reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Objawy, dolegliwości i różne inne niedogodności

Lolisza - może Franek wyciął Ci numer i odwrócił się pupcią w dół - stwierdził że co będzie siedział do góry nogami jak głupek ;) A tak na serio to mi też już synek tak po żebrach nie wali, chyba dlatego że się obniżyła macica trochę no i teraz ma już dłuższe nóżki i je ulokował na moim prawym boku i tak je intensywnie wypina. A rączkami też mi często grzebie przy pachwinach i boli jak diabli ;)

A ja dziś przeżyłam chwilę grozy. Leżałam sobie na kanapie, a tu nagle skurcz mnie złapał, tak że cały tułów mi rozrywało od środka (od wysokości piersi aż do spojenia łonowego), brzuch jak kamień twardy i jeszcze przy tym żebra i kręgosłup cały bolał - na serio spanikowałam. Ten skurcz trwał jakieś 25 min! Tzn najgorzej bolało na początku, ale tak całkiem przeszło dopiero po 25min. Już się bałam, że zaczynam rodzić, ale na szczęście się nie powtórzyło. Potem jeszcze parę razu mi brzuch stwardniał, ale to już tak nieboleśnie. A mój mąż to dziś pobił rekord czasowy w powrocie z pracy do domu, po tym jak do niego zadzwoniłam i o dziwnym skurczu poinformowałam :D
Co prawda miałam wcześniej już skurcze drobne, ale to były takie mało bolesne i na dole brzucha a nie na całości i w ich trakcie to tylko krzyż albo miednica bolały a nie cały kregosłup i żebra. Takie coś to pierwszy raz w życiu miałam.
 
reklama
Nice-girl mógł Franek numer z obrotem wyciąć, zwłaszcza że dzis przed pójściem do pracy M jak dotknął brzucha to mocno sie zastanawiał czy to cos pod zebrami to nie główka, ale że ja mam łozysko na przedniej ścianie tak skutecznie rozłozone ze ciężko dokładnie części ciała wymacac to pewności nie ma.
Skurczu współczuje, mnie naweg jak w łydke złapie to mam ochote wrzeszczeć na cały regulator...
 
to mnie cos podobnego dzis zlapalo w nocy, jak zwykle obudzilam sie do kibelka za potrzeba i nie moglam wstac z wyrka, do kibelka to pokustykalam jak stara babcia, obudzilam meza bo wrocic juz nie moglam, zaczal masowac plecki i jakos usnelam i ten skorcz po nospe jakos odszedl w sina dal, myslam, ze zaczne zaraz ryczec z bolu, dzis sie czuje jak polamana i pobita, do tego kostki i kolana pobolewaja jak bym reumatyzm miala :angry::angry::angry:

lolisza
u nas tez kopniakow w zabra nie czuc, wydaje mi sie, ze to przez obnizenie brzuch, teraz w okolicach pepka dostaje
 
Napewno ten temat sie juz przewinoł ale proszę o pilną odpowiedź od wczoraj mam strasznie twardy brzuch normalnie czuje jakby zaraz miał pęknąć niczym balon wziełam nospe ale nie pomaga :-(twardniał wczesniej ale na moment teraz sie utrzymuje twardy juz drugi dzień czy cos nie tak??
 
u mnie tak jest od dawna, mam nadzieję, że to nic złego. jak byłam na usg i miałam bardzo twardy brzuch to lekarz mówił, że macica się do porodu przygotowuje
 
natolin dziekuje za szybką odpowiedź ,kurcze to strasznie męczące chodzić sie normalnie nie da z takim kamieniem :( tylko tak patrze na twój suwaczek i dużo sie rózni od mojego :/ ja mam jeszcze sporo czasu ;(
 
w sumie to niech ćwiczy ta macica, może łatwiej pójdzie na porodówce:p ja to nawet bym chciała żeby od czasu do czasu chwycił mnie taki a'la porodowy przepowiadający sqrczybyk - wiedziałabym czego mniej więcej się spodziewać:p
 
w sumie to niech ćwiczy ta macica, może łatwiej pójdzie na porodówce:p ja to nawet bym chciała żeby od czasu do czasu chwycił mnie taki a'la porodowy przepowiadający sqrczybyk - wiedziałabym czego mniej więcej się spodziewać:p
ojj Ida te porodowe to bez porównania :no: bynajmniej moje takie były,jakbym miała takie jak dzisiaj to dzisiaj ide rodzić SN:-)
 
reklama
no właśnie ja bym chciała się "przed" wy[próbować":D:D:D żeby to "ojjj" sprawdzić... jejku, ja mam tylko nadzieję, że ten ból mnie nie przerośnie i tyle....
 
Do góry