mój syn urodzi się zdrowy. Boję się że może być coś nie tak. Nie umiem chwilami odpędzić tych czarnych myśli. Nękają mnie, szczególnie gdy kładę się spać.:-(
dawidowe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2010
- Postów
- 5 423
A ja chodzę niespokojna. W sensie zaczynam się coraz bardziej stresować wszystkim. Coraz ciężej jest funkcjonować,ale z jednej strony chciałabym aby ten mój stan bycia w ciąży trwał długo jeszcze a z drugiej chce już być po. Bardzo obawiam się porodu, to zaczyna być moim lękiem. Do tego ciągle mam strach o to czy mój syn urodzi się zdrowy. Boję się że może być coś nie tak. Nie umiem chwilami odpędzić tych czarnych myśli. Nękają mnie, szczególnie gdy kładę się spać.:-(
jak bym czytałą o samej sobie. Boje sie porodu i chce to przełozyc jak najdłuzej ale juz zmeczona jestem i chce koniec. POtem boje sie ze sobie sama nie poradze z maluszkiem. Dodatkowo jak mała nazbyt spokojna to ja juz mam rozne horrory w głowie
ivette73
Fanka BB :)
Wy też podobne syndromy co ja:-)
Madlein do ubikacji to już chodzę o miesiąca co chwile, w nocy sie budze co 3 godziny potem nie moge zasnąć , bo myśle o wszystkim
a niespokojna też własnie tak jakoś jestem
Zaczynam myśleć o porodzie, o tym co będzie, i nawet zauważyłam że jestem strasznie rozdrażniona i nerwowa ostatnio, a brzuch przeszkadza coraz bardziej i jest mi ciężko,
wy też tak macie??
Madlein do ubikacji to już chodzę o miesiąca co chwile, w nocy sie budze co 3 godziny potem nie moge zasnąć , bo myśle o wszystkim


Zaczynam myśleć o porodzie, o tym co będzie, i nawet zauważyłam że jestem strasznie rozdrażniona i nerwowa ostatnio, a brzuch przeszkadza coraz bardziej i jest mi ciężko,

wy też tak macie??
Madlein
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2010
- Postów
- 3 719
Ja przez brzuch to już jak kaczka chodzę albo jak pingwin... Ech bo jeszcze pomyślałam, że może zwiększenie dawki dopegytu nie służy moim nerką. Jeszcze tego by brakowało. W nocy wędrówki do toalety co 2h, a teraz w dzień to co 1h nawet...
W ogóle dzisiaj to nie mój dzień:/
W ogóle dzisiaj to nie mój dzień:/
mi brzuch przeszakdza, jak sie schylam zeby cos podniesc z podlogi, a podnosic co mam, Zosik roznosi cale mnostwo rzeczy i porzuca tam gdzie stala
Pozatym jestem z siebie zadowolona bo jeszcze obczajam, na tyle dobrze, ze moge prowadzic auto, a tylko ja mam prawko, wiec jak dla mnie jest super, bo nawet nie mam szofera, co by mnie podrzucil do miasta jakby zaszla taka potrzeba
Pozatym jestem z siebie zadowolona bo jeszcze obczajam, na tyle dobrze, ze moge prowadzic auto, a tylko ja mam prawko, wiec jak dla mnie jest super, bo nawet nie mam szofera, co by mnie podrzucil do miasta jakby zaszla taka potrzeba
ivette73
Fanka BB :)
no z autem to ja właśnie w sobotę jechałam i stwierdziłam że muszę troszkę mniej już jeździć bo mi coraz gorzej no i koncetracja już nie ta
ale co tu sie dziwić już 8 miesiąc w pelni:-)

ale co tu sie dziwić już 8 miesiąc w pelni:-)
mała_mi88
30.09.2010; 3970g; 58cm
POtem boje sie ze sobie sama nie poradze z maluszkiem.
Ja mam tą samą obawę. W ogóle wydaje mi się,że jeszcze nie przyszło do mnie coś takiego jak takie pełne poczucie macierzyństwa, żeby wyczuć co będzie potrzebne mojemu dziecku, żeby mu krzywdy nie zrobić itp. Ciąża była dla mnie zaskoczeniem, gdyż nie była planowana w tej chwili,ale od początku mimo wszystko się cieszyłam,ale nie raz zastanawiam się czy nie jestem za młoda jeszcze aby zapewnić wszystko tak małej istotce, która będzie w pełni zdana na mnie. Czasem takie myśli mnie przerażają.
pszczylaszczka
Fanka BB :)
Od jakiegos tygodnia mala rusza sie tak,ze nie moge sie skoncentrowac. Nie wiem,czy sie obrocila, ale w gornej czesci widze... wystajace czesci ciala( jak nozka), po zjedzeniu lata po brzuchu... masakra
))))
Motylki w brzuszku.....- hahahahah, raczej wiewiorka
A jak u Was?
Motylki w brzuszku.....- hahahahah, raczej wiewiorka
A jak u Was?
reklama
Aniolek2310
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2010
- Postów
- 335
Pszczylaszczka - świetne porównanie z tą wiewiórką
Moja mała tak samo biega po całym brzuszku - tylko że ona się jeszcze nie obróciła - czuje ją dosłownie wszędzie - najzabawniejsze jest gdy czuje ją po jednej i po drugiej stronie brzucha. Po obu są takie wybrzuszenia 
Podziel się: